Skocz do zawartości

yaros22

Użytkownicy
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez yaros22

  1. Inna sprawa, że nie rozumiem jak można kupić grę i od razu odłożyć (no chyba, że gry kosztują tyle co czyste DVD).

    Normalnie :)

    Tak czasami mam i powroce do gry po jakims czasie lub idze w kąt, dla rodzeństwa lub na allegro :)

    Odrzucił mnie tak niedawno Dead Space - no niby gierka dobra, polecana ale mi jakos wcale nie podeszła.

     

    Sam NXE i kosmetyka profilu, tez mi sie nie podoba jak widze gierke i ma 0-10GS, ale to ma prawie zerowe znaczenie.

    Cos w tych achievementach jest, jakos tak uzalezniają :P

     

    Wkurzający jest tylko fakt (w NXE) ze autologowanie jakby nie działa czasami i czasami potrafi to ścierwo przymulić na 10-20sekund :o <_<

  2. Ta cała magia jest zarowno na piratach jak i na oryginałach. To jest gra i to jest gra.

     

    Wiadomo ze org, ma okladke, pudelko, ladnie wyglada i jest to produkt legalny. Na mnie nie robi to jakiegos wrazenia.

    Taka sama frajde z gry mam jak jest to oryginał czy pirat.

    Nein - bedac piratem masz XXX ilosc gier - nie wiesz ktora zagrac bo masz ich zbyt duzo. Jedna zaczynasz, pojawia sie nowa gierka torrent i czekasz az sie wypali i grasz, potem znow cos nowego,itp. Legal - masz 5 gier, 1 konczysz to wymieniasz/sprzedajesz, w miedzy czasie kupuje dodatkowo 1 gierke. Skoro kupiles to bedziesz chcial ja przejsc chyba ze trafiles na wysokooceniany shit jak np. FC2 bo raczej malo kto kupuje crapy ;). Pojawia sie nowosc za 200zl, ciebie nie stac wiec w miedzy czasie zaliczas nieco starsze gierki nie koniecznie gorsze. Gra to gra ale jesli masz wszystkie podreka to one nie bawia. Sam wiem co mowie bo nie mal kazdy w dobie PSX/PS2 mial przerobiona konsole - 50 czy 100 gier lub wiecej. Pytanie ile skonczylo sie ich w calosci? Kazda sie zaczynalo lecz nie wszystkie sie konczylo poza hitami jak GTA, MGS czy cos podobnego.

     

    To jest twoje zdanie. Nie kazdy pirat ma 100gier czy iles tam. Jak juz pisalem Dla mnie frajda z gry nie ma zadnego znaczenia czy w czytniu kreci sie oryginał czy pirat - wazna aby gra była ciekawa. Jak mam oryginał to sie ciesze ze go mam, ze kupilem i gierka ladnie w pudleczku wyglada, nic poza tym :)

    Tez moge miec piracka gierke i ciorać w nia do upadłego, nie musze zaraz sciagac nastepnej i wypalać i juz zaczynac nową. Tak samo z oryginałami.

     

  3. To też zalezy jak podchodzimy do punktów GS. Dla zabawy czy tez dla szpanu na XBL, przed kolegami.

     

    O wyciągniecie max 1000GS staram jak mi sie gra podoba. Tylko czasem wkurzają achievy online jak sie nie ma XBL Gold.

    Zdarza sie wykupić kod na 48h pograsz w ulubioną gierke jakies punkty wlecą, ale achiev typu wygraj z tworcą gry pojedynek lub do 1000 meczy/gier online to przesada. Chociaz to nie zawsze przeszkadza, cieszy mnie to co juz offline zalicze :) a na niezdobyte online czy na osoby grajace tylko dla GS i w ustawki nie zwracam uwagi :)

  4. Wreszcie Holtman pozwolił sobie na najciekawszą wypowiedź: Piraci to niewystarczająco obsłużeni klienci - odniósł się po tym do sytuacji, jaka panuje w Rosji. - Rosjanie czytają prasę i oglądają telewizję. Myślą sobie: „Człowieku, zagrałbym w tę grę”, jednak wydawcy odpowiadają: „zagrasz w nią w przeciągu sześciu miesięcy... może”.

