Tylko nikomu nie przeszkadzało jak jeszcze niedawno witano go wszędzie jak króla, i nawet w NY w Central Parku rozbił swój namiot. Wiadomo że musiał zginąć jak Osama ludzie którzy za dużo wiedzą giną, nie zależnie czy są dobrzy czy źli
też uważam, że ludzie tacy jak on potrafili utrzymać względny spokój w tamtym regionie, bo nie dawali zbyt dużego prawa głosu ludziom niebezpiecznym, no ale niektórzy jak widać uważali inaczej, a jego zlikwidowanie bez procesu było kompletnie nie na miejscu, zrównali go tym samym z takim osamą