kami30004

Po ukończeniu SH Origins zabrałem się za Shattered Memories. Obydwa bardzo dobre.

Tearaway

Niektóre pozycje źle znoszą próbe czasu. W moim przypadku granie w większość gier na PSone po latach jest super przygodą. Stare loga deweloperów, klimat lat 90-tych, dobra muzyka a czasami żałosny voice acting który rozbawia do łez. Poza tym granie na pierwszym play-u jest dziś czymś elitarnym, rzadko spotykanym. Tym lepiej się gra. Nikt nie atakuje trailerami i making of-ami zewsząd. Mi podoba się już sama sekwencja uruchomienia konsolki, charakterystyczne czarne płytki i głośne odgłosy z okolic czytnika przy wczytywaniu.

Saturn Bydgoszcz, VITA WIFI + Fifa 13 + 4GB za 799,-

PS3 Slim 160GB

ID putthegundown

GRY gta: episodes from LC, sports champions

Akcesoria: 2 x move, ps eye

Ponownie dałem szansę Silentowi 4 i jest dobrze. Lubię Silenty, ukończyłem 1kę i 2kę kilka razy. 4ka to stary dobry silent, wprowadzone nowości średnio mi się podobają. Ale historia jest ciekawa, więc można to przeboleć. Szczególnie upierdliwe w tej części są wszedobylskie duchy... No i design niektórych 'criczerów' i wydawane przez nie dźwięki są mocno nietrafione:/

Interesujący post;) Info o aktualnej atrakcyjności danej produkcji z PSone to dla mnie spore ułatwienie, bo jeszcze kupuję gry na ten sprzęcior. Akurat Tomb Raidera 3 spróbuję, wiem że będzie ciężko, ale myślę że warto. Fun z ukończenia TRII miałem spory.

Jak powyżej, jest to mój pierwszy kontakt z tą serią. Dodatkowo Spyro 2 po raz drugi

Też nadrabiam zaległości, szczerze to nie mogę się wygrzebać z ogromu świetnych gier, a nadrabiam też na PSone I GC, więc z PS2ką spędzę jeszcze wiele miesięcy. Aktualnie Cold Fear (grałem w Silenta 4, ale klimat strasznie mi nie odpowiada i narazie odstawiłem) oraz Simpsons Hit&Run.

Sheep Dog'n Wolf aktualnie. Fajne to jest bo można się trochę pośmiać i porozwiązywać puzzle. Design i grafika też niczego sobie. Polecam!!!

Kierownica nie powinna się blokować? może gdzieś to się ustawia w opcjach gier (ale nie zauważyłem).

pozdro i z gówry dzięki za odp.

Moja G25 podczas włączania gry (starusieńkie GT3) wykrywa obsługiwany zakres obrotu. W Gran Turismo 3 ustawia się na 200 stopni i w takim zakresie mogę kręcić (FF blokuje wiekszy zakres obrotu). Odpalając Evolution GT (obsługa zakresu 900 stopni) kierownica przy włączaniu kalibruje się na 900 stopni. Twoja kierownica również powinna działać w ten sposób.

Czy ktoś z was oddawał już g25 na naprawę gwarancyjną. Czy to gwara door-to-door? Kierownica którą chciałbym serwisować kupiona była w Szwecji, czy nie będzie problemu z uznaniem gwarancji w Polsce? Ile trwa naprawa?

EDIT

Po przetestowaniu na PC okazało się, że kierownica jest w pełni sprawna. Ale szczegóły dot. gwarancji są jak najbardziej mile widziane;)

A ja myślałem, że już Ściera napisał czym jest ostatnia strona. Ale widzę, że do was gadać to jak rzucać grochem o ścianę.

No rzeczywiście, na pierwszy rzut oka wygląda jak reklama Jak tak dużo myślałeś to nie wpadłeś na to że nie czytałem wcześniejszych postów?

Dzięki za tekst o symulatorze wyścigowym, który w tym momencie jest dla mnie cholernie na czasie Od jakichś 3 tygodni chodzi za mną kupno G25 + WheelStandPro, dlatego gdy dorwałem dzisiaj PSXa od razu przeczytałem ten materiał. Ural, dobrze to wszystko wyłożyłeś, przeczytałem do tej pory dziesiątki recenzji kółek Logitecha a jednak dowiedziałem się jeszcze istotnych rzeczy.

