Skocz do zawartości

Co się (pipi) dzieje z muzyką elektroniczną?


Rekomendowane odpowiedzi

Kilka ładnych lat temu co rusz byłem zaskakiwany przez prze(pipi)kocurskie kawałki; powiew świeżości z każdej strony, niczym briselektrik ołszyn. Genialne lata dla likłidów, brejkbit nie tworzony na siłę. I trens. No (pipi), przecież ja nie lubię takiej muzyki, ale wtedy tego się nawet dało słuchać. Nie było ŁAAAAAAAAAŁAAAAAAAAAŁAŁAŁAŁAŁA (pipi)aa dubstepów dla gimnazjum, Skrillex jeszcze nawet nie mógł ssać pałki, bo był za młody. Ten dział. Tutaj. Wchodziłeś i codziennie (pipi) po uszach świetną elektroniką. Tera niszowe produkcję są (pipi), bo starają się być ambitne. No bo (pipi) niszowe. Logiczne, nie? (pipi). A to co się wybija do tłumów robi się coraz bardziej (pipi)owe. (pipi)! (pipi)OWE! (pipi)! Nie wiem, może źle szukam, może się nie znam. Zdenerwowałem się.

Edytowane przez ojejcu
Odnośnik do komentarza

Ludzie staja się bardziej leniwi ,obojętni ,wystarczy zapodać ochłap i masa też to kupi. Artyści tworzący kiedyś ambitne rzeczy odchodzą ze sceny (nikt ich muzyki nie chce ?) albo staraja się dostosować i jeszcze jakieś tam $ uciąć na starość.Zresztą każdy gatunek muzyki predzej czy poźniej wymiera i zostaje potem słuchanie kawałków które lubiłeś i ten czas nastał :P .

Edytowane przez Darude
Odnośnik do komentarza

Nie zgodzę się z tym do końca jeśli jakiś gatunek wylazł z podziemi, został skomercjalizowany, to raczej do undergroundu nie powraca.Oczywiście, są ludzie którzy nadal siedzą i produkują w podziemiu dla pasji ,ale nawet oni chca aby do kogoś ich muzyka trafiała. Dziś na pewno jest trudniej trafić z takim odbiorem ,bo komercha sie rozmnożyła niczym stonka ziemniaczana.

Odnośnik do komentarza

Powiem tak - ten, kto ma słuchać, to i tak sobie znajdzie i będzie słuchał. A z tym powrotem do podziemi, to nie chodzi o powrót w sensie dosłownym, jeśli chodzi o grupy muzyczne, bo to niemożliwe. Niemniej muzyka toczy koło i akurat w tym przypadku cholernie mnie to cieszy. Żeby posłuchać dobrej elektroniki nie trzeba skakać po srubach-jutubach i innych dziadostwach, tylko postarać się zgłębić archiwa chociażby takiego Warp Records, które do dziś mogą niejednego zagiąć.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jakiś czas temu po erze minimalu ktoś przypomniał sobie o istnieniu muzyki house. Teraz cały mainsteam ciska houseowe sety. Techno też wróciło z bardzo dalekiej podróży. Mocne, ciężkie i ponure jak było na początku. Mi się bardzo podoba to co się dzieje. fakt może przez to, że jest Beatport i muzyke elektroniczną może dziś robić dosłownie każdy kto ma komputer zalewa nas ocean średnich produkcji. Ja kieruję się Labelami, nie producentami. Łatwiej się teraz odnaleść w tej dżungli ;)

Kolega wyżej napisał o nowym albumie Scuby, ja dorzucam nowy Motor w CLR i świetne EPki w Kompakt rec.

Chyba, że ty się kierujesz radiem to olej moje gadanie ;)

Odnośnik do komentarza

Sprawia przedstawia się w ten sposób, że w zalewie wszechobecnego gó.wna o wiele ciężej dziś o perełki, niż kilka ładnych lat temu. Drastycznie spadła jakość przez chęć szybkiego zarobku. Szukam dobrej muzyki bez przerwy, ale odkrycia zdarzają się dość rzadko. A widać to choćby po tym dziale, jak już wspomniałem.

Odnośnik do komentarza

Kolego ja piszę o szukaniu, a ty w następnym poście do szukania nawiązujesz, to czy nie jest logiczne, że odnosisz swoją odpowiedź do mojej wypowiedzi (szczególnie, że obie składają się w niegłupią całość)? Jeśli w każdym poście odpisujesz komuś z początku tematu, to go chociaż cytuj. Ale ogólnie luz i sorry za nieporozumienie.

Edytowane przez acidizer
Odnośnik do komentarza

ktos chce to znajdzie dobra elektronike powstajaca w dzisiejszych czasach

 

 

chociaż trend jest niepokojący - wczoraj w Sfinksie od 22 do 24 ktoś grał jakieś chamskie brostepy i ludzie bawili się jak opętani, a później wleźli znajomi, którzy grali naprawdę dobrze i... raptem kilka osób było na mainie, a znów tam gdzie przeniosły się naprawdę marnej jakości wiertławobble bawili się ludzie.

 

 

ja nie rozumiem

Odnośnik do komentarza

To jest niestety obraz dzisiejszej młodzieży bez gustu, która chce prościej, łatwiej, szybciej. Czasem wydaje mi się, że czym mniej skomplikowany utwór tym dla nich lepiej. Nie zapomnę wizyty w Kieleckim, dosyć przypałowym klubie Czekolada. Oczywiście radiowe (pipi)a hity - full parkiet, rihanna no chyj by to. DJ jakimś poskromieniem boskim nagle zapuścił "No good" Prodigów, ja wylatuje na parkiet jak strzała, już robię rave dance'y, zamykam oczy w ekstazie. Otwieram i co? PUSTKA. Pustka w parkiecie, pustka w tych pustych łbach wiejskich, pustka w mym sercu.

Edytowane przez Wiolku
  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Uspokuj sie, wszedzie tak jest. puszcza Pitbulla i wszystkie niezbyt bystre dziewoje, pojscane.

 

 

 

"Gdyby to nie bylo dobre, to by nie bylo puszczane w radiu, bo ludzie by tego nie chcieli" Zabić. Nabić. Zagazować.

 

W Łodzi niestety z tego co widze to samo. Wszystkie klouby gdzie grali klimatowa muzyczke pozamykane a pootwieraly sie te dla "inteligencji z bialymi rekawiczkami".

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...