Skocz do zawartości

Stare gry są fajne.


Rekomendowane odpowiedzi

Da się.

 

Jest sporo RPGów z fajną historią, wraca się do nich jak do książek. Podobnie visual novelki, point and clicki czy strategie turowe. W niektórych grach nie trzeba super ekstra graficzki. Inna sprawa, że sporo średniaków z dawnych czasów ma strasznie toporne sterowanie.

Odnośnik do komentarza

nie da sie, bo te gry BYŁY fajne kiedys. teraz róznie...

 

ok, sa gierki, które sie nie starzeją i w które mozna sobie jeszcze pograc tylko w większosci przypadków... po co?

ja tam jesli chodzi o stare gry to tylko REZ, SC i pare innych gier na DC + scrolling Shootery. tyle.

 

quoted for truth

Odnośnik do komentarza

Ten temat to tak na poważnie? Maniak HD/3D i najwyraźniej przeciwnik produkcji japońskich VS. Reszta świata?

 

 

Jeśli ktoś nie może patrzyć na stare gry i potrafi się bawić tylko przy najnowszych produkcjach "ejdż-di" to spoko, jego sprawa. Proszę mi tu tylko nie narzucać swojego własnego zdania jako "jedynego słusznego", dodatkowo przepełniając swe wpisy sarkastycznymi docinkami. A dział na trollowanie to też nie jest najlepszy.

 

Ale wracając do tematu, grafika to nie wszystko - kropka. Gameplay? Gameplay nowych gier wbrew pozorom wcale nie posunął się tak drastycznie naprzód. W miejscach gdzie pojawiły się jakieś nowoczesne rozwiązania, zniknęły elementy charakterystyczne dla tworów starszej daty. Wystarczy popatrzeć na Duke Nukem Forever, który wraca częściowo do korzeni, śmiejąc się ze wszystkich tych oklepanych Hejlo/Girsów/Kolofdjuti. A ja przyznaję, że o wiele lepiej bawiłem się przechodząc ostatnio po raz setny starego Duke Nukem 3D, aniżeli grając w kolejną szczelankę zza zasłony osadzoną na bliskim wschodzie, stacji kosmicznej, albo podczas drugiej wojny światowej. A to tylko przykład. No ale spoko, kto chce może sobie grać w kolejne wersje tych samych shooterów z kampanią na 4h, skoro lubi. Jego sprawa.

 

Lubię stare gry, lubię elementy, które niegdyś czyniły je unikatowymi, lubię do nich wracać i dobrze się przy nich bawię. Nierzadko o wiele lepiej niż przy produkcjach współczesnych.

 

ok, sa gierki, które sie nie starzeją i w które mozna sobie jeszcze pograc tylko w większosci przypadków... po co?
Dla dobrej zabawy i frajdy płynącej z rozgrywki. Czasem też dla fabuły, klimatu, muzyki i innych rozwiązań nieobecnych nigdzie indziej. Doi...

 

PS. Tetris rządzi.

 

PS2. Rozumiem, że z filmów i książek też ograniczacie się do najnowszych produkcji, olewając klasyki?

 

PS3. Ale poważnie, panowie, pierwszy kwietnia był już dawno...

Edytowane przez Suavek
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Wystarczy popatrzeć na Duke Nukem Forever, który wraca częściowo do korzeni, śmiejąc się ze wszystkich tych oklepanych Hejlo/Girsów/Kolofdjuti.

 

Ty chyba nie wiesz co to Halo, czy Gearsy piszac takie bzdury, CoD jest ok - raz lepszy MW, MW2, raz slabszy jak BO, ale zawsze przynajmniej dobry.

 

Filmy to inna sprawa, tam poanuje wrecz odwrotna sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Ty chyba nie wiesz co to Halo, czy Gearsy piszac takie bzdury, CoD jest ok - raz lepszy MW, MW2, raz slabszy jak BO, ale zawsze przynajmniej dobry.
Twoje zdanie. Zastanawiałeś się kiedyś, że inni mogą mieć inną opinię? I to wcale nie gorszą od Twojej ;).

 

Filmy to inna sprawa, tam poanuje wrecz odwrotna sytuacja.
No to jak to? W nowe gry trzeba grać tylko w "ejdż-di" bo są "cool" i w ogóle, a nowe filmy w wysokiej rozdzielczości i z efektami 3D już nie???!!!11one No co Ty mówisz... ;>

 

Ale poważnie, Psyko, Ty tak na serio...?

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Wystarczy popatrzeć na Duke Nukem Forever, który wraca częściowo do korzeni, śmiejąc się ze wszystkich tych oklepanych Hejlo/Girsów/Kolofdjuti.

 

Ty chyba nie wiesz co to Halo, czy Gearsy piszac takie bzdury, CoD jest ok - raz lepszy MW, MW2, raz slabszy jak BO, ale zawsze przynajmniej dobry.

 

Filmy to według mnie inna sprawa, tam poanuje wrecz odwrotna sytuacja.

 

fix'd

 

Dla mnie gierki wideo to coś więcej niż tylko casualowe strzelanie w full hd, dlatego podobnie jak w przypadku innych moich hobby/pasji/jakkolwiek można to nazwać zgłębiam swoją wiedzę. Sięgam nie tylko po nowości a gry, na które kiedyś nie mogłem sobie pozwolić, lub o których istnieniu po prostu nie wiedziałem. Dzięki temu wiem dużo więcej o moim hobby niż przeciętny Kowalski, który chłonie tylko to co jest atrakcyjne zewnętrznie.

