Zwyrodnialec

U mnie jedynie w komisariacie w pewnym momencie gdy pojawia się oddział UFE i dosyć szybko ich wybiłem zablokowali mi drzwi do kibla, wszedłem po painkillery i wyjść się nie dało.

najbardziej zapadający w pamięci moment.

 

Domyślam się, że

chodzi Ci o śmierć Jokera?

 

Dokładnie.

Rozdano Złote Joysticki. Lista laureatow

 

Najlepsza przygodowa gra akcji: Batman: Arkham City

Najlepsze DLC: Portal 2 - Perpetual Testing Initiative

Najlepsza gra rozprowadzana cyfrowo: Minecraft (X360)

Najlepsza bijatyka: Mortal Kombat Komplete

Najlepsza gra na konsole przenośne: Uncharted: Złota Otchłań

Najlepsze MMO: World of Tanks

Najlepsza gra na smartfony lub tablety: Angry Birds Space

Najlepsza gra wyścigowa: Forza Motorsport 4

Najlepsze RPG: The Elder Scrolls V: Skyrim

Najlepszy shooter: Battlefield 3

Najlepsza gra przeglądarkowa: Slender

Najlepsza gra sportowa: FIFA 12

Najlepsza strategia: Civilization V: Bogowie i Królowie

Najbardziej oczekiwana gra: GTA V

Najbardziej zapadający w pamięci moment: The Elder Scrolls V: Skyrim – Gardziel Świata

Najlepsza gra roku: The Elder Scrolls V: Skyrim

Batman powinien jeszcze wygrać w dwóch kategoriach. Gra roku, co jest oczywista oczywistością i najbardziej zapadający w pamięci moment.

Pod wpływem recki w PE (10-) sprawdziłem te całe Mark of the Ninja i gra rzeczywiście jest świetna.

Typowa rasowa skradanka, tylko w 2D z ładną oprawą i świetnie animowana. Styl oprawy identyczny jak w Shank, tylko tutaj jest zdecydowanie więcej ciemnych miejscówek. Według mnie nawet trochę tutaj przesadzili i musiałem rozjaśnić kontrast, w każdym razie Shank chyba jednak wygląda lepiej. Fajnie, że można rozwijać postać o nowe gadżety (podrzucone robaki, które obżerają typa do kości w kilka sekund to mistrzostwo, a widok kompana który z przerażenia potrafi popełnić samobójstwo tylko to dopełnia) i sposoby zabójstw z różnych kryjówek wzorem Batmana np kill z kratki w podłodze, czy zza drzwi, albo wisząc głową do dołu. Z początku jest dosyć łatwo, chociaż na plus, że nie można sobie pozwolić na wykrycie, bo traci się punkty, nie wspominając o tym, że otwarta walka jest trudna i przy 2 wrogach szybko zginiemy. Potem pojawiają się m.in. miejscówki z laserami, psami, czy znacznie trudniejszymi do wymanewrowania przeciwnikami, trzeba kombinować. W pewnym nawet momencie nie mając broni trzeba wabić ofiary pod różne elementy otoczenia (np kable pod napięciem, czy miny). Levele są tak skonstruowane, że warto szukać dróg zastępczych, dzięki temu można wyminąć wiele przeszkód. Nie brakuje też dosyć prostych zagadek i sekwencji typowo zręcznościowych. Czas gry to jakieś 6h, zaliczone poziomy można przechodzić ponownie dla lepszego wyniku, są 2 zakończenia (tutaj mnie oba rozczarowały), do tego jest m.in. new game plus i nowe stroje (na 6 zdobyłem jak na razie 5 i został ostatni) , które znacznie ułatwiają grę . Zdecydowanie warto zagrać, a już na pewno nie powinni tego pominąć fani skradanek.

Kicz to jeden z tych elementów, który definiuje RE od początku.

Może to z pierwszego Xboxa? Albo i nie, tam były przecież ładniejsze gry jak Riddick.

Nie jest takie same jak RE4, jest gorsze pod każdym względem nie licząc oprawy (co oczywiste) i wyboru broni w locie.

Levele gdzie do nas strzelają pojawiły się dopiero pod koniec gry i do tej topornej mechaniki zupełnie nie pasowały. Poza tym dało się jednak do tego przyzwyczaić. Gameplay ma specyficzny feeling, gdzie walka opiera się na strzelaniu i dobijaniu z bliska przy ograniczonej mobilności postaci. Wymuszało to częste ryzyko by zbliżyć się do ogłuszonego przeciwnika jednocześnie narażając się na ataki pozostałych. Gdyby dodać tutaj jakieś uskoki i sprint byłoby zbyt łatwo. W szóstce co prawda postać nie ma takich problemów, za to zredukowali amunicję dla balansu.

