Andrew21

Niestety to czysta brudna prawda.

Czytam opinie po konferencji Microsoftu i zadziwia mnie jak łatwo niektórzy gracze są podatku na marketingowy bełkot. Myślałem że tylko casuale dają się nabrać na takie zagrywki. Co z tego że konfa fajna jak 95% gier to multiplatformy, a reszta "eksów" i tak będzie na pc. 

Ciekawe że na największym show gamingowym w roku oprócz forzy 4 microsoft nie pokazał żadnego gameplayu na żywo ze swoich exów - halo, gears 5 i crackdown 3. Pewnie nie mają się czym chwalić. Microsoft od bardzo dawna nie potrafi pokazać gry tak żeby każdemu opadła kopara.

W 2018 mamy tylko 3 exy forza, sea of thieves i state of decay. W 2017 wyszła tylko forza 7, halo wars 2 i cuphead. Na  2019 mamy tylko Gears of War 5 i Crackdown 3. Przecież to jest nie do przyjęcia. Dla mnie ta konferencja to przyznanie że microsoft odpuszcza xboxa one,szykuje sie na nową generacje i prosi o jeszcze jedną szanse w przyszłości. Robi to już 3 raz, tak samo odpuścił pierwszego xboxa i x360. Co prawda pokazuje że kupił 5 developerów ale owoce ich prac zobaczymy za min 3-4 lata.Tym razem porzuca konsole z najmniejszą ilością exów w historii xboxa. A przecież rok temu  wciskali ludziom xboxa one x za 2000. Na pocieszenie daje jedynie gry za pół darmo - forza horizon za 30 złotych w gamepasie. 

Konferencja fajna ale jak zwykle exów brak. Na ten rok mamy tylko forze horizon 4, słabo. Z kupionych studiów 2 i tak tworzyło exy na xboxa - playground i undead labs. Jedne studio to jakiś malutki developer który na pewno nie tworzy gier AAA. Cieszy otwarcie studia w santa monica i zakup ninja theory. Niestety efekty prac tych studiów zobaczymy prawdopodobnie za 3-4 lata na kolejnym xboxie. 

Na 2019 rok mamy jedynie girsy i crackdown 3. Widać że microsoft odpuścił xboxa one i szykuje się na nową generację. 

Kolejne doskonałe i rzeczowe podsumowanie katastrofalnej sytuacji xboxa one.

Najbardziej wkurza mnie ten nieudacznik phill który od 2014 cały czas coś zapowiada, prosi o czas, i wciska ten swój marketingowy bełkot. Gier jak nie było tak nie ma. Zawsze gdy wychodzi na scene udaje takiego pewnego siebie jak gdyby miał do pokazania z 10 exów. To chyba najgorszy oszust w gamingowym świecie. Ile można wierzyć temu oszustowi który kasuje Scalebound twierdząc że to w interesie graczy. Przez 4 lata doprowadził xboxa do najgorszej sytuacji w historii śmie twierdzić że potrzebuje czasu.

Jakoś filmy na youtubie i post na forach niezadowolonych graczy sprawiły że Microsoft wycofał sie z blokady używek, drm i always online.

Ostatnio EA zmieniło Battlefronta 2 ze względu na krytykę graczy.

Po wyjściu god of war na twiterze gracze pocisnęli phila jak pogratulował sony ocen god of war że zamiast gratulować niech wyda gre na tym poziomie. Żeby było więcej takich akcji to microsoft zmieniłby politykę.

Ja też czasem mam wywalone na metacritic jak w przypadku Driveclubu. Xboty natomiast muszą mieć zawsze wywalone na metacrictic. Wiem że nie zawsze gry z wysoką średnią na meta są dobre i na odwrót ale to co jest na xśmieciu to komedia.

Presja na microsoft to np zaprzestanie bronienia ich nieudolnej polityki na forach internetowych a w zamian konstruktywna krytyka taka jaką sony dostało po e3 2006. Dzięki temu sony dokonało największego powrotu do łask graczy z ps3 w historii konsol. 

Microsoft natomiast zachowuje się jakby chciał doczłapać się do następnej generacji i wtedy spróbować.

24 minuty temu, hav7n napisał:

Ten pseudo analityczny bełkot Andrzeja XD.

 

Tak bo jak MS nie pokaże gry 10/10 to jutro zawiną manatki i świat się zawali.

Microsoft od 8 lat nie wydał gry 10/10. Właśnie przez takich ludzi jak ty xbox upada. Nie wywieracie presji na microsofcie żeby zaczął walczyć o klienta. Wielbicie tego nieudacznika phila spencer który przez 4 lata nie potrafi wydać wypasionej gry AAA. Mentalność niewolników to niestety przypadłość fanów xboxa. Kupujesz konsole za 2000 złotych to po o ci eksluziwy 10/10, sea of thieves i state of decay wystarczy. 

Pierwsza część Gears of War wypromowała system osłon i pokazała jak powinien wyglądać tpp cover shooter. Druga część jako pierwsza przedstawiła tryb hordy. 

