Treść opublikowana przez nobody
-
Mad Max: Fury Road [2015]
uwielbiam MM2 za te dwa motywy, ale projekty kostiumów, lokacji i aut, oraz choreografię, montaż i sceny akcji dzielą w tych dwóch filmach dwie klasy. zarzutem o pokaz cgi można zapodać wyłącznie jeśli jedyne co się zapamiętało to cała jedna scena z pustynną burzą
-
Konsolowa Tęcza
dla mnie GTA za 200 zł od ręki ma rację bytu wyłącznie jeśli wrócą do Vice City i lat 80' wraz z jego tandetnie różowym klimatem. albo jeśli poprawią feeling gunplayu i sterowania pojazdami jako złoty środek między IV a V. do LC niech se wrócą, ale dopiero w następnej generacji.
-
Konsolowa Tęcza
Lubię klimat i postaci IV. Nie wiem w czym tuning aut, zmiany fryzur (pomagające nam zresztą lepiej się wczuć w głównego bohatera) u gościa który zarabia krocie kasy by wydawać je randki, dziwki, auta i domy, to aż taki janusz content. Równie dobrze moglibyśmy tak uzasadniać brak ciuchów na zmianę, czy wspomniany przeze mnie brak takich podstawowych gadżetów jak spadochron, czy wóz opancerzony (odpowiednik czołgu, który zagościł dopiero w dlc).
-
Xenoblade Chronicles X
Nie wiem skąd to trochę smutne przekonanie u maniaków gatunku że (j)rpg godny wymieniania wśród top tierów gatunku musi mieć równocześnie świetną fabułę. Tak jak gdyby dający solidny fun gameplay, eksploracja i combat system już nie wystarczały, bo.... to role playing games dude. Takie Planscape uważam za opus magnum gemplejowych scenariuszy, ale to nie on, a stare Fallouty wessały mnie do crpg jak nigdy dotąd i już czuje że nawet nieskończona jeszcze dwójeczka już na stałe zagości w moim Top 10 GOTL. To samo mam z joterpegami.
-
Konsolowa Tęcza
acha no chyba że tak. imo wystarczyłoby dodać modyfikacje jak np. trudniejsze wypadnięcie z jednośladu przy dzwonie (coś takiego miałeś np. w SA na wymaxowanym skillu jazdy).
-
Konsolowa Tęcza
obie mają tak wyposrodkowane plusy i minusy że te porównywania w głębi serca sprawiają i mi przykrość ? wystarczyłoby że nadal można wrócić na koła po dachowaniu i problem solved
-
Konsolowa Tęcza
Nigdy w życiu. Już takie coś jest w State of Decay tylko, że z zombie. Wtedy z tej gry zrobiłaby się nuda jeśli cała gra nie jest przystosowana pod dane rozwiązanie. Na bazie dalszego hajpu die hard fanów starych Falloutów nadrabiam własnie dwójkę i jezus marian chciałbym zobaczyć spin off tej licencji na silniku i mapie GTA V <3 - LS jako zdewastowana metropolia, gdzie w poszczególnych dzielniachach rzadzą gangi (motyw turf war z SA i ściąganie haraczy) - zdarzenia losowe wzorem RDR - możliwość przyłączenia się do obstawy lub odbicia karawan niewolników - strzeżenie stad brahmin za pieniądze przed atakami raiderów, radscorpionów, lub ghuli - teren bazy wojskowej zajmowany przez Brotherhood Of Steel - bieranie części do naszego samochodu - sterowanie i gunplay jak w GTA IV-V Grałbym jak poyebany.
-
Konsolowa Tęcza
GTA IV: >wyjedżasz odpicowaną kozak kurfa audicą że Tommo by się nie powstydził, jeden zły skręt i kończysz dachowaniem, oraz loadem, bo 200 tysi poszło się yebać GTA V: >wyjedżasz odpicowaną kozak kurfa audicą, jeden zły skręt i kończysz dachowaniem... nie zaraz... wcale nie kończysz. bo wracasz na koła i bawisz się dalej myślę że ustaliliśmy już jedyną słuszną prawdę
-
Konsolowa Tęcza
Gdyby IV nie miała tak zyebanego sterowania postacią, wykastrowanego contentu (tuning, czołg, spadochron ;/ ) i 90% misji fabularnych, których nie pamiętam nawet pomimo trzykrotnego ukończenia kampanii (xDDDdD) to by się nie mylił wszystkie misje Trevora sprzed przybycia do LS, oraz "skoki" to było 10/10.
- Fallout 4
-
Konsolowa Tęcza
fizyka to jeden aspekt. po drugiej stronie masz: dużo agresywniejsze pościgi bardziej realistyczne reakcje przechodniów przy lekkim zderzeniu/ na celowanie w nich bronią na chodniku i za kółkiem AI policjantów poziom trudności pojedynków na pięści lepszy parkour lepsze wgniecenia aut możliwość przeżycia eksplozji stojąc ciut dalej, uszkodzenia smigłowca niekoniecznie równoważne z wasted i tutaj autor video już ora
-
Konsolowa Tęcza
jeśli idzie o tytuł - tak. to co świadczy za V to lepsze sterowanie, content i kampania ale Te 90% pozostałych ficzerów to niezły zonk.
