Skocz do zawartości

Mad Men


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Mam to samo. Zacząłem oglądać MM jakiś miesiąc- półtorej temu i wiadomo jak to wygląda gdy się wciągniesz. Lecisz jak po(pipi)any przez wszystkie sezony nawet nie zauważając jak jeden się kończy a kolejny zaczyna. Potem bach mamy koniec a po zdaniu sobie sprawy ile zostało do kolejnego sezonu żałujesz, że nie dawkowałeś sobie tego w inny, bardziej rozciągnięty sposób.

 

Nie wiem jak was ale od samego początku modra Campbella mnie niemiłosiernie wk.u.rwia. Jak go widzę to mam ochotę takiego alfonso klapsa w pysk mu sprezentować. Ot tak.

 

Betty - przez pierwsze sezony nie mogłem się na kobitkę napatrzeć. Mimo swojego z(pipi)anego charakteru oczy cieszyły się na każdy moment w którym się pojawiała.

 

Peggy- lubie ją ale jak ktoś w serialu mówi jaka to ona nie jest śliczna/piękna- żygam.

 

Ruda- ogień. Na poczatku wydawała się szmatą, teraz jest okej.

 

Kuwa niech ten sezon się już zacznie bo po tym serialu nie chce mi się oglądać nic innego:/

Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

Genialny start 6 sezonu.

 

Nigdy wczesniej ogladajac Mad Men nie zwracalem na to uwagi, badz tez po prostu nie bylem w stanie dostrzec, jednak tym razem bylo i naczej i mnie to urzeklo.

 

Urzekly mnie wszystkie ujecia. Praktycznie rzecz biorac kazdy kadr, kazda scena, kazdy gest uchwycony w ruchu w idealnej synergii z muzyka oraz otoczeniem, daja wrazenie ktore mozna przyrownac do podziwiania niezwyklego obrazu.

Nad obrazem jednak ma ogromna przewage, uzyskana dzieki owej sciezce dzwiekowej i dodatkowej dynamice sceny (nawet tej statycznej - wystarczy nawet leniwie unoszacy sie dym).

 

Jestem zwalony z nog, chetnie obejrzalbym wiecej, a niestety nie moge. I teraz nie wiem co innego mialbym niby obejrzec, po spektakularnym starcie 6 sezonu Mad Men wszystko inne traci swoje walory, blaknac w obliczu majestatu owego geniuszu.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

postać pana doktora i wątek ich przyjaźni zapowiada się arcyciekawie. a no i obstawiam, że to czego można się było domyślać od dawna czyli zakończenie serialu skokiem drapera z okna to chyba pewnik w tym momencie ;). na peggy pomimo odejścia z firmy tez znaleźli pomysł - ewolucja postaci i duża zmiana po przerwie zdecydowanie na +.

Edytowane przez tk___tk
Odnośnik do komentarza

Nie mógłbym się bardziej zgodzić z Yabollkiem.

I z Teksonem też, bo miałem pisać, że Betty chyba poszła po rozum do głowy i zaczęła się normalnie zachowywać a nie jak jakaś lunatyczka.

Wróciła mi nawet odrobina sympatii do tej postaci, jaką miałem przez pierwsze, powiedzmy 3 sezony.

Ten serial jest tak wysmakowany, że ciężko to w słowa ubrać. Arcydzieło, w tym roku nic takiego poziomu nie osiągnie (może obok Breaking Bad).

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

OMG nowy odcinek rewelacja.

 

Z Peggy widać gdzie wszystko zmierza, Don w sumie znowu robi co robił, taka widać jego natura, ale najlepszy moim zdaniem był tym razem Pete. Raz przykozaczył i od razu wtopa; jak zobaczyłem minę Trudy wchodzącej do sypialni i gaszącej lampkę, jeszcze po tym całym nerwowym oczekiwaniu Petera przed TV, po prostu wybuchnąłem śmiechem. Zresztą cała wcześniejsza scena z zakrwawioną sąsiadką była piękna. Niby Pete nie popełnił błędu, ale jego romanse wyszły na karykaturę wyczynów Dona.

 

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...