Skocz do zawartości

LadyDorison

Użytkownicy
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez LadyDorison

  1. Z tego co słyszałem to FFXIII-2 jest dość prostą grą, prostszą nawet od FFXIII, a poza tym można w każdej chwili zmienić poziom trudności, więc ja na Twoim miejscu i tak bym spróbował. Zresztą ludzie w okolicach premiery przechodzili grę cisnąc przed siebie bez pakowania (nie wiem czy na easy) i jakoś im się udawało. : )

     

    Pewnie i tak kupię, bo jakaś wewnętrzna siła mnie zmusza ( to na pewno te przekazy podprogowe :P ), poczekam tylko, aż cena będzie bardziej przystępna.

    Już czuję, że znowu będę omijać większość walk, a później się zablokuję na jakimś boss'ie. Miałam już tak jak grałam w trzynastkę, umiejętnie uciekałam przed wszystkimi stworkami, aż dotarłam do Barthandelus'a po raz drugi... no i musiałam biegać po planszy tam i z powrotem, żeby sobie CP nazbierać :turned:

     

    Co do Versusa - sens wypowiedzi jest wprawdzie niemal taki sam, ale wg mnie to tłumaczenie niepotrzebnie tylko nakręca ludzi stąd moje być może irytujące czepialstwo. Nie dość, że trzeba długo czekać na owoce działań SE to jeszcze takie newsy znacząco podnoszą oczekiwania. Wszyscy będą się potem spodziewać ósmego cudu świata (a jeśli Versus zostanie na wyłączność dla PS3 to jeszcze będzie argumentem w wojenkach konsolowych), więc nawet nie chcę myśleć jaki shitstorm będzie miał miejsce gdy coś pójdzie nie po myśli większości. : P

     

    Ja i tak już się spodziewam ósmego cudu świata po tylu latach :teehee: choć jak obiektywnie na to spojrzeć to nie wiem czy oni dwa lata nad Versusem pracowali, bo resztę czasu poświęcili na wpierdyliard innych gier i mydlenie nam oczu trailerami-renderami, fociami z księciulkiem w pięciu różnych kolorach włosów i newsami wręcz urywającymi cyce: 'zrobiliśmy Noctis'owi buty nie do pary' WOW :i_am_so_happy:

     

    A Serah faktycznie dziwnie biega, tak się przechyla pod kątem jak skręca ;P

  2. Ja polecam (z czystej ciekawości) zaliczyć choć dwa rozdziały na najniższym poziomie. Zabawa przednia, gdy naciskamy w zasadzie jeden, dwa przyciski, a postać na ekranie wykonuje cuda wianki.

     

    No, no, no... very easy wcale nie jest taki łatwy, ciężko tam wbić jakieś konkretne punkty za combosy, bo wciskasz jeden guziczek, a wszyscy na około są już dead :P

     

    Ja teraz właśnie zaczęłam moje zmagania z non-stop climax'em i gdyby nie moon of mahakala to byłoby naprawdę ciężko ;P szkoda, że nie ma witch time'u, no ale byłoby za łatwo :)

    Ostatnio się wkurzyłam, bo śmigam sobie pięknie, same platynowe i złote oceny za walki, aż tu nagle QTE! 'Wciśnij kwadrat! Masz na to 0,1 sekundy! O, nie udało ci się! NIE ŻYJESZ!' No i lipton :sorcerer:

  3. Da się pokonać. Przynajmniej w demie :P. Oczywiście przed walką z nim zdecydowałem się udać głębiej ruiny by skorzystać z panelu i go znacząco osłabić. Nie walczyłem z nim nie osłabiając go ale po osłabieniu był raczej łatwy (zginąłem jeden raz jedynie przez własną nieuwagę).

     

    Ja też tak zrobiłam i jak się za niego zabierałam to miał już tak mało hp, że wydawało mi się, że jest już na wykończeniu :sorcerer: , ale jak widać źle mi się wydawało, bo nawet z takim marnym hp mnie pokonał :turned:

    Z resztą nie da się z nim walczyć zanim się go nie osłabi, bo obejrzałam właśnie walktrought z demka i jak gościu do niego podszedł to walka się nie zaczęła tylko włączył się filmik o tej tajemnej maszynie w podziemiach. Czyli ja po prostu nie umiem w to grać :rolleyes: ale zmierzę się jeszcze z demem za parę dni, może lepiej mi pójdzie.

