Skocz do zawartości

Zwyrodnialec

Senior Member
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez Zwyrodnialec

  1. Opublikowano

    Życzę sobie płynniejszej animacji w SotC i oczywiście ograniczenia dorysowywania, bo obie przypadłości nękają wersję na PS2. No i mogliby dorzucić bonusowo niewykorzystane kolosy, zresztą pierwotnie miało ich chyba być w grze 25, więc na pewno mają jakieś niewykorzystane modele. :] Jeśli ten news o wersjach reżyserskich potwierdzi się, to składanka może spokojnie kosztowac jak nowa gra, bo i tak będzie warta tej kasy.

  2. Opublikowano

    Dobrze, że w końcu ogłosili nowego DMC!

     

    Dante z DMC3 przy tym gównie wygląda jak prawdziwy madafaka. :potter: Mam nadzieję, że po krytyce przywrócą stary wygląd (ten z DMC4 był wporzo).

     

    Trailer za to robi całkiem niezłe wrażenie, chociaż znowu mamy jakieś dzienne lokacje, klimat posępnego zamczyska z pierwszej części ulotnił się chyba na dobre.

     

    Pozostaje czekać na gameplay i liczę, że na serio coś tam pokombinowali w mechanice.

  3. Opublikowano

    GOW3 mnie zniszczył. Taka dawka czystej andrenaliny nie może przejść bez echa. Nawet RDR i ME2 mnie tak nie oczarowało jak dopieszczony do granic możliwości GOW3.

     

    mnie też niszczą zapowiedzi i gameplaye z singla/trybu bestii GOW3, ta gra zniszczy wszystko wraz z nowym Hejlo ;>

    Gdy na PS2 wyszła pierwsza część GOW, pan CliffyB dopiero co zapisywał w notesie jakie rzeczy można zakosić z Killswitch :D bo póki co jedyne co udało się Epic w kwestii gry akcji TPP to wrzucenie widoku zza pleców do Unreala: http://www.youtube.com/watch?v=yN3PddDHF4Y

    :potter:

     

    Z czym do ludzi. :turned:

     

     

    GoW jest tylko jeden.

     

    19072451.jpg

  4. Opublikowano

    Słupek, bo przeleciałem przez główny wątek (tak mnie wciągnął) i nie miałem czasu zabijać standardowo przechodniów, czasem tylko ktoś wpadł pod koła.. Chociaż sprzedawców w sklepie z bronią zabijałem dla kasy i darmowej broni. :whistling:

  5. Opublikowano

    I ja również lubię wszystkie RE, mało tego, to moja ulubiona seria. Ale nie mam za złe Capcomowi, że przy RE4 poszli w stronę akcji, dzięki czemu ta część bije wszystkie pozostałe razem wzięte w tym elemencie.

     

    Remake dwójki w mechanice RE4 (kamera, QTE, tuning broni, normalne otwieranie drzwi bez loadingów) z zachowanym klimatem, czyli zombiaki, lickery, przebijający się przez ścianę Mr T, Birkin i reszta kompanii, mogłoby to wyjść naprawdę świetnie.

  6. Opublikowano

    Dobra, nie ma sensu się kłócić, Capcom być może na TGS sam pokaże w którym tym razem kierunku ruszy. Parzyste części RE zawsze były dobre, pozostaje liczyć, że teraz będzie tak samo.

     

    Co do samego RE4, Koso w swojej recenzji idealnie to podsumował.

     

    "Jakiś utalentowany pismak postawiłby w tym miejscu pytanie - czy Resident, który tak naprawdę wcale nie jest Residentem, może być najlepszą odsłoną w historii serii? Ha! Tą błyskotliwą kwestią załatwiłem sobie doskonały punkt wyjścia, więc teraz poleci jak z płatka. Kamera... Akcja! [tutaj dalsza część recenzji]... Tym samym wróciliśmy do punktu wyjścia i pytania, które w tak błyskotliwy sposób postawiłem na końcu drugiego akapitu. No więc... ono było retoryczne. Ha!"

     

    Co ciekawe, praktycznie nikt nie czepiał się sterowania w RE4, to dopiero przyszło tak naprawdę przy RE5, kiedy były już na rynku gry typu Gears of War (nie wiem w ogóle skąd to porównanie).

  7. Opublikowano

    Jasne, że to już koniec.

     

    Nie wiadomo.

    Kratos martwy był w każdej części i ciągle wracał

     

     

    A z opinią się zgadzam, że to najlepsza gra w tym roku. Sam na początku byłem trochę zawiedziony i w sumie nadal dwie pierwsze części stawiam wyżej od trójki, ale w obecnej generacji żadna tego typu gra nie ma startu do GoW i jestem pewien, że szybko się to nie zmieni.

  8. Opublikowano

    Ma wspólne elementy - postacie, nadal brak chodzenia przy strzelaniu :], maszyny, czy Umbrellę skąd można się dowiedzieć o jej rozpadzie.

     

    Najwyraźniej były potrzebne tak radykalne zmiany, by seria znowu zbierała najwyższe noty i wróciła ogólnie do czołówki najbardziej wyczekiwanych gier.

     

    W kozi róg właśnie się nie zapędzili, bo mogą teraz mieszać nowe odsłony ze starymi. Przy okazji już przyzwyczaili, że jeśli będzie trzeba, to znowu mogą zmienić zupełnie charakter gry. W kozim rogu to byli przy premierze takiego RE0, czy Outbreak'ów znowu powielając te same schematy.

     

    Co do Silent Hill, to strzelanką już był od 3 części.

  9. Opublikowano ·

    Edytowane przez Zwyrodnialec

    Przynajmniej seria w jakiś sposób się rozwija dzięki temu, że RE4 był podczepiony pod tytuł. Zresztą w pełni na niego zasługuje, nawet bardziej niż poprzednie odsłony, które na dobrą sprawę można określić mianem mission packa, bo zmian wielu nie wprowadziły. I tak jak pisałem, gdyby nie te zmiany i Capcom dalej wydawałby kolejne klony starych odsłon, RE już dawno przejadłby się, tak jak to ma miejsce z SH.

  10. Opublikowano

    Druga część przynajmniej dla mnie była znacznie lepsza, bo większość gry biegało się po dżungli, no i na PSX'a to jedna z najładniejszych gier. Pierwsza część miała tą zaletę, że podobnie jak RE3 była trochę nieliniowa. I kiedyś już o tym pisałem, ale w Dino Crisis w mechanice RE4/5 (bieganie obowiązkowo podczas strzelania, bo dinozaury są jednak szybsze) zagrałbym chętnie i mam nadzieję, że Capcom jeszcze wskrzesi serię. W sumie nowe DC marzy mi się chyba bardziej niż w nowy RE. :]

  11. Opublikowano

    I ja również nie będę narzekał, jeśli będzie tak dobra jak POP. Dla mnie gra była dobra, samograjem to na pewno bym jej nie nazwał. Bo jednak sama przejść się nie chciała :]