narkoman
-
Postów
10 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez narkoman
-
-
Ok, po wszelkie info masz na nintendogames.pl. Nie wiem czy ten sposób zadziała z modemem, lepiej było kupić BBA no, ale nikt nie mówi, że się nieuda.
Później dodam też artykuł jak grać online w inne gry typu MK: DD, 1080 itd
oO, to w te gry można grać online???
-
Cały bajer polega na tym, żeby nigdy nie robić update z importowanej (USA,JAP) płyty. W freeloaderach jest nawet możliwość zablokowania update, więc włączasz grę i o nic się nie martwisz. Nie powiem, że jest to 1000% bezpieczne ale ja tak robię a mam konsolę od grudnia 2006 i wszystko działa jak trzeba.
-
No mi się nic nie stało a też mam nie przerobioną. Trzeba uważać tylko na gry z importu aby nie pozwolić im UPDATE konsoli zrobić (one się zawsze pytają) bo można wtedy bricka złapać, ale to chyba wszystko. Nigdzie w sieci nie widziałem żeby się komuś coś stało od tego.
EDIT.
Aha, musisz posiadać ZELDĘ! żeby to zrobić.
-
Bez stresu. Mam najnowszy soft 3.3e i śmigam jak zły w NTSC. Musisz tylko zainstalować HOMEBREW Channel i w nim Gecko FreeLoader/lub inny FreeLoader bo jest ich kilka zdaje się (5min roboty - bez żadnych czipów i innych komplikacji).
-
Yano jest maniakiem Wii,
raczej anty maniakiem wii ;p tak jak napsialem na porpzedniej stronie dla mnie ta konsola to porażka ;p
ale neistety jestem maniakiem MH ;p
Yano, czy warto płacić 1000 zeta żeby zagrać w jedną grę? To nawet rock band tyle nie kosztujekompletnie nie warto ale juz raz to zrobilem ;p kupilem psp (z grą memorką itp wyszlo okolo 1000zeta) dla monster huntera, przez ponad pol roku gralem tylko w to i bylem w pelni zadowolony, nie zalowalem ani jednej zlotowki
dopiero pare tygodni temu zaczalem tez grac w inne gry na psp... ale własnie tu jest roznica , na psp jest conajmniej z 6 gier ktore mnie ciekawią , i dają frajde (część to po(pipi)ki ale wlasnie na psp sa fajne bo mozna popykac wszedzie) gdy tymczasem na wii oprocz MH3 nie ma dla mnie absolutnie nic ciekawego i to mnie w(pipi)ia tym bardziej ze chcialem kupic ps3 a obu konsol nie kupie bo mnie nie stac .... .dupa dupa dupa!! ale jesli nie z(pipi)ią MH bede musial kupic :<
Kurde Ty to masz zacięcie .
-
http://www.gamespot.com/pages/forums/show_...5543&page=1
Fajne zestawienie screenów z nadchodzących produkcji. W sumie nic nowego ale warto sobie odświeżyć listę gier na które się czeka. Większość zapowiada się ciekawie. No i Conduit Zadziwia mnie
-
Obadałem wszystkie posty i niewiele z tego co piszecie wcześniej słuchałem.
Obadam to co polecacie a ze swojej strony polecam Project Pitchfork obadać (dla mnie klasyk)
http://www.youtube.com/watch?v=xCDLLHibTtU
http://www.youtube.com/watch?v=eOhTXPGV7bU
http://www.youtube.com/watch?v=bTjCaEbNWOA
-
Otóż nie różni się tylko kolorem. W wersji USA można uciąć głowę bądź przeciąć wroga na pół itp. a w wersji PAL wszystko od razu zamienia się w piach (nie przypominający krwi). Poza tym nawet cutscenki są ocenzurowane - walka z pierwszym bossem, wygrywasz przychodzi Sylvia i fotografuje - ??? - kupkę piachu.
-
Nie miałem chyba okazji wypowiadać się na tym forum więc witam wszystkich.
"Nintendo Wii - najbardziej zmarnowany potencjał obecnej generacji?" - myślę, że nie wykorzystany (jak na razie).
Jeśli ktoś pamięta jakie gry na początku wychodziły na DS-a i kto DS-a kupował może sobie porównać sytuację.
Dla tych którzy nie pamiętają przypomnę:
-niektóre gry oprawą A/V nie różniły się od tych z GBA - każdy się śmiał, że DS to nie konsola tylko gadżet - prawdziwa konsola to PSP bo grafika taka i gry i możliwości itd.
-wychodziło dużo syfu i minigierek a sprzedaż konsolki rosła (kupowali ją "casuale" bo proste gry)
- do dziś wychodzi szmelc na DS ale nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że na DS nie ma w co grać albo, że konsolka do kitu.
Teraz proponuję zestawić tą sytuację z Wii. Dzieje się analogicznie. Konsola schodzi na potęgę. Kupują ja w większości "niedzielni gracze" i wychodzi mnóstwo szmelcu (chyba właśnie dla nich). Ale dużo sprzedanych maszynek = możliwość dużego zysku na grach (przykład PS2 gdzie do dziś wychodzą gry, a PS2 technicznie jest dużo słabszy od XBOX(rip) i GCN(rip).)
Moim zdaniem nawet "niedzielny gracz" znudzi się w końcu ubijaniem jajecznicy i albo porzuci tego typu rozrywkę, albo zapragnie czegoś więcej (może gry z dobrą fabułą a może dobrej bijatyki). Wtedy zaczną sprzedawać się "prawdziwe" gry na Wii i wtedy zacznie ich więcej powstawać.
Tak więc potencjał nie wykorzystany, ale jeszcze nie zmarnowany.
Nintendo Wii - najbardziej zmarnowany potencjał obecnej generacji?
w Wii
Opublikowano
"Ja nie bardzo rozumiem, jakim prawem Wii mozna nazwac next-genem" - takim prawem, że jest to kolejna generacja.