     

     

    Odniosę się jeszcze do tej wypowiedzi o Versusie, bo PS3 Site trochę upiększyło wypowiedź Kitase. Powiedział on mianowicie, że "myśli", iż ludzie będą "podekscytowani", nie osłupieni. Może jestem czepialski, ale jak dla mnie wydźwięk jest jednak inny i nie wychodzi z tego taka bucera jak w tłumaczeniu. ; )

     

    Spoko, powinnam była sprawdzić oficjalne źródło, bo jak wiadomo polscy 'game-tłumacze' lubią sobie czasem poprzesadzać :P tak czy inaczej, ogólny sens był prawie taki sam, czyli dalej ciężko pracują, a my dalej mamy cierpliwie czekać, cieszyć się teraz XIII-2, dwa lata temu była analogiczna sytuacja, tylko mówili żeby cieszyć się trzynastką, za rok powiedzą: 'cieszcie się XIII-3' itd. Coś tak czuję, że szybciej moją konsolkę YLOD dopadnie, niż ta gra wyjdzie :confused: obym się myliła.

  4. Ja po ukończeniu trzynastki powiedziałam sobie, że więcej w to grać nie będę bo mnie to wkurza i nudne jest, aż tu proszę, naoglądałam się trailerów XIII-2 i stwierdziłam: ‘muszę w to zagrać!’. Ja nie wiem, SE ukrywa chyba w zwiastunach przekazy podprogowe w stylu: ‘kup tą grę, ona będzie taka super!’ :P bo z trzynastką miałam tak samo, ale niestety gra okazała się przeciętna. Może to też przez to, że ja nie lubię takiego systemu walki, bo jak widzę, że zaraz mnie jakiś boss pier^%%$%#% i, że zaliczę ‘deda’, a ruszyć się nie mogę, bo mam władzę tylko nad wciskaniem poleceń: ‘attack, attack, bla bla bla’ to mnie to po prostu denerwuje ;P ale chyba już zdążyłam o tym zapomnieć, bo w demko grało mi się całkiem przyjemnie, aż nie dotarłam do Atlasa… no i standard, udało mi się zginąć jakieś 15 razy z rzędu. Może jestem jakaś felerna i nienauczalna, albo taki system walki mi nie leży i tyle. Jeśli naprawdę będzie poziom easy, to może się skuszę żeby kupić XIII-2 jak potanieje, a jeśli nie to obejrzę na yt. Mnie się chyba jednak tą grę przyjemniej ogląda niż ogrywa :P

     

     

     

    Tytulem OT, jest jakiekolwiek nowe info o versusie? Bo nic nie moge znalezc.

     

    Całkiem niedawno ukazała się wypowiedź Yoshinori Kitase na łamach magazynu Edge:

    "Final Fantasy Versus XIII jest obecnie w produkcji. W styczniu 2011 pokazaliśmy Wam zwiastun i od tej pory o grze zrobiło się cicho. Mogę Was jednak zapewnić, że nasza ekipa pracuje niezmiernie ciężko, a kolejny pokaz tej produkcji wprawi Was w osłupienie."

     

    I to by było na tyle jeśli chodzi o nowe info o Versusie... czyli standardowo, zwykły bełkot i zero konkretów <_<

    • Plusik 1
  5. Liczyłem,że też dorwę pierścionek ale lipa. Zwykła edycja 219 a specjalna 249 w empiku, minus te 2 dychy za preorder. Wolę jednak te 2 dyszki zaoszczędzić bo wychodzi na to,że tyle za pierścionek się płaci.

     

     

    Ejże... co to oni wymyślają? :confused: ja dziś radośnie kupiłam ten preorder w empiku z pierścieniem, bo na empik.com pisało, że podstawka będzie kosztować 199.99, ale jeśli wyskoczą z 219 zł, to nie kupie. A specjalnie się jeszcze pytałam jaka będzie cena całej gry, ale sprzedawca nie miał pojęcia. Świetnie są poinformowani jak zawsze :pinch:

  6. Po najnowszym zwiastunie stwierdzam, że jednak tragedii nie ma, jest nawet całkiem dobrze, przynajmniej jeśli chodzi o tempo rozgrywki. Na temat grafiki się na razie nie wypowiadam, choć domyślam się, że cudów nie będzie (to nie Uncharted :rolleyes: ).

    PS i dajcie wreszcie spokój Antoniades'owi, przecież to nie jego wina, że Capcom wymyślił reboot serii.

