Skocz do zawartości

Urazy, kontuzje, eliminacja ze sportów..


Rekomendowane odpowiedzi

No nawet te 60 kg dla nierozgrzanych kolan to sporo. Przy przysiadach sa naprawde duze przeciazenia w stawie kolanowym. Ja tez tak mam, w sumie jedyne cwiczenie ktorego nie jestem w stanie zrobic "z wejscia". Rob przynajmniej z dwie trzy serie po 30, 40kg przed tymi glownymi 60 bo jak sobie zrobisz kuku w stawach to potem za pare nascie lat moze ci to wyjsc i byc nieciekawie

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
26 minut temu, Ukukuki napisał:

Mam problem z przysiadami, bolą mnie kolana po treningu. Ból trwa tak z 2-3 dni, najbardziej np. podczas wstawania jak ubieram buty itp. Technika niby ok. Co może być przyczyną? 

 

Wiosna lato sporo biegam czy jeżdżę rowerem i nie mam problemu z kolanami. 

Bez ciężaru? Jeśli bez pewnie kolana ci się kończą/skończyły.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, kanabis napisał:

No nawet te 60 kg dla nierozgrzanych kolan to sporo. Przy przysiadach sa naprawde duze przeciazenia w stawie kolanowym. Ja tez tak mam, w sumie jedyne cwiczenie ktorego nie jestem w stanie zrobic "z wejscia". Rob przynajmniej z dwie trzy serie po 30, 40kg przed tymi glownymi 60 bo jak sobie zrobisz kuku w stawach to potem za pare nascie lat moze ci to wyjsc i byc nieciekawie

 

 

Ok dzięki, dam im odpocząć do piątku i zobaczę jak będzie. 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, D.B. Cooper napisał:

Do piątku to se można zrobić przerwę w biciu kapucyna. Jak już jest ból  przy normalnych czynnościach to przerwa chociaż 2 tyg powinna wjechać. Zastąp czymś innym, a najlepiej całkowicie daj odpocząć kolanom. Zregenerujesz się, spróbuj z solidną rozgrzewką lub/i pracą nad techniką.

OK tak zrobię. 

 

A co myślicie o martwym ciągu na prostych nogach? To ćwiczenie chyba nie obciąża zbytnio stawu kolanowego. 

Odnośnik do komentarza

Ale za to jak obciaza krzyz :obama:

Ogolnie mc robiony dobrze technicznie nie obciaza az tak kolan jak przysiady, nie balbym sie  o kolana zdecydowanie wiecej miesni pomaga nogom niz przy przysiadach. Prostowniki, plecy. O mc to bym sie nie bal i robil normalnie dalej

10 godzin temu, D.B. Cooper napisał:

Do piątku to se można zrobić przerwę w biciu kapucyna. 

Jak dzis wtorek. No co ty

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 17.12.2018 o 19:19, Ukukuki napisał:

Mam problem z przysiadami, bolą mnie kolana po treningu.

 

Robisz coś na nogi poza przysiadami? Bo może przyczyna tkwi w innych ćwiczeniach, np. prostowanie na maszynie ? 

Jeśli chodzi o same przysiady, to poza wspomnianymi już w temacie kwestiami, dodam od siebie, że trzeba uważać na "przeprost" w kolanach (wybijasz się z dołu i z impetem prostujesz na maksa). Poza tym sam zauważyłem, że odkładając ciężar można źle postawić nogę i przesadnie ją obciążyć. Choć to raczej nie są przypadłości przy 60kg. 

 

W dniu 17.12.2018 o 22:09, Ukukuki napisał:

OK tak zrobię. 

 

A co myślicie o martwym ciągu na prostych nogach? To ćwiczenie chyba nie obciąża zbytnio stawu kolanowego. 

 

Dla mnie bomba, jakiś czas temu odrzuciłem zwykły MC i robię tylko na prostych, w dzień nóg. Może moja technika klasycznego martwego miała jakieś niedociągnięcia, ale na prostych zdecydowanie mniej odczuwam nieprzyjemne "skutki uboczne".

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Poleci ktoś dobrego fizjoterapeutę/osteopatę w Poznaniu? Póki co byłem w centrum osteopatii, ale nie jestem do końca zadowolony, ból nadal jak był tak jest i nawet się nasiliło wszystko. Nie wiem czy nie powinienem się udać gdzieś indziej czy może jeszcze raz tam i powiedzieć, że zalecenie biegania (żeby rozruszać) chyba nie było dobrym pomysłem.

 

Boli mnie  prawa pachwina i wewnętrzna cześć biodra przy ruszaniu się, najbardziej się nasila przy chodzeniu/bieganiu, a także przy siedzeniu. Mam spokój tylko chwilę po przebudzeniu, wtedy nic nie boli. Dodatkowo pojawił się ból pod lewą lopatką przy skrętach szyją (zresztą szyja też mnie często boli). 

Edytowane przez agst
Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

No to wiesz już pod jakim kątem się kontrolować i robić badania. No i trzymaj w domowej apteczce spiryne/polopiryne na wszelki wypadek. Mojej matce uratowała życie przy udarze. Całe szczęście, że nie zostały żadne powikłania po nim tylko wiadomo talbety na rozrzedzenie krwi musi brać już cały czas.

Edytowane przez Plugawy
Odnośnik do komentarza

No to miala twoja matula szczescie. Moja babcia zmarla na udar w wieku 50 lat bo sie zdenerwowala czyms tam. Ojciec dostal udaru jak polecial do stanow zeby zarabiac dla nas dolary i przebiec maraton w chicago. Dzien przed maratonem dostal udaru, Jak wrocil do pl to nie umial mowic , chodzic samemu i wypadalo mu wszystko z dloni. Tragedia byla patrzec na takie cos. Po paru latach wrocil do biegania. Szczescie w nieszczesciu ze to sie w stanach stalo bo tam mial zaje,bista opieke i rehabilitacje. 

Edytowane przez kanabis
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...