Masz na myśli całą serię, czy tylko RE5, które jest uważane za najsłabszą część?

I serio myślisz, że specjalnie dla Hunka dadzą nowe miejscówki? Jeśli tak będzie, to spoko, ale jak ta postać pojawi się z dupy np w momencie gdy

to nie będzie się to trzymać kupy, a przecież takich fragmentów było dużo więcej.

O kurwa, to już wiadomo skąd kitajce skopiowali strusie do RE6. xD

No jeszcze sobie poczekamy prawie 2 miechy. Mnie najbardziej ciekawi jak dodadzą bota do kampanii Ady, bo kompletnie tam nie pasuje.

 

Pasuje, jej kompanem będzie Agent Hunk

 

Nie, nie pasuje, chyba że dodadzą jakieś nowe linie dialogowe, bo Ada przecież rzuca sama swoje przemyślenia.

Taki sobie ten nowy ludzik, no ale jest i będzie chyba opcjonalny. Opcje zmiany kamery też spoko. Więcej obrazków tam:

http://www.ps3site.p...brazkach/131344

 

Fajnie że Capcom daje poprawki za darmo, ale to już nie dla mnie. Przeszedłem grę trzy razy, sprzedałem i zagrywam się w RE5 Gold.

Hunk nowy? Stara postać w RE, debiutował w 4th survivor w RE2.

To ta sama ekipa.

Już za same bugi należało obniżyć ocenę i patch przed premierą. Ten schemat w ogóle powinien być stosowany częściej, bo potem na GOTY wybiera się szroty, które są łatane wiele miesięcy po premierze.

Co do samego COD, ta seria przynajmniej nie jest kalką niczego innego na rynku, to EA zrobiła ze swoich dwóch serii 100% klona w kampanii.

Beka z City, nie wyjdą z grupy. xD

Jest napisane, że w połowie grudnia.

No jeszcze sobie poczekamy prawie 2 miechy. Mnie najbardziej ciekawi jak dodadzą bota do kampanii Ady, bo kompletnie tam nie pasuje.

mi tam mniej przeszkadza zmiana plyty i sciagniecie aktualizacji ktora wazy 2-3MB w 5sec, niz jedna plyta BR i sciaganie GB by ja wlaczyc.

I ostro BoroBoro przesadzasz. Dla mnie ta generacja nie potra 2 lat, a i takich gier z wieksza iloscia plyt bedzie mozna policzyc na palcach jednej...., no dobra obu rak maks.

Jedynym minsuem dla mnie jest to, ze na PS3 w FIFE mam wszytskie jezyki, zas na takiego Xa zawsze sa z lokalizacje, wiec kupujac w Polsce nawet nie mam angielskiego komentatora.

Niby czemu ma nie potrwać? Przyszły rok jest mocno obstawiony. Nie każdy wydawca od razu sobie pozwoli z przerzuceniem się na nowe konsole i poza tym co już jest w produkcji, jeszcze na pewno będą nowe zapowiedzi. Nie wiadomo np co robi Rocksteady.

Sony za dużo gier wypuściło w ubiegłym roku (m.in. LBP2, Infamous2, Motorstorm Apokalipsa, Twisted Metal, Uncharted 3 , Killzone 3, Resistance 3) i na ten nic nie zostawili z dużych premier poza The Last Guardian, gdzie jak się okazało, produkcja ciągle się dłuży i może wyjdzie za 2 lata.

Dlatego zaznaczyłem, że gram na Normalu Wkurzał mnie jeden moment, gdzie było kilku takich potworków, co potrafiły jednym ugryzieniem zabić partnera. A ta często wpadała mu w te kły. Myślałem że pada połamię -_-

 

I faktycznie, strachu to tam nie ma za grosz. To już czwórka była straszniejsza. No ale tu nawet nie ma wielu nocnych poziomów. Dlatego rozwala mnie ten slogan na tyłku pudełka "A fear you can't forget". Yeeaaah. "Chris Redfield will soon learn the real meaning of fear". Yep, yep.

Ten slogan odnosi się do murzynów którzy odpalą grę.

Co do Shevy, dobrze się spisuje do veterana, na professional jest już znacznie gorzej.

Dobry trolling. Ha, ha! Dali jakimś lamusom dwa gole, żeby mieli nadzieję na wygraną, a potem odebrali im siłą te krótkie chwile radości.

Evans wbija piłkę i remis. ;]

3-2 xD

No tak głosowali ludzie. Kolosa z dwójki też brakuje, a to była świetna kilkufazowa walka.

A jeszcze lepiej podaje.

Hernandez jednego odrobił.