Rozbo

W dniu 9.10.2018 o 13:03, raven_raven napisał:

 

No ja się do takich osób zaliczam, rzadko kiedy oglądam trailery czy inne rzeczy przed premierą. Dziwi mnie, że nie zostawili sobie pewnych rzeczy, żeby były zaskoczeniem po premierze, no ale ich wybór. Nie mogę mieć za złe jednak, że w recenzji się o tym wspomina, skoro samo Bungie już to pokazało.

 

No wszystkich to w zasadzie dziwiło. Ale takie prawidła marketingu, dlatego to żaden spoiler. Zresztą w pewnym sensie się zrehabilitowali, oferując inny twist... a tego HIV już nie zdradza :-)

14 godzin temu, Pupcio napisał:

jakikolwiek tekst o rdr 2 > tekst o rdr2 w pe

strasznie słabe i ubogie w informacje to preview

 

Hmm, a mógłbyś rozwinąć myśl? Nie pytam złośliwie.  Serio chce poznać przyczynę.  Playtest pisałem na gorąco, opisując wszystkie moje wrażenia bo uznałem że to najlepiej odda charakter RDR2. Jeśli nie wyszło to chce wiedzieć dlaczego.

 

Pozdro 

9 minut temu, _Be_ napisał:

Dobra, dobra powiedz lepiej Rozbo czy będzie RDR 2 na coverze. 

 

Jak dla mnie - po tym co widziałem - to mógłby być na każdej stronie następnego numeru :-D

 

A tak serio, nie wiem jeszcze. Zobaczymy 

W dniu 21.09.2018 o 12:16, _Be_ napisał:

Eh eurogamer dostał 3h do pogrania w RDR 2 a PE dali tylko 2h? SKANDAL! Okładka faktycznie fajna, nie mogę się doczekać na premiere RDR 2 jaki art dadzą. Mam nadzieje, że nie skończy się tak jak w 2010 gdzie na okładkę PE dostał się Driver San Francisco w miesiącu w którym była recka RDR  

 

Nope. W sumie slot na każdego przedstawiciela mediów trwał ok. 3 godzin, z czego godzinę rozmawiali twórcy i pokazywali gameplay, a potem ok. 2 miało się pada w łapie. Ale plan "zabawy" był dość swobodny więc być może eurogamer faktycznie miał 3 godziny na własnoręczne granie. Nie wnikam :-)

W dniu 6.09.2018 o 10:41, Butt napisał:

Przecież Rozbo pisał tylko o samych kosztach produkcji. A Roger podał już całą sumę, czyli razem z marketingiem i jakimiś innymi pierdołami.

 

Miałem właśnie pisać, ale widzę, że Butt już wyjaśnił. Zresztą w moim tekście jest to wyraźnie napisane :-)

 

Pozdrawiam

8 minut temu, Maus napisał:

A mialo byc tak smiesznie, popcorn mial sie sypac w redakcji. XD

 

Już się skończył 

9 minut temu, ciwa22 napisał:

Użytkowniku Rozbo, twoja wymiana zdań z byłym już użytkownikiem tego forum zdecydowania była dla ciebie kapitalną zabawą... Mimo to szanuję za miłość do Lost Planet 3.

 

Nie, odnoszę się do całokształtu. Zresztą trochę żartuję - po prostu dzieją się tu takie rzeczy....

Co do LP3... dziękuję, nikt nie docenił tej gry 

My z Perezem w redakcji od paru dni:

 

Shiva, proszę, nie kompromituj się już. Nawet jeśli tak było, z tamtą redakcja nie mamy wiele wspólnego. Zaczęliśmy w czasach, w których dawno już wszyscy o tych Twoich 20 zł zapomnieli i po prostu kontynuujemy świetny projekt zapoczątkowany kiedyś przez katowickich zapaleńców. Dla nas to świętość, czy tego chcesz czy nie. Teraz to inna redakcja i nieco inni ludzie, ale dusza PE została. 

Cytat

Rozbo, ale wiesz, że zaraz będziesz miał spóźnienie, a siedzisz na forum. Psyko nie ucieknie a końcówka owszem  

:-O  Cholera, przyłapał mnie!

To nigdy nie była ściema, ale nawet taki HIV czy Myszaq wiedzą w którym momencie jest beka, a w którym już obowiązki. Że za tymi żartami i luzackim nastawieniem kryje się jednak ciężka praca wielu ludzi. Nie znam Shivy personalnie, więc się nie wypowiadam, ale Ty najwyraźniej tego zrozumieć nie potrafisz.