 

Inna sprawa, gdyby gierki wideo były dla mnie zwykłym okazjonalnym zabijaczem czasu. Ja na przykład nie oglądam telewizji, filmów, nie kręci mnie to. Są ludzie, którzy mają olbrzymie filmoteki i oglądają nawet gówni.ane produkcje byle znaleźć w nich jakieś drugie dno, ja robię to z gierkami wideo dla dzieci.

Odnośnik do komentarza

Stare gry - slabe sterowanie, slaba fizyka, toporny gameplay i slaba grafika, bronic sie moga klimatem i przede wszystkim sentymentem. Nie jara mnie patrzenie na potwory z ery PSXa, czy tez granie w zeszla generacje gry mam gry teraz IMO lepsze i nie chodzi tu tylko o grafike. Filmy nowe tez sa bardzo ok, ale tesknie za klimatem kina akcji lat 80 i kinem lat 90, bo teraz duzo wiecej szmelcu wychodzi. 3D? szczurek mnie wrobil :(

 

Kto tu mowi o najatrakcyjniejszym wizualnie, topowa gra, blockbuster, gra na 10, musi miec wszystkie czynniki na bardzo wysokim poziomie.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Lol, niby czemu odwrotna sytuacja?

 

Jak sie ktos jara tylko grafika to tak: stare gry = shit. Jesli sie nie jest taka osoba, to ta zasada nie dziala.

 

Z grami jest podobnie jak z filmami: sa takie, ktore nie przechodza proby czasu, oraz sa takie ktore dobrze sie jej poddaja.

 

Seria God of War - tak, nie jest moze jakos bardzo stara, ale mimo wszystko jest to zeszla generacja, a nic lepszego tego typu nie wyszlo (uogolniajac, bo dla kogos moze sie cos innego bardziej podobalo) wiec gry sie nie zestarzaly.

 

Dla mnie takie gry to tez Mafia 1 (arcydzielo jesli chodzi o gry), albo Riddick Ucieczka z Butcher Bay (nie jest mega stara, co nie zmienia faktu ze sie w ogole nie zestarzala, bo ta gra to unikat - drugiej takiej nie ma, a skoro tak jest to trudno zeby powiedziec ze wyszlo cos lepszego).

 

Inna sytuacja - np. jesli ktos jest fanem Star Warsow, to wie ostatnie gry na bazie tego uniwersum fasonu nie trzymaja. Jest jednak pewne rozwiazanie - mozna np. zagrac w serie Jedi Outcast. Grafa sie zestarzala (ale mnie np. nie odrzuca), gameplay jest inny niz dzisiaj ale tutaj to akurat jest zaleta. Kto gral, ten wie - cudne gierki jesli sie lubi SW.

 

Podobnie jest z RPGami - wiekszosc najlepszych RPGow to gry stare. Te nowe to juz po prostu nie to samo - sa odtworcze, nie maja "natchnienia", czesto sa splycone.

Edytowane przez Yabollek007
Odnośnik do komentarza
slabe sterowanie
Eeee? Że niby jak? Tym bardziej, że wiele starych gier korzystało z raptem paru przycisków ;p.

 

slaba fizyka
No i? Czy naprawdę muszę patrzeć na realistycznie spadający kartonik z półki, aby grę docenić? Wiesz, jak będę chciał pozachwycać się fizyką to wyjdę na dwór ;p.

 

toporny gameplay
Mhm. A na czym bazujesz ten swój "argument"? Jaką konkretnie masz grę na myśli co Cię tak obrzydziła, że oceniasz w ten sam sposób wszystko inne?

 

slaba grafika
No i?

 

bronic sie moga klimatem i przede wszystkim sentymentem.
A nie pomyślałeś o, och, no nie wiem... frajdy płynącej z zabawy jaką tytuły te mogą oferować pomimo wieku?

 

Nie jara mnie patrzenie na potwory z ery PSXa, czy tez granie w zeszla generacje gry mam gry teraz IMO lepsze i nie chodzi tu tylko o grafike.
Problem solved. EOT.
Odnośnik do komentarza

Lol Psyko - ale jak to mozliwe. Przeciez KOTORy sa juz takie stare, wiec jak moga nalezec do twoich ulubionych gier ?

 

Sam pokazales, ze jest sens wracania do starych gier, piszac ze jedne z twoich ulubionych RPGow to KOTOR 1 i 2, ktore juz pare lat maja. Skoro ulubione, to dobre, maja jakies cechy ktore je wywyzszaja nad inne, a wiec warto do nich wracac.

 

I z takich samych powodow warto wracac do wielu innych gier (a do jakich, to juz kwestia gustu).

Edytowane przez Yabollek007
Odnośnik do komentarza

Czyli jak zaliczę Gears of War czy inną nową grę, to dalej powinienem w nią grać bo starsze są uboższe technicznie? Spoko :). Sprzedam ponad 1000 gier, bo jak sie okazuje wystarczy mi tylko jedna :blush:

 

Ostatnio ze szwagrem za(pipi)iście bawiłem się przy tekkenie trzecim. true story.

Edytowane przez ping
Odnośnik do komentarza

Ten przyklad pokazuje jakie sa roznice - ogromne - w grach ktore dziela generacje. Po co mi fizyka? Sprawdz GTA III a IV i pomysl zanim palniesz bzdure, reszty nie komentuje. Coati napisal prawde.

 

Ping nie wiem, lubisz zbierac gry, lubisz starocie to ok. Mialem Sege Genesis swietnie sie z nia bawilem, tak jak z PSXem, DC, N64, PS2 , Xboxem czy NGC, ale w ich czasie, nie widze sensu zebym wracal do Genesisa, ktory dawno zrezta lezy na smietniku, bo przegapilem jakies fajne gry. Fajne teraz to wybitny paradoks.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...