     

    Jason zauważył, że skala piractwa ich najnowszych produktów drastycznie zmalała, gdy postarali się o szybsze premiery w Moskwie. Kiedy trafiły na półki sklepów w tych samych dniach, co w Ameryce Północnej i Zachodniej Europie, gracze chętniej po nie sięgali. Na zakończenie dodał, iż jest wielu „nieodkrytych klientów”, ponieważ wydawcy patrzą na rynek w zbyt wąskiej perspektywie.

     

    jest to fragment newsa z onet.pl :D

    wypowiedz Jasona Holtmana z firmy Valve

     

    Ciekawe ze w Rosji tak to wygląda (jesli to prawda). Moze u nas jest podobnie i to ze Polska jest olewana przez dystrybutorów w postaci późniejszej premiery lub brak dystrybucji oficjalnej niektorych gier ma w jakims stopniu wpływ na piractwo. Pomijam tu osoby ktore nawet nie myślą o kupowaniu org gier - only pirate :)

  5. @Fuji

    Nie boj sie, zaraz ktos ci napisze ze ma wszystko oryginalne lub uzywa na kompie programy freeware :)

     

    Znam pare osob co oryginalnego maja tylko Windowsa i gry na konsole i sa juz święci hehe. (mimo setki filmów divx, tysiecy mp3, paliwa w samochodzie bez akcyzy, pirackie mapy w nawigacji gps czy podrobionej odzieży) :) :) :)

    Albo zaczynaja powoli kupować oryginały (filmy, programy, gry) i juz plują na piratów jacy to złodzieje i frajerzy bo oni sie juz zmienili i inni tez powinni.

     

    Ja leje na to tak samo jak @wielad bo to ich problem lub nie ze tak myślą, nie mój. Jak juz mnie złapie policja - co jest marzeniem nawróconych byłych piratów to ja za to bekne nie ty :)

     

     

     

     

  6. Ja napisze tak: pani na komendzie jest niedoinformowana, nie ma tak ze raz na jakis czas trzeba kogos złapać i akurat wypadło na twoja kolezanke

     

    Miałem przeboje z policja, prokuratura w sprawie pirackich programow. Na komendzie policjant czy pani moze sobie gadac co chce. Mi gadali ze bede płacił ogromne sumy na rzecz pokrzywdzonych i nic. Oni nie maja w tej sprawie nic do gadania bo to zwykli pracownicy komendy i ich zadanie to spisac protokuł i brac udział w przeszukaniu mieszkania

     

    To czemu sprawa w sądzie już była i kilka tysięcy grzywny dostała??

     

    ja mam to wiedziec?, twoja kolezanka chyba lepiej zna wlasna sprawe (nie licząć opowiesci pani na komendzie) albo wkreca tez jakies bajki lub do konca nie mowi prawdy

     

    poza tym tutaj piszemy o piractwie konsolowym, a za to w Polsce praktycznie policja wogole nie ściga :)

    o wiele prędzej beda kłopoty za sciaganie/udostepnianie mp3, nielegalne programy na PC niz za sciagniecie GTA 4 na X360 :)

  7. Ja napisze tak: pani na komendzie jest niedoinformowana, nie ma tak ze raz na jakis czas trzeba kogos złapać i akurat wypadło na twoja kolezanke

     

    Miałem przeboje z policja, prokuratura w sprawie pirackich programow. Na komendzie policjant czy pani moze sobie gadac co chce. Mi gadali ze bede płacił ogromne sumy na rzecz pokrzywdzonych i nic. Oni nie maja w tej sprawie nic do gadania bo to zwykli pracownicy komendy i ich zadanie to spisac protokuł i brac udział w przeszukaniu mieszkania

  8. wielad, nie znasz dnia ani godziny... tylko, żeby potem nie było: "a nie mówiłam".

    Jak Ci konsolę i kompa zabiorą to potem będziesz płakał... ale nam się nie wypłaczesz!

     

    Nie dramatyzujmy tak.

    Policja sie wtedy interesuje piratami jak ktos wysyła/udostepnia pliki w sieć lub/oraz poszkodowany złozy doniesienie o popelnieniu przestepstwa np. M$

    Nie oznacza to ze część osob moze spac spokojnie, poniewaz wpaśc mozna poprzez inna sprawe.

    np. kumpel wpadł z pirackim oprogramowaniem przypadkiem, gdy policja przeszukiwala mu mieszkanie bo był zamieszany w sprawie handlu kradzionymi telefonami :)

     

    Co do banowania konsol przez M$ - tutaj nie znamy dnia i godziny kiedy to nastapi,więc przerabiane-uzywane konsole odradzam kupowac mimo ze nie maja bana w dniu kupna

  9. jaki klucz? :)

     

     

    Zazwyczaj normalny ale zdarza się też francuski.