  7. Muszę przyznać, że jak zobaczyłam ten nowy zwiastun to się załamałam :confused: tysiąc razy bardziej mi się ten poprzedni podobał, tu są jakieś flakosy z olejem... Łeeee ;( no ale nic, nie skreślam jeszcze DMC, może jeszcze coś z tego będzie...

  8. Jupi!! :D Już nie mogę się doczekać tego trailera ^_^ jak zobaczyłam screeny, to aż z radości rzuciłam się na monitor, heh, to już chyba uzależnienie wyższego stopnia :P i jeszcze do tego wyjdzie w 2011, po prostu pięknie xD

  9. No dobra ludzie, jeżeli pogodziliście się już ze zmianą wyglądu Dantego, to proponuję wpaść na tą stronkę: http://devilmaycry.org/562/detailed-analysis-of-the-dmc-debut-trailer.html Trailer DmC został rozłożony, że tak powiem 'na czynniki pierwsze' :turned: przede wszystkim są tam spekulacje na temat fabuły, choć z tego co mi wiadomo niektórzy uważają, że devil may cry jej nie potrzebuje, ja np. jestem innego zdania :) tu coś podobnego, tyle że w wersji video:

    A i pomińcie komentarze, no chyba, że chcecie po raz tysięczny czytać to samo...

  10. Czyli mówicie, że jest dobrze... No to mi ulżyło ^_^ Byłam bardzo pozytywnie nastawiona do tej gry, demo mi się podobało, ale jak poczytałam różne recenzje to tak mi się namieszało, że hoho :P Bo każdy pisze co innego: jedni, że gra fajna, ładna, że jest duża różnorodność, bohaterowie ciekawi i fabuła wciągająca, a gdzie indziej znowu przeczytałam coś zupełnie odwrotnego: że nuda, monotonia, że bohaterowie słabo zarysowani i fabuła jakaś taka nie do końca satysfakcjonująca. No i jak człowiek poczyta takich rozbieżnych opinii to zupełnie nie wie co ma myśleć :sweat: Więc jednak trzeba będzie kupić... Tylko skąd brać pieniądze na te wszystkie gry? :teehee:

  11. Ja grałam w trzecią i czwartą część i z tych dwóch to mi się bardziej podobało DMC4, pewnie jestem dziwna, no ale co tam :rolleyes:

    Jeśli chodzi o zastosowanie Unreal Engine 3, to owszem, nie napawa to optymizmem, ale taki antialiasing to sobie samemu można zrobić... siadając 10 metrów od telewizora :teehee:

    No a wracając do nowego 'imidżu' Dantego, to ja sobie wyobrażam taką sytuację: Wchodzi sobie taki 'nowy' Danciak do warzywniaka, ot co, nikt pewnie na niego uwagi nie zwróci, w miarę normalnie wygląda jak na dzisiejsze czasy, a teraz wchodzi Dan ze starych DMC, z białymi włosami i płaszczem do kostek i ciekawe jaka by była reakcja otoczenia? Bo wydaje mi się, że pewnie 'Łooooo, jaki gej z tlenionymi kudłami' itd. Teraz tak większość gada, że tamten Dante dużo lepiej wyglądał, że był nie-gejowaty, ale to tylko z takiego względu, że do niego przywykli. Pewnie mnie zaraz wszyscy zlinczują, więc żeby nie było, ja uwielbiam starego Danciaka, bo był super i miał świetny charakter, ale obiektywie patrząc na to, to właśnie stary Dante miał bardziej babski image :P i jeszcze jedna rzecz, dziwi mnie jak na innych forach ludzie płaczą 'ach, ja nie mogę jak sobie pomyśle co oni z Vergilem zrobią!!'. Po pierwsze pewnie nic z nim nie zrobią, bo ja obstawiam, że go raczej na pewno nie będzie, a po drugie, to on był dużo bardziej metroseksualny niż obecny Dante, zwłaszcza jego głos, no ale może już lepiej zamilknę... :whistling:

  12. No nie ma co, do twarzy mu z tą twarzą Rubika :P Poza tym każda seria wymaga czasem odświeżenia, chociażby taki Prince of Persia, owszem, wersja z 2008 roku nie spodobała się wszystkim, fani narzekali, że samograj, że walka nie taka, bla bla bla, no to w kolejnej części wrócili do koncepcji z poprzednich PoP'ów, ale ludzie dalej nie są zadowoleni, po prostu wszystkim nie da się dogodzić ;) a tak btw to, wydaje mi się, że gdyby w poprzednich częściach Dante wyglądał tak jak ten teraz i jakby go nagle zmienili na blond Dantego, to zapewne też byście gadali, że 'gej', itd, bo jak dla mnie to stary Dante miał bardziej dziewczęcą twarz niż ten obecny :teehee:

