ryohazuki

no to sie pochwale udalo mi sie kupic z Wloch nowe nigdy nie używane N64 star wars racer limited edition:) za przyzwoitą cene. Choc kupilem je ponad pół roku temu ciegle jest nie używane:))) myslę ze kupie drugie używane do grania, to niech stoi na półce, kiedys to bedzie coś - miec na stanie n64 nowe i limitowane:)))) teraz tylo trzeba kupić najwieksze hiciory i ........... grafika po paru minutach nie bedzie miala wogóle znaczenia, miód popłynie strumieniami:)))) a tak wogóle to robie tak z wieloma konsolami , tzn, 2 na stanie, 1 do grania i druga na zapas:) o ile kasa jest na to ofkoz:) morał z tego taki ze gry i konsole retro zawsze beda dla mnie grywalne. IM WINO STARSZE TYM LEPSZE, ja mam tak z grami. ps. nexgteny tez sa ok i mam w planie kupic, ale zawsze bede mial w zapasie jakiegos staruszka do popykania:) np niezawodne n64 ps. nintendo64 miałem już kiedyś także stąd ten sentyment:)