Skocz do zawartości

Nevermore

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Nevermore

  1. Wiem, że nie powinienem pisać w tym miejscu o tej sprawie, ale szlag mnie trafił kiedy czytam jaki to HIV jest wspaniały. Nie mam konta na tamtym forum, Aisza broniła się to usunięto jej posty, kiedy zaczęła zadawać niewygodne pytania to ją zbanowano. Nie ma możliwości obrony, bo jej maile nadal pozostają bez odpowiedzi. Regulamin został zmieniony kiedy już była współpracownikiem. Umowa była ustna, co nie zmienia faktu, że powinna być przestrzegana. Żadnej gratyfikacji nie dostała, mimo iż jej to obiecano i od początku tym ją zachęcano. Dlatego prosiła o zdjęcie jej artykułów z portalu, jest ich autorką i należą do niej, skoro nie wywiązano się z umowy. Niestety do tej pory materiały są upubliczniane. To tyle w temacie gwoli wyjaśnienia i ku przestrodze nowym, nieświadomym schematu działania panującym na tym portalu, gdzie wykorzystuje i oszukuje się ludzi. Dzięki wielkie za info Fenix.

    • Plusik 2
  2. Wszyscy stają na wysokim poziomie, inaczej nie byliby redaktorami. Pisać potrafią i to trzeba im przyznać, jednak osobowość i zachowanie niektórych nie pasuje do takiego wizerunku, momentami aż wierzyć się nie chce. HIV to w rzeczywistości kawał ch.ama, który przywłaszcza i opublikowuje sobie cudze artykuły mimo sprzeciwu ich autorów, np. mojej żony. Zaproszenie do współpracy, piękne słówka i obietnice, gratyfikacje czy inna forma zadośćuczynienia za włożony wkład. Dajesz z siebie wszystko, a kiedy upominasz się o swoje, stajesz się niewygodny i dostaniesz kopa w dupę. Do tego publicznie podważa się twoje dobre imię. Takie to są podziękowania ze strony dorosłego człowieka, Pana Redaktora. Dlatego nie mam o nim tak dobrego zdania jak ci powyżej.

    • Plusik 2
  3. Lepiej późno niż wcale ;)

     

    Nie wiedziałem czego mogę oczekiwać w stosunku do tej płyty, zwłaszcza po tym co dane było mi posłuchać na poprzedniej.

    Duży PLUS za warstwę muzyczną i obojętność w stosunku do utworów z tekstem, stylistyka około hip-hopowa nie jest mi bliska

    z wiadomych powodów.

     

    Dzięki takiemu podejściu nie mając większych wygórowanych oczekiwań zostałem pozytywnie zaskoczony.

    Przez cały czas trwania płyty została zachowana atmosfera niepokojącego mroku.

    Dobrze ułożona tracklista trzyma w napięciu od samego początku, aż do końca.

    Smaczki rodem z dobrego horroru lub przygodówki robią bardzo dobre wrażenie i sprawiają, że całości słucha się świetnie.

     

    Jeśli chodzi o stronę techniczną to trudno cokolwiek zarzucić i aż dziwnym jest fakt, że muza ta została stworzona „domowym sposobem”.

    Podsumowując - całość robi bardzo dobre wrażenie i dobrze byłoby zainteresować tymi dokonaniami szerszą publiczność

    i być może kogoś z branży muzycznej.

     

    Ze swoją tech/electro industrialną mieszanką Ramirez skutecznie zachęcił mnie do swojej twórczości :)

    • Plusik 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...