Ładnie to Roger wszystko wyjaśnił. Ja dodam tylko, że nikt Psyka na siłę w PPE nie trzymał. Nie podobało mu się? Mógł odejść. Mógł napisać do chłopaków "słuchajcie, nie moja brocha, nie podoba mi się tu i to jak się u Was pracuje. Powodzenia chłopaki, ale ja opuszczam pokład". Każdy by zrozumiał, bo tak jak napisał Roger - ta robota nie jest dla każdego.

 

Ostatecznie zrobił jednak inaczej, w najgorszym możliwym stylu. Psyko, czy życzę Ci powodzenia? Wybacz, ale szczerze - nie. Po tym jak nas potraktowałeś (albo jak obrażasz Wojtka, któremu - wybacz - do kolan nie dorastasz), na to trochę nie zasługujesz.

 

Życzę CI jednak, żebyś nieco zmądrzał, a może wtedy zrozumiesz, że praca to nie tylko przyjemność i hołubione przez Ciebie w groteskowy i przesadny sposób chlanie. To przede wszystkim wyrzeczenia, obowiązki i sumienność. Przy tym jeszcze pasja, której nam nie brakuje. Chlanie jest dopiero potem ;-) 

 

 

4 minuty temu, Bzduras napisał:

Przecież obraził tylko lobby LGBT, nikogo personalnie

 

Prywatnie może sobie obrażać kogo chce. Ale nie w ramach pracy i nie przy użyciu PPE jako redaktor portalu, bo wtedy wpisuje to w stanowisko redakcji. To chyba oczywiste - każdy pracodawca dba o takie rzeczy, żeby jego pracownicy nie wygłaszali poglądów, za które później to pracodawca (nie pracownik) może zostać pociągnięty do odpowiedzialności prawnej.

 

Sam fakt, że Psyko nie zdaje sobie sprawy z takich rzeczy, świadczy tylko o tym, że przeżył ostatnie 20 lat pod kamieniem, albo że jest niedojrzałym zawodowo człowiekiem.

2 minuty temu, xboks napisał:

O, ja mam jeszcze pytanie do @Rozbo, mianowicie, jak Myszaq w którymś growymi podsumowaniu roku dawno temu napisał w kategorii RPG, że w tym temacie to tylko wrzucanie extasy na dyskotekach, to było to profesjonalne?

 

Widzę, że nadal chyba nie zdajesz sobie sprawy, że czasy dawno się zmieniły. Kiedyś to i krwawe Mortal Kombat reklamowano plakatem z dzieciakami, których Raiden łapał za fraki. Dziś by to nie przeszło. 

 

Zadziwia mnie Twoja uporczywa naiwność. W każdej pracy, której się podejmujesz, takową wykazujesz?

 

Also: jaki to ma związek z tym, że jesteś człowiekiem, który wbił swoim współpracownikom i kolegom nóż w plecy?  

To ja dołożę swoje 3 grosze do dyskusji. Grywałem z Moniką w CoD-a. Uwierzcie mi, ona jest prawdziwym PRO :-)

 

I nie chejtujcie :-P (sorry, nie mogłem się powstrzymać)

1 godzinę temu, grzybiarz napisał:

A i tak czytam, to Rozbo dał ciała z embargo na Destiny 2. Może ktoś wyjaśnić bardziej?:)

Coś na PPE wrzucił, czy jak? Przyznam, że nie słyszałem o tym.

W sumie @Rozbo może sam odpiszesz?

Ach, szkoda gadać. Wstyd i kompromitacja, to się chwalić nie będę :-P

W dniu 19.02.2018 o 21:14, Kuba_Sobek napisał:

 

Panowie, dziękuję. To prawda, że te teksty powstają długo i przeciągam terminy - Roger potwierdzi. Ale dodam, że gdybym miał napisać o np. o Remember Me i życiu kulturalnym Paryża, byłoby mi znacznie trudniej. Po prostu kulturą "hameryki" czy przemianami społecznymi w USA, interesuję się od zawsze, a w domu mam tonę literatury o Stanach Zjednoczonych. Ot, cała magia

 

Przyznaj, że ghost writer Ci pisał ;-)

Ten tekst sponsorowany od Cenegi, ciekawe kto jest tak zachwycony tym injustice i ma ponad 80 godzin na liczniku: ktoś z redakcji, czy ktoś od Cenegi? :)

Ekhm... ja? Gra jest przekozacka, moim zdaniem jedna z najlepszych mordoklepek ostatnich lat. Grałeś?