  13. Dlaczego mnie nie dziwi, że płeć przeciwna nie ma nic przeciwko zniewieściałemu i metroseksualnemu Dantemu? :rolleyes:

     

    Pfff... ja wcale nie napisałam, że nie mam nic przeciwko :teehee: tylko, że jakoś przeżyję to nowe wcielenie Dantego. Też mi się nie spodobał, jak pierwszy raz go zobaczyłam i przez całą noc trawiłam te newsy :P ale jak już emocje opadły, to pogodziłam się z okrutnym losem xP W każdym razie, pomijając już jego wygląd, mnie póki co trailer nastawił do tej gry pozytywnie :)

  14. Chyba ciut przesadzacie :P Ja tam po obejrzeniu trailera jestem nastawiona w miarę pozytywnie :) owszem, trochę za bardzo zmienili Dantego i już nawet nie chodzi o włosy, czy o uranie, tylko o to, że on ma po prostu zupełnie inne rysy twarzy, może nawet pokażą nam w trakcie gry te operacje plastyczne, które przeszedł, żeby wyglądać, tak jak we wcześniejszych DMC xD nie no, żart :P niech już będzie to emo dziecię, jak tak bardzo chcą, ja jakoś to przeżyję, ale żeby chociaż system walki był dobry jak w poprzednich częściach, bo jak to zrypią to im nie wybaczę... no i skoro grę robi Ninja Theory to liczę na dobre cut-scenki ^_^

  15. Jak w takim tempie SE będzie robić tą grę to chyba moje wnuki w to zagrają <_< jeszcze przed chwilą przeczytałam, że ten trailer na TGS będzie pokazywany tylko za zamkniętymi drzwiami i znowu tacy zwykli śmiertelnicy jak my będą musieli się zadowolić opisem słownym... tak się zastanawiam co SE chce osiągnąć w ten sposób, bo chyba nie myślą, że dzięki temu wzrośnie zainteresowanie Versusem, bo o ile jeszcze rok temu czekałam na tą grę z zapartym tchem, to teraz już mi to wszystko poważnie na nerwy zaczyna działać, no bo ile można?? :confused:

  16. I pomyśleć, że ludzie narzekali na grafikę w tej grze... (a coś tam, coś, a paznokieć jest krzywy, a włos wygiął się w lewo, a powinien w prawo) to samo jest teraz z Versusem.

    A co do tej całej wesołej kompanii to na razie najbardziej do gustu przypadł mi ten mały Hopek xD w tym najnowszym trailerze, jak stoi plecami do Lighting to ma taką minę jakby się miał zaraz popłakać :P a jeśli chodzi o summony to ten pomysł z ich przeobrażaniem też mi się średnio podoba, kojarzy mi się to z Transformers'ami :/ i tak na razie najlepiej wypada summon Lighting zamieniający się w konia, bo ta cała reszta (te motorki i samochodziki wyścigowe) to już jest lekka przesada. Całe szczęście historia zapowiada się ciekawie, więc teraz pozostaje już tylko czekać, bo martwić to już się nie ma o co ^_^

  17. "Gra jest tworzona z użyciem "Crystal Tools" ("White Engine" - poprzednia nazwa), specjalnym multiplatformowym silniku stworzonym początkowo przez Square Enix tylko na potrzeby konsoli Playstation 3." White Engine i Crystal Tools to ten sam silnik, tylko nazwa się zmieniła :)

  18. Gdyby w Versus był taki system walki jak w DMC, to byłabym zachwycona :D Do tego ten klimat, taki mroczny i tajemniczy, no i główny bohater przypadł mi do gustu :rolleyes:

    A teraz coś na temat dlaczego FFvXIII wygląda lepiej od XIII, już dość dawno przeczytałam, że jest to spowodowane tym, że nad Versus prace rozpoczęto później dlatego do jego tworzenia wykorzystano drugą, albo nawet trzecią wersje silnika, a nie tak jak w przypadku XIII pierwszą :)

    A tak w ogóle to witam wszystkich ^_^

×
×
  • Dodaj nową pozycję...