Skocz do zawartości

zlewo

Użytkownicy
  • Postów

    292
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zlewo

  1. Teraz, zlewo napisał:

    Ostatnio w bstoku poszedlem do pubu z koleżkami na jakiś browar i mecz Jagi. W pewnym momencie, znajomek do mnie mówi - patrzcie Kulesza. Ja patrzę, słabo się znam na piłkarzach itp i mówię okej. Ale zaraz pan Kulesza poszedł gdzieś na vipy chlać. I tak znajomy mówi, że on powinien na meczu być, a nie w barze kur.wa pić. Kur.wa serio oburzony. A ja do niego - "Ty... to są stare gangusy. On możliwe, że w tym czasie na vipach dogaduje ostre przekręty. Nie w głowie mu mecze". Jak ludzie mogą tak nie rozumieć otaczającej nas rzeczywistości to ja nie wiem.

    Edit. 

    Przypomniało mi się coś jeszcze. Tam po vipach kręciła sie taka fajna blondyneczka. nieco troszkę starsza - z 35 lat. I jakby to wam obrazowo nakreślić. Miała taką specyficzną maniere. Maniere kur,wi,szo,na. Widać było ,że jej życie, ani mężczyźni nie straszni.  Biło od niej taką energią drapieżnika... Więc na tych vipach Pan K. prawdopodobnie dogadywał jakieś biznesy i oferował przyszłym kontrahentom "Mejbi blołjob. Wanna fak?"  Nie wiem nie umiem w angielski. Podejrzewam, że pan K. też nie. Kur.wa, aż ide zwalić se konia, a łzy będą mi służyły jako lubrykant i to nie z powodu, że Polska przegrała z Mołdawią, czy słabo zagrała z pasterzami:)

  2. Ostatnio w bstoku poszedlem do pubu z koleżkami na jakiś browar i mecz Jagi. W pewnym momencie, znajomek do mnie mówi - patrzcie Kulesza. Ja patrzę, słabo się znam na piłkarzach itp i mówię okej. Ale zaraz pan Kulesza poszedł gdzieś na vipy chlać. I tak znajomy mówi, że on powinien na meczu być, a nie w barze kur.wa pić. Kur.wa serio oburzony. A ja do niego - "Ty... to są stare gangusy. On możliwe, że w tym czasie na vipach dogaduje ostre przekręty. Nie w głowie mu mecze". Jak ludzie mogą tak nie rozumieć otaczającej nas rzeczywistości to ja nie wiem.

  3. Kiedyś oglądałem jakąś olimpiade i koleżka patrzył na twarz kobiety i po zaroście stwierdzał ile kutasów miała w papie. Dziś wiem, że to musiało byc po sterydach, bo prawie każda miała wąsik. Wiecie . Było co podkręcić. Podobnie może być z wynikami tamtejszych gwiazd:)

  4. Teraz, Aleks napisał:

    Jaki mini seriale wziąć na radar? Tradycyjna formuła wieloodcinkowych i kilku sezonowych produkcji nie do końca mi odpowiada. Znacznie lepiej smakują mi takie seriale jak 'Kompania Braci', czy applowski 'W obronie syna'.

    Zdaje sobie sprawę, że nie ma tego wiele, ale może jest coś godnego polecenia. A... 'Czarnobyl' był oglądany. 'Ostatni taniec' jest na liście. 

     

    The Night Off - HBO. Serial jest przejebany.

    • Dzięki 2
  5. Uwielbiam Bundych. Do dzisiaj puszcze sobie czasem jakiś odcinek do snu. Jechali równo po każdym bez wyjątku. Jakby nie patrzeć, to była tolerancja i równe traktowanie wszystkich. 

  6. 16 godzin temu, Zwyrodnialec napisał:

     

      Ukryj zawartość

    Ritchie ciotą? Jakie są ba to dowody? On kochał tylko kurtkę i opowiastki o swoim dawnym życiu. Jedno i drugie nie robiły na kolegach wrażenia.

     


     

    A to z Philem to też przesada. Bo wyszedł z szafy i ściskał kołdrę kiedy obijali Vito?  Czuł do niego obrzydzenie i pewnie trochę żalu, bo byli dalszą rodziną.  Zrobił co uznał za słuszne. 

     

     

    Spoiler

    Właśnie o to chodzi, że dowodów nie ma. Phil to spekulacje właśnie takie jak zabijał. Z Ritchiem jest podobnie. Jak mu zaraz po wyjściu z więzienia striptizerka ciągnęła to powiedziała : "Lubisz po ciemku ?" A on że cos w tym stylu. Jak wiadomo w wiezieniach nie ma kobiet i podobno gaszą światło jak są obsługiwani przez innych mężczyzn. Po za tym jak widział się z  Seanem i tym drugim od Chrisa to wywiązała sie gadka o jakims więźniu i ten powiedział :" O kojarze go. Rosły typ i podał jego wymiary. Praktycznie żaden człowiek nie zna wymiarow innego mężczyzny. Oczywiście to są tylko gdybania, ale ta postać jest taka ciekawa, że można sobie pogdybać. Inaczej jest z netfliksem gdzie masz wszystko wyłożone na tacy.