Te e3 to naprawdę ostatnia szansa xboxa, gracze potrafią wybaczyć wiele ale jeśli microsoft nie pokaże choć jednej gry  10/10 to przy xboxie zostaną jedynie fanatycy. Ludzie ślepi lub ignoranci którzy udają że na xboxie nie ma problemu z grami ekskluzywnymi. Xbox to teraz jedynie usługi niedorobione gry z cartoon network na 6/10. Aż żal patrzeć jak fani xboxa tak nisko upadli: z  grania w innowacyjne gry jak Halo Combat Evolve i pierwsza część gears of war, teraz fascynuję ich łapanie świń i kuczaków w sea of thieves. Najlepsze że upadek xboxa zaczął ie już pod koniec poprzedniej generacji, tak od 2010 roku gdzie widać było że microsoft ma już w dupie hardkorowych graczy i zależy mu tylko na casualach. Teraz fanom xboxa pozostało patrzenie jak kolejne exy sony takie jak god of war, last of us 2, Spiderman, ghost of tshushima, Death Stranding będą zgarniać wysokie oceny i tytuły gry roku. Tymczasem microsoft przezywa premiere Crackdown na 2019. Firma warta 750 miliardów dolarów mająca roczny przychód 100 miliardów  wydaje gry 6/10  zbugowane lub bez zawartości jak jakiś mały indie developer.

Polecam ten filmikik w którym mamy idealne podsumowanie beznadziejnej sytuacji xboxa one.

https://www.youtube.com/watch?v=lZbqNcT2sKE

Xbox ty śmieciu (pipi).any bez gier.

W tym roku jest jeszcze ostatnia szansa dla microsoftu i xboxa one. Wystarczy że pokażą że nowe halo i girsy które miażdżą. Do tego forda horizon 4 w tym roku i zapowiedz sunset overdrive 2 plus 2 tytuły na 2019 rok. Ale kluczowy będzie pokaz Halo 6 i Gears of War 5. Te gry muszą pokazywać moc xboxa x.

A propo długo powstających gier sony to myślałem że Last Guardian powstawał najdłużej. Oglądam sobie konfe e3 sony z 2005 roku a tu zapowiedź Ni-Oh

Podobno crackdown 3 został przesunięty na 2019 rok.

U bociarzy widać niestety mentalność niewolników.

Zabawne jest śmianie sie przez botów  z days gone, dobrej gry która mimo iż nie rewolucyjna to i tak będzie miała średnią ocen powyżej 80%.

A przecież sony ma jeszcze 4 asy w rękawie :

Last of Us 2

Spiderman

Death Stranding

Ghost of Thusima

plus to co nie zapowiedziane np Bloodborne 2 który na 99% zostanie zapowiedziany na E3

Micorsoft może uratować jedynie zapowiedz Halo 6 które na pierwszych gameplayach miażdży plus gears of war 5 z nowościami w gameplayu.

Przynajmniej jest w co grać a potem sprzedawać,  nie to co na xg.ównie.

Zresztą nawet jak już coś wychodzi na xboxa to nikt tego nie kupuje i nie ma kontyuacji: Quantum break, sunset. 

Kodera poinformował że do graczy w kwietniu(10dni) trafiło ponad 5 milionów kopii god of war. God of War 3 potrzebował 2 lat żeby osiągnąć taki wynik.

Podejdzie, ciekawy system walki, genialny setting. Horizon nie zmusza gracza do robienia ciągle tego samego a walka pozwala na eksperymentowanie.

Kto by pomyślał jeszcze kilka lat temu że ex na playsation sprzedaje sie lepiej niż gta. God of war osiągnął już sprzedaż 6 milionów, do końca roku 10 milionów to pewniak.

Tymczasem God of war miał najlepszy w historii pierwszy miesiąc sprzedaży w USA ze wszystkich exów na playstation od 1995 roku. Czyli lepszy niż 2,5 miliona kopii San Andreas w październiku 2004 na PS2.

Dodatkowo sprzedaż ps4 w kwietniu to drugi najlepszy wynik w tym miesiącu w historii a jeśli chodzi o łączną sprzedaż gier to najlepszy.

Dualshock 4 to najlepiej sprzedający się pad w historii USA.

#Dominacja jak za czasów ps4

Po prostu fani xboxa cały czas pamiętają najlepsze czasy konsol Microsoftu. Lata 2005-2009 gdy to na xboxie były najlepsze exy dla hardkorowych graczy. Microsoft był wtedy innowacyjny, agresywny, wyznaczał trendy. 

Myślę że jeszcze nie wszystko stracone a te e3 to naprawdę ostatnia szansa Microsoftu. Muszą pokazać jakieś mocne tytuły i nie koniecznie nowe ip. Może to być następna część  halo albo girsów ale żeby było widać że to gra 10/10 a nie na 8.

Wyniki sprzedaży konsol w USA za kwiecie:

PS4 - 326 tysięcy

Switch - 171 tysiące

Xbox - 134 tysiące

Sytuacja xbox jest beznadziejna bo USA to prawie 60% sprzedaży konsoli Microsoftu. Jeśli chodzi o PS4 to tylko 30%. Nic dziwnego że microsoft nie podaje ile już sprzedało sie xboxów. Widać że wiedzą o swojej przegranej i szykują się na nową generacje.

God of War nr 1 jeśli chodzi o sprzedaż gier w USA.

Xbox to ma do zaoferowania gry na 8 takie jak state of decay 2. Microsoft robi gry jakby był jakimś średniej wielkości niezależnym deweloperem. A przecież ta firma ma 100 miliardów $ rocznego przychodu i 2014 roku kupili mahjong - producentów minecraft za 1 miliard $.

A przykładowo takie state of decay ma ciekawy gameplay i gdyby zainwestować pieniądze na ciekawą kampanię i dopieszczenie aspektów technicznych to mielibyśmy gre ze średnią 90%.