Okładki mocno średnie, znowu tematy numeru rozrzucone po całej okładce, ale mniejsza. Jestem ciekaw czy Rozbo znowu jakiś ciekawy artykuł strzelił, obstawiam że ten o Dronach to jego?

Bingo! :-)

Plus dla Rozbo (Rozba?) za tekst "Na dzikim wschodzie". 

 

 

Tekst Rozbo o Syberii kozacki. Robi za niezła zajawkę do ostatniej Lary czy polskiego Kholata.

 

Dziękuję, dziękuję :-) A szczególnie dziękuję PiotrkowiP, że odmienił moją ksywę, Tak, ona się ODMIENIA :-) 

 

 

To chińczyk i to chińczyk, więc co za różnica?

Duża. Harada wg mnie jest grabarzem Tekkena. Im więcej "władzy" nad Tekkenem ma Harada tym gorzej dla serii. 

 

 

Niestety jestem tego samego zdania :-/ Harada ciągnie Tekkena w dół...

Ural trafił w sedno. Długość gry w przypadku VR niekoniecznie jest wskazaną zaletą. Co by nie mówić o technologii - jest bardziej wyczerpująca dla organizmu niż granie przed telewizorem. Wiem co mówię, bo miałem okazję na dłuższą sesję z VR (akurat Oculusem) i nie było to miłe doświadczenie. Oczywiście każdy może powiedzieć, że w długie gry możemy jednak grać z częstymi przerwami, ale nie oszukujmy się - często jest tak, że jeśli coś nas wciągnie, to pomimo głosu rozsądku nie odchodzimy od konsoli na wiele godzin. Dlatego takie skondensowane doświadczenia pokroju wspomnianego Batmana mają tu potencjalnie sens. Tylko że ja bym w obrębie tego chciał zobaczyć większe replayabily, np. różne zakończenia, masterowanie jakiegoś wyniku albo masę znajdziek do odkrycia. Wówczas chciałoby się wracać do gierki na krótkie sesyjki.

 

Czas pokaże czy twórcy zbudują na tej podstawie coś sensownego.

Dla mnie też papier jakby inny w dotyku. Sam nie wiem skąd takie odczucie.

To sama obecność Rogera tak wpływa na przedmioty ;-)

Mało mnie było przez moją dotychczasową pracę. Ale teraz to już full time z PE więc będzie mnie zdecydowanie więcej ;-) Wybaczcie....

 

Co do Pereza - już się o niego nie martwcie. Dostał o wiele poważniejsze zadania ale zapewne forumka nie odpuści i jak zwykle będzie służył radą, informacją i tarczą na hejt.

 

Jeszcze słowo do MaZZeo - pamiętasz, kiedyś chyba zdażył nam się wspólny meczyk w H4. Zapewniam Cię stary, że pozostajemy wciąż multiplatformowi, zresztą jako stary fanboj Halo będę tego pilnował :-D

Trochę dziwnie wygląda napis JAPONIA PRZEGRYWA, kiedy obok jest Pokemon Go oraz Street Fighter i MGS, których ostatnie odsłony zebrały u was bardzo wysokie noty.

Ale zauważyłeś chyba że obie te marki (szczególnie MGS) straciły mocno na znaczeniu w ostatnim czasie? Pozytywne oceny ostatnich odsłon tych gier to jedno, ale wydarzenia jakie towarzyszyły obu premierom, uderzające w wizerunek obu japońskich, legendarnych firm tworzących te gry, to już zupełnie inna sprawa. Na problemy japońskiego gamedevu próbujemy spojrzeć z szerszego kontekstu.

 

Jakby nie było, fenomen Pokemon Go również jest częścią tego kontekstu. Zresztą nie wiadomo nawet jak długo zajawka Pokemonami potrwa...

 

Ja bym chętnie przeczytał te "słabe teksty z PPE". Bo każdy hejtuje portal, ale nikt nie sypie przykładami.

Wystarczy wejść i zobaczyć pudelkowe tytuły newsów. Dorzućmy jeszcze bezpłciowych "redaktorów", błędy ortograficzne i merytoryczne i wszechobecny rak w komentarzach. Oto pełen obraz PPE.

Ostatni raz jak wszedlem na ppe to bylo wtedy jak chyba Zax albo Rozbo w naglowku newsa z Castlevani 2 umiescil zakonczenie czesci 1. Od tamtej pory wchodze na ppe tylko wtedy jak sie pomyle i na gornym pasku zamiast "forum" przez przypadek klikne "portal ppe.pl". Ale czytajac opinie o portalu to duzo nie trace. Polecam eurogamer.pl.

 

Ejjj, to nie był Rozbo :-)