Skocz do zawartości

Miscast

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Miscast

  1. Ja bym chętnie zobaczył prequel całej tej historii, czyli losy samego Spardy, gdy się obrócił przeciw swoim.

     

    Faktycznie, fajnie byłoby poznać całą genezę konfliktu Spardy z Mundusem (z tego co pamiętam, to z nim właśnie walczył), uczestniczyć przy narodzinach Dantego i Vergila itd. W jedynce można było wprawdzie grać Spardą, ale to chyba była jakaś postać bonusowa.

  2. Okropny ten nowy Dante, chyba wolałabym mimo wszystko kontynuację czwórki albo jakiś prequel całości. Bo rozumiem, że ta nowa część nie jest powiązana w żaden logiczny sposób z poprzednimi?

     

    Z tego co oficjalnie wiadomo to nie ma nic wspólnego.

     

    Szkoda. Na jednym z trailerów widać jak Dante przemienia się w demona, więc dobrze, że chociaż ten element zostanie. Może zrobią z tego jakąś poboczną część, a w kolejnej odsłonie wrócą do kontynuowania właściwego wątku. Fabuła w Devil May Cry nigdy nie była jakaś odkrywcza, ale w kolejnych częściach fajnie się zazębiała.

  3. Okropny ten nowy Dante, chyba wolałabym mimo wszystko kontynuację czwórki albo jakiś prequel całości. Bo rozumiem, że ta nowa część nie jest powiązana w żaden logiczny sposób z poprzednimi?

  4. @Mazzi (chociaż nie wiem czy to czyta)

     

     

    W Ohayo Nippon zamieszałeś ;) - piszesz, że AKB48 liczy ponad 30 osób (podczas gdy kolektyw ma ich obecnie bodaj 59) i zabrakło na premierze Yumi Wakatsuki. Tylko, że tu chodziło o Nogizaka46 a nie Akihabara48. Dodatkowo wspominasz o Kago Ai, która skończyła w branży porno - też błąd. Kago owszem została przyłapana na paleniu a później umawiała się z 40latkiem ale kres jej kariery przypieczętowała próba samobójcza. Ta o której piszesz to Rina Nakanishi, która nie była w Morning Musume tylko własnie w AKB48 - nie pamiętam już dlaczego odeszła ale zmieniła branżę najpierw na gravure a później na JAV gdzie nosi pseudonim Rico Yamaguchi.

     

     

    Miscast kojarzę z czasów świetności JRM, będzie dla Was pisać czy to tylko taki jednorazowy rzut?

     

     

    co do samej szaty - jest dobrze. Recenzje czytelne, publicystyka również ale przeraziły mnie pierwsze strony - kalejdoskop 2012 i top 5 wyglądają jakby były robione przez amatora. Chmurki z twarzami redaktorów psują efekt (przecież doskonale wiemy jak kto wygląda), słabej jakości grafiki (Lollipop Chainsaw, Resident Evil ORC) i te "znaczki pocztowe" z jeszcze mniejszymi podpisami.

     

     

    edit: literówka

     

    Miło spotkać tu kogoś z JRM (to były czasy). Pozdrawiam starego znajomego :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...