Skocz do zawartości

German

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez German

  1. Przeczytałem ten artykuł i rzeczywiście wszystko wydaje się być spójne i ładnie ułożone. Zakładając, że błąd(?) ze zmienionym zdaniem ( rok po - w następnym roku) rzeczywiście istnieje. I ładnie wyjaśniono,. dlaczego Elonowa maszyna nie wystarczała Ultimecii ( bo mogła cofnąć ją tylko do początku jej pamięci, a ona chciała cofnąć się do czasu sprzed swoich narodzin - taką możliwość dawała jej Elone). Brawo!

     

     

     

     

  2. Ja przeszedłem zarówno DQ8, jak i FFX już jakiś czas temu, i nie pamiętam , by w DQ8 było trudniej niż w FF. Dragovian Trials też, o ile pamiętam, przeszedłem.Hero jest w każdym razie w smoczej zbroji czy jak to się tam nazywało. I poziom też nie był jakiś wgniatający w ziemię. Wydaje mi się, że w FFX było parę mocniejszych bosów od smoczków w DT.

    Edit: a tak naprawdę to w każdym rpg nadchodzi taki moment, gdy trza zacząć pakować postać :)

  3. Duża część z was pisze , że FFXII jest trudne, ale ja tak nie uważam. Co tam było trudnego, nie pamiętam. A większej ilości scenek i generalnie rozbudowania fabuły bardzo mi brakuje.Fabuła to jest minus tej produkcji.Zieeeeew

  4. Mi dziesiątka bardzo się podobała , poziom trudniości - średni, coś jak DQ8 (moim zdaniem). Ale przy Penance ( czy jak to się tam pisze ) trzeba było już trochę posiedzieć. A fabularnie było świetnie, porównywalnie z legendarną ósemką...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...