Skocz do zawartości

Rayman: Origins


Masher

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem i nie żałuję. Powiem tyle, że nie wyobrażam sobie grać w tą grę na dużej konsoli. Rayman jest stworzony na platformy przenośne, a jak się prezentuje na Vicie to na prawdę chyba nie muszę pisać. Pograłem już ostro, zrobienie wszystkich miejscówek na 100% to nie lada wyzwanie. Właśnie sprawdziłem ile jeszcze światów przede mną bo coś czułem że się zbliżam do końca... a tu nawet POŁOWY nie ma!

Strasznie mi się ta gra podoba. Właściwie nie ma wad. Podobno takich gier w dzisiejszych czasach się już nie robi :)

 

edit: właśnie się dowiedziałem, ze muszę jakieś czerwone zęby szukać po planszach... hola hola. Obsługa dotykowego ekranu jest świetna.

Edytowane przez Texz
Odnośnik do komentarza

...Powiem tyle, że nie wyobrażam sobie grać w tą grę na dużej konsoli. Rayman jest stworzony na platformy przenośne...

 

...i tu sie bardzo mylisz :) Zagraj w ta gre w kilka osob, niby zwykly co-op (wersja na ps3), ale... mozna sie trzaskac miedzy soba - pacnac kompana zeby wpadl w jakas przepasc i samemu przez chwile zbierac elektrony... albo pomoc czyli pacnac zeby wspolgracz odrodzil sie z bombla... Gram w Raymana prawie zawsze w dwie lub trzy osoby emocje sa niesamowite, imho gra zyskuje drugie tyle do miodnosci :)

 

Szkoda, ze wersja na vite ograniczona jest do jednego gracza, ale mimo tego polecam! Na razie gram w demo (na vicie), ale mocno zastanawiam sie nad zakupem tej pozycji na vite mimo, ze mam juz na ps3 :P

Odnośnik do komentarza

Mówicie, że warto? Zamówiłem dzisiaj Fifę na allegro (100zł z wysyłką, koleś sprzedaje same karty z grami i wysyła z UK), ale zastanawiałem się też nad czymś jeszcze, żeby po skompletowaniu Uncharted mieć w co grać. Myślałem nad F1 2011 i Raymanem właśnie. Mógłbyś powiedzieć Texz, oszacować, jak dużo "fajnych" rzeczy do zrobienia, znalezienia itp. jest w tej grze? Chodzi mi o to, żeby nie okazało się, że po 6h grania widziałem i zebrałem już wszystko, bo takie Uncharted starcza na jakieś 20+h, a splatynowanie to kwestia koło 40h.

Odnośnik do komentarza
Gość ragus

Przejście gry bez lizania ścian to spokojnie około 12-15 godzin. Potem zostaje jeszcze dodatkowy świat, który odblokowujemy za zebranie odpowiedniej ilości świecidełek.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Niektore levele Raymana przyprawiaja o frustracje :) Czasami po nastej probie przejscia danego levelu mowie sobie dosc i robie przerwe ;) Np taka pogon za uciekajaca skrzynka, albo level ze spadajacymi rupieciami po ktorych trzeba sie wdrapac na gore.

Poza tym, w grze ukrytych jest duzo dodatkowych leveli oraz "monet" (chyba to sa monety), ktore zwiekszaja ilosc zebranych elektronow (czy co to tam sie zbiera), czasami "monety" sa widoczne, ale zeby je zebrac trzeba bedzie sie napocic - zeby nie stracic zycia.

Poza tym mimo, ze ta gra to platformowka to sa levele, ktore sa klasycznymi strzelankami scrollowanymi w prawo - takie stare klimaty z automatow w latach 80. mi sie przypominaja jak w to gram :)

Odnośnik do komentarza

ludzie o czym wy dyskutujecie?! wejdźcie sobie do działu platformówek. To jedna z najlepszych gier 2011 roku i najlepszy klasyczny platformer 2d pierwszej generacji konsol hd. Do tego najładniejsza gra 2d ever. I teraz to wszystko w nieokrojonej wersji(za wyjątkiem co-opa) ląduje na Vicie - brać a nie gadać.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja tez polecam!! Co do grafiki to jest to dokladnie to samo co w wersji ps3, moja zona twierdzi nawet, ze na vicie prezentuje sie duzo lepiej niz na TV - kto co lubi ;) ...ale faktycznie jak sie patrzy z boku jak ktos pyka na vicie w raymana to oczu oderwac nie mozna :P (na vicie jest tez opcja skalowania ekranu taka jak w smartfonach przy ogladaniu zdjec). Poza tym malzonka biadoli, ze na vicie jest tylko demo, a chcialaby pozaliczac wiecej leveli - rzecz ciekawa bo zona rzadko w co gra, ale raymanem ewidentnie zachwycona ;]

Odnośnik do komentarza

Ja bym nawet się nie wahał określić nowego Raymana najlepszą platformówką tej generacji,co prawda był jeszcze Super Mario Galaxy ,ale raz ,że najbardziej przywołuje na myśl wspaniałe czasy gdzie królowały platformówki 2D,a dwa,że jest to jedna z najpiękniejszych gier.Niektórzy powiedzą ,że był jeszcze nowy Donkey,gdzie poziom trudności też jest wysoki,bo trzeba przyznać ,że Origins do najłatwiejszych nie należy(no może bossowie są prościutcy),ale jak dla mnie jest on lepiej zbalansowany ,jest trudny,a rzadko frustrujący.No i co najważniejsze fun z rozgrywki zarówno w pojedynkę,jak i z znajomymi jest ogromny,a w tym drugim przypadku emocji co niemiara.

Odnośnik do komentarza

No ja też tak określałem bo był dla mnie lepszy niż SMG 1 i 2, no może na równi z nowym Donkey Kongiem ale obecnie kończę ogrywać Maro Land 3d i dla mnie chyba on jest dla mnie nr 1 tej generacji, jeżeli chodzi o platformówki.

 

edit: ogólnie Winner dobrze pisał przed chwilą, w sumie ta gadka to do tematu z Raymanem.

Edytowane przez balon1984
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...