     

  7. I tu się zgadzamy. Nie obchodzi mnie, czy postacie są homo czy hetero.  Maja coś sobą reprezentować. A ten cały "duch netfliksa" to jest być może bardziej  ładowanie nic nie znaczących postaci po to aby były. Podejrzewam, że chodzi o to, aby wyrobić tolerancje, lub zszokować. Patrz wiedźmin i czarne elfy. Szczerze obejrzałem tylko pierwszy odcinek. Nie wiem jak te elfy zostały poprowadzone, mogę się domyślać tylko. Kończę te dyskusję , bo przyznam, że jestem uprzedzony do netfliksa dlatego, iż wiele seriali jest po prostu kiepska. Nie dam rady oglądać rzeczy średnich  Znam tylko Mindhunter, Sex education i End of the fuc***g world. Podejrzewam , że gdyby porównać HBO do Netfliksa to stosunek LGBT i czarnych byłby podobny( nie chce mi się szukać), lub nawet większy w HBO. Seriale jak OZ, the wire, The deuce, The sopranos, The night of... Wszędzie jest jakiś wątek homoseksualny, ale on ma coś wywołać, a nie być, aby być. To jest główny grzech netfliksa. Chociażby jeden z nowszych seriali : Euforia od HBO - Też wątek LGBT jest poprowadzony moim zdaniem beznadziejnie. 

    • Plusik 1
  8. Właśnie to zarzucam netfliksowi, nie czarnym czy LGBT. Mam wrażenie, że oni troche do tematu podchodza w stylu "wrzucmy geja i nic nie róbmy z ta postacią. Może nam ona ewoluuje. W serialach HBO jest inaczej. Dostajesz postać i po kilku odcinkach, sezonach lub w ogóle, nie dowiadujesz sie, że ona jest homo. Przykładowo: The Sopranos:
     

    Spoiler

    -Vito- wiadomo - 4 czy tam 5 sezon.
    -Phil Leotardo - jak wykanczał Vito.
    -Prawdopodobnie Ritchi Aprile (moja, chyba ulubiona postać) dowiedziałem się niedawno po kilku latach od zakonczenia serialu.

    Czy wiadomość, że oni byli gejami jest dla mnie istotna ? Czy zmieniło to jakoś moje życie? Absolutnie nie. Ale pod tym względem netfliksowe seriale mnie zawodzą. Zamiast wrzucać stado LGBT, czy tam murzynów, zaczęliby od tego, aby lepiej pisać postacie i scenariusze. 

    Kolejna sprawa. Nie obrażaj mnie tylko dlatego, że mnie nie zrozumiałeś. Nie jesteśmy kolegami. Pozdrawiam.

  9. 19 godzin temu, dee napisał:

    Spójrzmy na takie hity jak "Gra o Tron" czy "The Wire"

    Są Czarni? Są

    Są silne kobiety? Są

    Są wątki LGBT? Są

    Czo ten Netflix, nawet takim hiciorom nie podarował :obama:

    The wire to nie wiem, czy jest najlepszy przykład. Osobiście uważam go za arcydzieło, ale postacie które masz na myśli, były po prostu mistrzowsko poprowadzone i zagrane.
    W serialach netfliksa jest taki problem, że jedyne co wnoszą postacie czarnoskóre lub LGBT, to to, że są czarne i przyjmują w dupę. Są płytkie.  W produkcjach netfliksa kojarzę jedynie tego czarnoskórego łebka z sex education, który jest świetny i mnie bawi, ale to nie ten poziom. Nie jestem rasistą, ani homofobem (to już może mniej). Chciałbym zobaczyć  po prostu ciekawe postacie, a nie uważać je za ciekawe z powodu ich koloru skóry, czy orientacji. Pytanie za 100pkt. Pewnie kojarzysz The Sopranos. Ilu tam było homo?

    • Plusik 8
  10. 23 minuty temu, SetoPL napisał:

    obejrzałem również Prawo Ulicy i jakie to jest dobre. Znacie coś podobnego?

    Obejrzyj se ponownie the wire za kilka miesięcy. Ja za pierwszym razem nie zdałem sobie jakie to jest za(pipi)iste. Teraz lubie sobie odświeżyć te arcydzieło przynajmniej raz w roku. Podobnie jak sopranos.

    • Plusik 1
  11. Ja muszę Wam się do czegoś przyznać. Lubię filmy Vegi. To jest takie moje guilty pleasure. Ostatnio oglądałem Kobiety mafii 2 i ten film był tak zły, że aż dobry w swojej kategorii. Oczywiście kradnę je z internetu a nie chodzę do kina. Musze przecież z godnością patrzeć w lustro.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...