Narzekaliśmy na okładki, a może taka a może owaka, a którą wybrać - w tym miesiącu mamy dwie :biggrin:

A ja chcę kupić kierownicę z myślą o PS2 (teraz) i PS3 (w przyszłości). Kiedyś miałem Driving Force EX i grało się spoko, ale już wtedy to nie było to. Kierownica była hałaśliwa i nie działały łopatki do zmiany biegów (kupiłem nową w MM). Tym razem byłem nastawiony na kupno DF GT, ale ona też jest głośna (granie w nocy u mnie w tym momencie odpada). Dlatego zdecydowałem się na G25. Powoli zbliża się premiera GT5 :biggrin: , dlatego nie ma co liczyć na niskie ceny niestety... W dodatku muszę się pospieszyć, bo niedługo może już nie być dostępna z racji wprowadzenia modelu G27 :confused: Na półce leży sobie GT3, ale na padzie nie chce się już grać...

EDIT

Teraz to dopiero mam dylemat. W ramach gwarancji dostanę nowe PSP w bundle packu z Tekkenem 6. Pytanie czy od razu konsolkę sprzedać i kupić G25 + WheelStandPro... Z drugiej strony nadchodzący MGS Peace Walker zapowiada się obiecująco. No nic, może test G25 (podobno takowy będzie) w kwietniowym PSXie rozwieje moje wątpliwości.

P.S.Ja od siebie odradzam pram.com.pl właśnie odebrałem konsole,rozkręciłem ją i widze że ostatnim razem wymienili mi tylko paste na 2 radiatorach,pewnie dlatego padło po 4 miechach.

Rowniez nie polecam serwisu PRAM. Niby autoryzowany serwis SONY a wykreca takie cyrki. Oddalem im do naprawy srebrne PSP w stanie idealnym, bez rys (na szczescie jest to uwzglednione w zgloszeniu reklamacyjnym). Czekalem ponad miesiac. Konsola wrocila poobcierana, zarysowana, brudna i nie naprawiona (zglaszalem problemy z centrowaniem analoga i kurz na LCD). Nie polecam (pipi)ych "profesjonalistow"...

dla mnie najtrudniejsza gra to devil may cry 3

Musze nadrobic zaleglosci :smile:

Mnie zniechecila gra Forbidden Siren. Wiele trudnych misji, w tym jedna ktora zapamietalem szczegolnie. Zadaniem bylo poprostu przejscie z punktu A do punktu B. Tylko ze na strazy wioski na dachu szopy obok wiezyczki stal 'Shibito-Snajper', ktorego nalezalo zdjac. Trzeba bylo tak wejsc po drabinie na wiezyczke zeby nas nie zobaczyl, bo zanim bysmy zeszli juz by nas zastrzelil. A wchodzac po drabinie nie moglismy patrzec oczami tego Shibito, wiec musielismy wyczuc odpowiedni moment na wspinanie sie. A jesli juz udalo nam sie wejsc to trzeba go jeszcze szybko trafic, bo niestety nasza bronia byl pistolet a przeciwnik mial strzelbe... Ile sie z tym nameczylem. W koncu mi sie udalo. Ale - co sie pozniej okazalo - te sama misje trzeba bylo pozniej przejsc na czas. Wtedy odpuscilem Kiedys sprobuje jeszcze raz

Ostatnio grałem w Segę Rally (lubię wyścigi, ale te na dłuższą metę są nużące - tylko w autobusie) i GOWa (nastawiony byłem raczej sceptycznie, gra okazała sie mega grywalna), a teraz mam chwilową rozłąkę, bo PSP pojechało do serwisu... Pomimo tego, że kupiłem PSP w zestawie z Resistance i dedykowanym etui, w którym to kieszonsolka przez cały czas jest przechowywana na LCD zaczęło się pojawiać coraz więcej kurzu

Nigdy nie kupowałem od Rade100, bo jego informacje o stanie gry ograniczają sie do: gra sprawna, przetestowana. Spośród allegrowiczów, którzy regularnie sprzedają gry na PSXa mogę polecić MadeInHeaven. Wyczerpująco opisuje sprzedawane płytki i nie ściemnia. Dodatkowo w moim przypadku zawsze konkretnie zabezpieczał przesyłkę. Kiedyś kupiłem też od Magneland'a i nie było żadnych problemów - często sprzedaje jeszcze nowe gry. Generalnie szarakowe gry są w w większości bardzo stare i nawet ślicznie wyglądająca płytka mogła sobie np. przeleżeć dłuższy czas na słońcu i w efekcie nie działa jak należy. Staram się też omijać edycje Platinum, bo tam info zapisane na krążku chroni tylko cienka warstwa nadruku. Wystarczy mała ryska, kropka i dane zostają bezpowrotnie zniszczone. I zgadza się - jest nudnawo w temacie szarakowych gier na allegro, wciąż te same pozycje, rzadko coś nowego

