"Dominik to zwyczajny chłopak. Ma wielu znajomych, najładniejszą dziewczynę w szkole, bogatych rodziców, pieniądze na ciuchy, gadżety, imprezy i pewnego dnia jeden pocałunek zmienia wszystko. "Ona" zaczepia go w sieci. Jest intrygująca, niebezpieczna, przebiegła. Wprowadza go do "Sali samobójców", miejsca, z którego nie ma ucieczki. Dominik, w pułapce własnych uczuć, wplątany w śmiertelną intrygę, straci to, co w życiu najcenniejsze…"

 

 

 

Brzmi trochę lamersko, ale trailer zapowiada co najmniej ciekawe filmidło. I do tego Polskie.

 

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=Pr7Gxs3HYY4

 

Już w kinach. Oglądał ktoś, jakie wrażenia?

Edited March 6, 201114 yr by Josh the Boy

Wczoraj oglądałem recenzję w Kinomaniaku i "mleczarz" chwalił, dał ocenę 7 albo 7+. Mówił, że to dobry film, warty obejrzenia, dobry polski kierunek w stronę Oscarów heh.

Trailer wygląda całkiem ciekawie, ale do kina na to nie pójdę.

Mnie trailery i reklamy obrzydzają, z ciekawości kiedyś tam pewnie obejrzę.

Nakręcili biografię bannego?

Nakręcili biografię bannego?

Z tego co widziałem na trailerze to główny bohater go trochę przypomina, więc kto wie... Ten film ma dość dobre recenzje, czyżby Polacy wreszcie nakręcili coś porządnego?

Glowny wyglada jak Justin Bieber - i tyle w temacie. Przez 1.5-2h (czy ile tam trwa ten film) ogladac ta facjate to bylby koszmar.

Edited March 7, 201114 yr by Yabollek007

Trailery wyglądają koszmarnie, jakiś emoludek i wizja wirtualnej rzeczywistości rodem z pierwszej połowy lat 80-tych. Nie wiem, może kampania promocyjna tego filmu polega na skrzętnym ukrywaniu wszystkich jego walorów.

Jakoś mnie nie kreca wyimaginowane problemy bananowej mlodziezy, moze jak w tvn za rok to zapodadza to obejrze

emo movie

Emo pokazane w Polskiej kinematografii ? wow

 

Wygląda swoją drogą jak protagonista z Persony 3 xd

Klik

To jest jakiś rip off z BenX ?:|

 

To zupelnie inny film niz BenX, tam osoba jest chora i zatraca kontakt z rzeczywistoscia, a glowna sprawa jest gra komputerowa. W Sali Samobojcow glowna postac Dominika jest zdrowa, ale nierozumiana przez szkolnych rowiesnikow, wrecz wysmiewana i dyskryminowana (sprawa orientacji seksualnej przez jeden wybryk), nie ma kontaktu z rodzicami ktorzy dajac mu kase na wszystko mysla ze zastapia kontakt rodzic/dziecko i nie mysla ze w tej kwestii kontakt z dzieckiem jest najwanziejszy, wazniejszy od pieniedzy. Gra, tutaj wirtualny swiat ludzi z problemami emocjonalnymi jest odskocznia, zrozumienim, alternatywa.

 

 

Film obejrzalem wczoraj w kinie i powiem jedno, ze wgniotl mnie w fotel realizm scen, to ze takie przypadki traktowania swoich dzieci powierzchownie przez rodzicow jest cala masa na swiecie, ze sypna pieniedzmi i rodzicielstwo z glowy...film bardzo poruszajacy i dajacy do myslenia. Po obejrzeniu wielu uzna ze nie jest jeszcze gotowe byc rodzicem....

 

Polecam obejrzec w zupelnosci, gdyz jest to najlepszy polski film i jeden z najlepszych jakie widzialem. A nie przepadam wrecz za polska kinematografia...odrzuca mnie wulgarnosc, plytkosc i schematycznosc. Ten film to uklon w strone nowego pokolenia polskich rezyserow.

Edited March 9, 201114 yr by Yuki

(pipi)a nie mogę się doczekać mojej polemiki z wypowiedzią Yukiego jak już obejrzę ten film

To zupelnie inny film niz BenX, tam osoba jest chora i zatraca kontakt z rzeczywistoscia, a glowna sprawa jest gra komputerowa. W Sali Samobojcow glowna postac Dominika jest zdrowa, ale nierozumiana przez szkolnych rowiesnikow, wrecz wysmiewana i dyskryminowana (sprawa orientacji seksualnej przez jeden wybryk), nie ma kontaktu z rodzicami ktorzy dajac mu kase na wszystko mysla ze zastapia kontakt rodzic/dziecko i nie mysla ze w tej kwestii kontakt z dzieckiem jest najwanziejszy, wazniejszy od pieniedzy. Gra, tutaj wirtualny swiat ludzi z problemami emocjonalnymi jest odskocznia, zrozumienim, alternatywa.

 

 

Film obejrzalem wczoraj w kinie i powiem jedno, ze wgniotl mnie w fotel realizm scen, to ze takie przypadki traktowania swoich dzieci powierzchownie przez rodzicow jest cala masa na swiecie, ze sypna pieniedzmi i rodzicielstwo z glowy...film bardzo poruszajacy i dajacy do myslenia. Po obejrzeniu wielu uzna ze nie jest jeszcze gotowe byc rodzicem....

 

Polecam obejrzec w zupelnosci, gdyz jest to najlepszy polski film i jeden z najlepszych jakie widzialem. A nie przepadam wrecz za polska kinematografia...odrzuca mnie wulgarnosc, plytkosc i schematycznosc. Ten film to uklon w strone nowego pokolenia polskich rezyserow.

