Skocz do zawartości

kkk

Nowy Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kkk

  1. Righteous Kill - Ja to widzę tak, wzięli dwóch starych capów którzy swoje czasy świetności mają już dawno za sobą, dorzucili jakąś fabułę i ultra przewidywalne zakończenie które mialo być mega zaskakujące i zrobili film oczekując . . . no własnie czego? Sukcesu kasowego? Chyba nie, oskarów? No bez żartów. IMO totalna porażka. Wieje nudą, tożsamość zabójcy znałem prawie od początku - za stary jestem by sie nabrać na tanie zmyłki. Pacino powinien przejść na emeryturę, serio.
  2. Tropic thunder - Film durny jak stara Kazika, w sumie zasługujący na niska ocenę no ale sorry, Jack Black z jego okrzykiem "FUCK YEAHHHHH" i Robert Downey z mordą wysmarowaną pastą do butów stwierdzający że "pier.dolnął by se raczka" dają tak bardzo radę że mogę bez bulu macicy stwierdzić iż Jaja w Tropikah to niezła produkcja. Humor może i klozetowy ale czasami ma się ochotę obejżeć taki kwas. Fabuła jest z(pipi)ana ale silą tego filmu są teksty i obsada. Polecam.

     

     

    PS. Sr.ałem dwie godziny cegłami jak w połowie seansu kapnęłem się że łysego poj.eba gra Tom Cruise.

     

  3. IMO na mnie większe wrażenie robią kolekcje młodych graczy którzy naprawdę poświęcili kupę czasu na granie i zbieranie floty na sprzęt. Lubię oglądać pokoje które mają swój klimat (stare meblościanki, kineskop i masa plakatów na ścianach), minimalizm i stylowość też mi się podobają ale nie w pokojach graczy. Większy szacunek mają u mnie kolesie którzy na serio nieraz rezygnowali z wielu rzeczy żeby odłożyć na nowa konsolę, pad czy grę, niż ci którzy mogą sobie pozwolić na nową grę za xxxzł co 3 dni bo zarabiają kilka tys. miesięcznie.

     

    Kolekcja katanki oczywiście jest imponująca ale nie budzi moich emocji.

  4. panowie, przyglądam się z boku waszej rozmowie i zdecydowanie stwierdzam że niektórym z was przydalaby się pomoc psychiatryczna. Dajcie na luz. Każdy ma inne odczucia co do DK i tyle, dla jednego to arcydzielo, dla drugiego dobry film o nietoperzu. Zachowajcie swoje filozofie dla siebie.

     

     

    Mi się osobiscie film bardzo podobal, sceny na statkach tez mnie raziły ale jakoś je przełknęłem a co do sonaru - oglądając sceny w budynku BYŁEM PEWIEN że każdy się do tego przyczepi, to było naprawdę żenujące. Szkoda że więcej nie zobaczymy już Jokera, przynajmniej w takim wydaniu.

     

     

    Aha, kto będzie bad-guyem w 3 częsci? Dyskutujcie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...