W końcu kupiłem GC:) Początkowo miałem go nabyć coś koło 2003 roku, głównie ze względu na cenę w stosunku do Xboxa i PS2. Niestety na konsolkę Ninny nie zapowiedziano Driv3ra, który dla mnie był jednym z poważniejszych powodów dla kupna (wtedy) next-gena. Poza tym ogólnie uboga ilość racerów, skłoniły mnie do zakupu PS2 w 2004r. Ale nie żałuję PS2 kupiłem ponownie rok temu, a teraz jedzie do mnie GC RE4 Ed. I cieszę się jak cholera, bo uwielbiam Residenty, Zelda podeszła mi na DSie, lubię horrory - jest Eternal Darkness, lubię gry z uniwersum Mario, Metroid z DSa też był spoko. I znowu odkurzę stare numery PSXa i czytnę pominięte wcześniej recenzje. A najlepsze jest to, że jeszcze nie było mi dane obcować z tą konsolą.

Warto zacząć od jedynki. Jeśli lubisz przygodówki/Tomb Raidery to najprawdopodobniej i tak sięgniesz po następne części gry. Ja pół roku temu ukończyłem TRII i mam ochotę na więcej. Kolejna będzie cześć pierwsza

1. Fatal Frame II, lubię horrory, gram w nie często-gęsto ale przejście tego to nie była "bułka z masłem" Wszechobecne zjawy, dla których nie istnieją ograniczenia w postaci ścian, zamkniętych drzwi i niekonwencjonalna broń - Camera Obscura. Żeby załatwić zjawę trzeba jej było zrobić zdjęcie/a, na dodatek z bliska. W pewnym momencie i miejscu nagle zapanowała całkowita ciemność i oczywiście należało pstryknąć kilka fotek naszemu prześladowcy, co wcale łatwe nie było. Mocne!

2. Silent Hill, wcześniej grałem w część 2 i wcale mniej straszna nie była, ale... W pierwszą część zagrałem pierwszy raz dopiero pod koniec 2009r i bałem się jak cholera. Grę przeszedłem kilka razy (zakończenia!) i za każdym razem dała mi konkretną dawkę strachu. Nie grałem w nią wcześniej więc nie przemawia przeze mnie sentyment (sam nie do końca wierzyłem że taki staroć może jeszcze tak przerażać). Gra spełnia swe zadanie nawet dziś

3. Call of Cthulhu, trudna gra przez co nasilało się wrażenie totalnej nagonki na naszego bohatera gdy ścigała nas ludność miasta Innsmouth. Klimat potęgowała sterowana przez nas postać, której nie było obojętne otaczające ją piekło. Nasz bohater tracił przytomność, majaczył, miewał koszmary (Asylum!!!). Skok ze zbyt dużej wysokości skutkował połamanymi nogami, postrzał sprawiał że niewiele widzieliśmy przez zalewającą ekran krew.

Tych horrorów bałem się najbardziej

Co niektórych poje.bało chyba z oceną rzędu 1-2/ 10 dla okładki. To na jaką ocenę zasługują okładki takiego pctowego "Play'a" (dno totalne) skoro wy dajecie tej 1/10?

 

 

Ludzie, trochę obiektywizmu a jak wam się nudzi to pobawcie się kuta.sami a nie oceniajcie.

Noz sie w kieszeni otwiera! Taki Orson bedzie pisal co jest obiektywne a co nie. Glupoty piszesz facet! Nie pamietam zebym wystawil kiedys tak niska ocene, ale w tym przypadku taka a nie inna jest wg mnie adekwatna - juz pisalem czemu i nie bede sie powtarzal.

PS: Jak chcesz to sie pobaw, ale "obiektywnych" ocen i swoich "zabaw" nie narzucaj innym...

Nie lubie takich klimatow jak Avatar. Przypomina mi "Wyspe doktora Moreau", tez kiepskie. I jeszcze ten zolty kolor (gorna belka i napisy) kontrastuje z reszta - jest "naciapane" - zupelnie jak na okladce PSXa z pierwszym Dead Rising. Podsumowujac - jak zwykl mawiac jeden z bohaterow Abe's Oddysee - BLEEE!

No jest kilka bardzo fajnych gierek na N-Gage 2.0. Kupiłem One, Creatures of the deep, Pandemonium i jestem happy. I wszystko byłoby extra gdyby nie wczorajsza wiadomość o likwidacji platformy do września 2010... Smutna wiadomość dla fanów. Może jeszcze sobie sprawie takie tytuły jak MGS, RE, Dirk Dagger ale naprawdę szkoda bo kilka dobrych pozycji można było na N-Gage znaleźć. Trzeba też przyznać że wiele z dostępnych tam gier to średniaki/crapy/lipne konwersje z Javy. Mimo wszystko potencjał był ale niestety został zmarnowany. OVI Store Nokii ma zastąpić N-Gage, ale narazie to nie ta liga;(