-
Konsolowa Tęcza
czuję się poważnie SKONSTERNOWANY
-
Prawilne gierki w które nikt nie grał
ŚGK, Reset i SS miały równie dobry klimat co stare PSX Extreme. W ŚGK dobre mieli komiksy Śledzia (jeden z Alienami i Muminkami zayebał nawet Extrim) Dobry swoją drogą. xD Reset miał z kolei mini serię Golota VS Predator on topic: 3 kampanie, 5 różnych stylów rozgrywki, brytyjski humor. jedna z najfajniejszych gier dorzucona do CD Action. :3
-
Gry, które wydają się nam średniawe/słabe pomimo dobrych ocen recenzentów
Ja z Brothers zapamiętałem szczególnie moment w którym Niestety pomysł i realizacja na równoczesne sterowanie dwójką braci ssały mocno, więc jeśli komuś nie przypadł baśniowo smutny klimacik, to faktycznie 6/10. A To The Moon miało być przygodówką Grzybiarz... Ludzie czytają z recenzji same oceny a później takie rozczarowanka i niespodzianki.
-
Gry, które wydają się nam średniawe/słabe pomimo dobrych ocen recenzentów
Monster Hunter 4 - chyba tyle samo razy podchodziłem do jego dema co liczba w tytule. Nie ogarniam funu z systemu walki w tym tytule. Monstra bije się tam nawet 40 minut a oddano nam do dyspozycji max 3 ciosy na krzyż (?). Szkoda bo formuła na papierze wyglądała ciekawie.
-
Gry, które wydają się nam średniawe/słabe pomimo dobrych ocen recenzentów
pisząc na poważnie dodaje więcej emotek aby wydawało się że zachowuje dystans. teraz chciałem pociągać się trochę za warkoczyki :czesc:
-
Final Fantasy XV
no właśnie nie chodzi o wymuskanie bohaterów samo w sobie, ale o taką samą generyczność, którą zarzuca się tu zachodnim devom ekipa z zachodniej wersji Nier > piękni chłopcy i dziewczęta part 3256546887
-
Gry, które wydają się nam średniawe/słabe pomimo dobrych ocen recenzentów
>pisać tym podobne bzdury nie ogrywając 80% z nich >upominałeś Poliodora aby darował sobie ocenianie gier w które nie grał bo jest się wrażliwym na bullshit xD jak dobrze że to tylko wyrafinowany i bezbekowy trolling
-
Final Fantasy XV
A co gdybyśmy otrzymali w głównej drużynie ZRÓŻNICOWANIE typów urody i wieku, oraz głównego bohatera, który nareszcie nie wpasowuje się w ten oklepany do porzygu schemat?
-
Final Fantasy XV
Przecież w XV jest sporo starych postaci :drapie się po głowie: Choć faktycznie przydałby się w samej paczce ktoś trochę odstający wiekowo. No sam widzisz... A tak fajnie będzie pooglądać sobie te trzecioplanowe, niegrywalne postacie i powyobrażać że zamiast tych gówniarzy gramy główne skrzypce jako np... Ci goście on the right @Bansai No wiem że to nierealne. xD Tym niejmniej najlepiej motyw ratowania świata w kontekście początkowej postawy głównego bohatera wyszedł imo w VII. Przez bardzo długi czas liczył się dla niego tylko hajs.
-
Final Fantasy XV
@Figaro pomijajając że w kwestii wyglądu postaci IX przyznałem rację Tobie nadal nie powinno to wykluczać obecności zarówno pięknych i młodych jak i trochę starszych postaci w XV. Choćby tylko dwóch. Wg mnie próbą czegoś naprawdę innego byłoby danie nam na głównego bohatera kogoś takiego jak np. Bash z XII, czy Cid z VII. kogoś w wieku osób, które są z tą serią najdłużej. Cholera też mam nadzieję że motyw ratowania świata się tu nie pojawi.
-
Final Fantasy XV
Zapamiętasz bo grałeś nimi przez 60 godzin w zayebistej przygodzie. Ale wyobraź sobie, że FF IX nie istniał i teraz dostajesz gierkę gdzie widzisz tylko te postacie na plakacie i nic więcej. Na pewno byś pisał swoje jednolinijkowce pt "JAPAN XDDD". Także dajcie szansę i postaciom FFXV. Ej ale z tym to akurat dobrze trafił. E a pamiętacie ten pobudzający wyobraźnie zbiór postaci, które upatrywano jako naszą drużynę i głównych wrogów? nosz kurfa mać
-
Final Fantasy XV
No i znów to samo. Chyba tak. Podział na jedną postac która kradnie, drugą atakujacą i trzecią rzucającą magię (np. VII i IX), całkiem fajny system gambitów w XII (złóż je tak by do końca walki nie musiec nic robić), wy(pipi)isty system materii w VII, itd. itp. Nie muszę chyba mówić że kontrola nad całą drużyną > kontrola nad jedną postacią. Praktycznie każda walka z bardziej wymagającym przeciwnikiem wymagała czegoś więcej niż tylko press x to attack x 20 and win. To ja już wolę te nienormalne ludki z FFVI/VIII/IX itd niż te emo małpki. Mogliby już w końcu zmienić Nomurę jeśli chodzi o głównego projektanta postaci, bo te jego designy są już tak oklepane i na jedno kopyto,że rzygać się chce. W VIII byli akurat normalni, w dodatku ze średnią wieku max 20 wiosen. Chyba masz na myśli mangową VII. No i cholera brakuje tu starych dziadów po 30-stce jak właśnie Cid, Barret, czy... Red XIII. Postacie z takiego Niera łykają ich bez popity.
- TEKKEN 7