     

    Serio pytam. Bo że niby słyszałem że na przerobioną konsolkę można wgrać linuxa

     

    Na X360 nie wgrasz zadnego linuxa !!

    Zadna przerobka na to nie pozwoli

     

     

    Co do piractwa ujme to tak:

    Kto chce piracic to zawsze sobie znajdzie powod czemu to robi i gadanie zeby nie wydawac mniej kasy na inne przyjemnosci i dzieki temu uzbierac na oryginał za duzo nie daje.

    Wkurzaja mnie tez ludzie co nagle przezucili sie na oryginały bo M$ banuje za piractwo i od teraz sa lepszymi ludżmi od tych co piracą.

    Grasz na oryginałach to graj, ale nie uwazaj sie odrazu za kogos lepszego, a ci co piraca to tylko złodzieje i mendy społeczne

     

    Takie wnioski wyciagam po niektorych komentarzach;

     

    Zeby nie bylo; do nikogo nic nie mam i prosze sie nie obrażać jesli kogos to zabolało lub zaraz mi dowali jaki glupi i ograniczony jestem :)

    Mnie to nie rusza

     

     

     

  10. To jest wlasnie mentalnosc - wiele osob co piraci (kradnie) wie o tym, ale zawsze sie znajdzie powod dlaczego to robi, czyli:

    - ściągam gry bo i tak bym nigdy nie kupił oryginała

    - oryginały są za drogie

    - teoretycznie zaoszczedzoną kase moge przeznaczyc na cos innego ( np. "kupujac 10 org. gier za 200 zł zaoszczedze 2 tys zł" itp. - takie teksty mnie najbardziej śmieszą :) )

    - ściągam gry bo tak jest łatwiej i wygodniej

    - bo wydawca/dystrybutor i tak zarobi i tak

    - duzo osob tak robi to czemu nie ja ?

    - nikłe szanse ze zostane złapany i ukarany przez policje/sąd

    - rząd kradnie to czemu ja mam nie kraść ? :P

     

    Taką wlasnie mentalność jest trudno zmienic, szczegolnie gdy z piractwem mamy doczynienia juz od poczatku naszej zabawy w granie ( ogladaniem filmow, sluchaniem muzyki mp3/audio tez) i gdy obracamy sie w towarzystwie gdzie piractwo to norma

     

     

     

  11. Widze ze kazda ze stron proboje na sile udowodnic ze jest the best !!!

     

    Wyluzujcie co niektorzy bo jeszcze sie jakiejs choroby psychicznej od tej dyskusji nabawicie :P

     

    Skoro jak wam konsola padnie to zaraz lecicie po nowa (500-600 - arcade), w domu TV LCD 42'', kino domowe, komp za 4k ale gdy spotka was ktos z 3 ostatnich sytulacji nie machniecie reka i kupicie nowy telefon, przedmiot czy pojdziesz do innej pracy...

     

    Przyklad wrzucania wszystkich do jednego worka - po co to?? Czy takimi tekstami propobjesz cos osiagnac?? Bo takie teksty to nie poruszają nikogo

     

     

  12. Tak czytam ten temat, w pierwszym poscie jak byk pisze aby nie bylo obrazania itd, ale widac to nie mozliwe

     

    Jak juz wczesniej ktos mowil na piractwo nie ma zadnego usprawiedliwienia - no i NIE MA !!!

    ale po co sobie skakac do gardel o to; np. gram na piratach to moja sprawa - łamie prawo przez to, to moja sprawa - beda nieprzyjemnosci przez to (ban na XboxLive itp) to tez moja sprawa i ew, kłopoty, problemy - dlaczego tak duzo osob co graja na org. tak niepotrzebnie tym sie przejmuje i musza na sile udowodnic ze jestes złodziejem i tylko nim ???!!!

     

     

    Tak samo piractwo automatycznie nie powoduje posiadania masy gier w ktore i tak nie gramy lub na 10 min wlaczamy i koniec !!! Wszystko zalezy jak ktos do tego podchodzi i

×
×
  • Dodaj nową pozycję...