 

a dom zły widziałeś ?

Z twojego opisu wynika, ze film w sam raz do puszczania w szkolach na lekcjach wychowania do zycia w rodzinie :potter:

Edited March 9, 201114 yr by Yabollek007

Razem z Placem Zbawiciela

I z tym:

 

http://www.youtube.com/watch?v=Ps1BzCeJl7Y

 

To jeszcze przed polskim big brotherem. Koles sie na tym wybil.

Polecam obejrzec w zupelnosci, gdyz jest to najlepszy polski film i jeden z najlepszych jakie widzialem.

Jest lepszy niż "Rango"?

Dom Zly widzialem.

 

Rango nie ogladalem niestety jeszcze, ale do kina sie nie wybieram,

 

 

To co napislaem to moja ocena filmu po jego obejrzeniu, nikt nie musi sie z nia zgadzac, mimo to opinie o filmie sa bardzo podzielone i bardzo duze kontrowersje wzbudza, wiec osoba ktore nie widzialy a sie wypowiadaja sowicie, polecam wpierw obejrzec a poznej wypowiedziec swoja wlasna opinie, nie biorac pod uwage wogole mojej wypowiedzi, gdyz jest ona czysto moim osobistym odczuciem

 

A jesli ktos nie chce, no coz, to jego osobista sprawa Ja od siebie polecam, a jak kto zrobi to jego wlasna osobista sprawa i czysto mi to zwisa z krocza na luzie

Edited March 9, 201114 yr by Yuki

przypadki traktowania swoich dzieci powierzchownie przez rodzicow jest cala masa na swiecie, ze sypna pieniedzmi i rodzicielstwo z glowy

Już sama tematyka odrzuca mnie przed obejrzeniem tego filmu.Ja wychowywałem się sam z matką bo ojciec zachlał się na śmierć.Nigdy się nie przelewało i jakoś nie przełożyło się to na lepsze kontakty z rodzicem.Żałuję teraz tych wszystkich godzin spędzonych na "szwędaniu się" bo wiem że gdybym dostawał regularnie hajs to spędzał bym też ten czas na siłowni, basenie w kinie czy też przy konsoli ciorając w najnowsze tytuły.Tak więc obraz cierpiącego emo freaka raczej do mnie nie przemówi, chociaż wiem że ludziom od nadmiaru kasy przychodzą czasem różne poyebane rzeczy do głowy, ale to tylko ich problem i wina.

Nie rozumiem idei powstania tego filmu. Co w nim jest, czego nie było w Słoniu, Naszej Klasie czy też BenXu? Pytaniem poważnie, bo koleżanki chcą mnie wyciągnąć do kina a ja nie mam ochoty spać w kinie a później ściemniać dziewczynom że mi też się bardzo podobało, byleby tylko pomacać kolanko i wyżej.

Recenzje serwisów, którym ufam wytykają dziełu brak jakiejkolwiek oryginalności a wręcz rzucanie w widza dobrze mu znanymi oczywistościami.

Ja do tej pory słyszałem same pozytywne opinie...

 

...co mnie trochę przeraża, bo jak słyszę po raz setny w TV "witamcieeee fsalisamobójcuffdomonik" to mi się słabo robi.

Nie rozumiem idei powstania tego filmu. Co w nim jest, czego nie było w Słoniu, Naszej Klasie czy też BenXu? Pytaniem poważnie, bo koleżanki chcą mnie wyciągnąć do kina a ja nie mam ochoty spać w kinie a później ściemniać dziewczynom że mi też się bardzo podobało, byleby tylko pomacać kolanko i wyżej.

Recenzje serwisów, którym ufam wytykają dziełu brak jakiejkolwiek oryginalności a wręcz rzucanie w widza dobrze mu znanymi oczywistościami.

 

 

Powiem tak, film potrafi naprawde dac do myslenia. Zaden z filmow ktore wymieniles nie ma praktycznie zadnych cech wspolnych z Sala Samobojcow, jedynie symbolika glownej postaci z BenX moze przywodzic zludne porownania, niestety to dwa rozne filmy. Sala Samobojcow pokazuje osobe w pelni zdrowa ktora w jednej chwili moze zatracic wszelkie wartosci zycia zanurzajac sie bezgranicznie w idealny swiat. Pokazuje bezgraniczne zaufanie mimo iz nie wiemy kto naprawde kryje sie po drugiej stronie. Pokazuje obojetnosc, zatracenie, samotnosci strach.

 

Na koniec dodam ze ostatnia scena porusza emocjonalnie jak cholera, nie mniej jednak jak wiele scen w tym filmie. U mnie po ostatniej scenie jak na ekranie nastala ciemnosc, przez kilka minut nikt nie wstal, ludzie siedzieli i bili sie pewnie ze swoimi myslami, w tym ja.

 

 

Na filmie napewno nie zasniesz a i (nie liczac pierwszych kilku minut filmu) nie bedziesz mial ochoty macac klezanki po kolanie, bo nastroj jaki film w tobie wywola nie bedzie powodowal u ciebie takich potrzeb.

 

W filmie jest tylko jedna jedyna smieszna scena...inne niestety zapadaja na dlugo w pamiec.

 

 

Polecam, jesli zastanawiasz sie czy sie wybrac Mam nadzieje ze ci sie spodoba, bo film ma strasznie podzielone opinie i wywolal ogromne kontrowersje, poniewaz pokazal naprawde sporo, czego nie pokazano jeszcze w zadnym filmie.

 

Zycze milego seansu

Edited March 10, 201114 yr by Yuki

Czytam tak wasze wypowiedzi i chyba pierwszy raz od "Domu Zlego" bede powaznie zainteresowany polska produkcja...