Skocz do zawartości

nobody

Użytkownicy
  • Dołączył

Treść opublikowana przez nobody

  1. nobody odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    uwielbiam MM2 za te dwa motywy, ale projekty kostiumów, lokacji i aut, oraz choreografię, montaż i sceny akcji dzielą w tych dwóch filmach dwie klasy. zarzutem o pokaz cgi można zapodać wyłącznie jeśli jedyne co się zapamiętało to cała jedna scena z pustynną burzą
  2. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    dla mnie GTA za 200 zł od ręki ma rację bytu wyłącznie jeśli wrócą do Vice City i lat 80' wraz z jego tandetnie różowym klimatem. albo jeśli poprawią feeling gunplayu i sterowania pojazdami jako złoty środek między IV a V. do LC niech se wrócą, ale dopiero w następnej generacji.
  3. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Lubię klimat i postaci IV. Nie wiem w czym tuning aut, zmiany fryzur (pomagające nam zresztą lepiej się wczuć w głównego bohatera) u gościa który zarabia krocie kasy by wydawać je randki, dziwki, auta i domy, to aż taki janusz content. Równie dobrze moglibyśmy tak uzasadniać brak ciuchów na zmianę, czy wspomniany przeze mnie brak takich podstawowych gadżetów jak spadochron, czy wóz opancerzony (odpowiednik czołgu, który zagościł dopiero w dlc).
  4. nobody odpowiedział(a) na Enkidou odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Nie wiem skąd to trochę smutne przekonanie u maniaków gatunku że (j)rpg godny wymieniania wśród top tierów gatunku musi mieć równocześnie świetną fabułę. Tak jak gdyby dający solidny fun gameplay, eksploracja i combat system już nie wystarczały, bo.... to role playing games dude. Takie Planscape uważam za opus magnum gemplejowych scenariuszy, ale to nie on, a stare Fallouty wessały mnie do crpg jak nigdy dotąd i już czuje że nawet nieskończona jeszcze dwójeczka już na stałe zagości w moim Top 10 GOTL. To samo mam z joterpegami.
  5. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    acha no chyba że tak. imo wystarczyłoby dodać modyfikacje jak np. trudniejsze wypadnięcie z jednośladu przy dzwonie (coś takiego miałeś np. w SA na wymaxowanym skillu jazdy).
  6. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    obie mają tak wyposrodkowane plusy i minusy że te porównywania w głębi serca sprawiają i mi przykrość ? wystarczyłoby że nadal można wrócić na koła po dachowaniu i problem solved
  7. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Nigdy w życiu. Już takie coś jest w State of Decay tylko, że z zombie. Wtedy z tej gry zrobiłaby się nuda jeśli cała gra nie jest przystosowana pod dane rozwiązanie. Na bazie dalszego hajpu die hard fanów starych Falloutów nadrabiam własnie dwójkę i jezus marian chciałbym zobaczyć spin off tej licencji na silniku i mapie GTA V <3 - LS jako zdewastowana metropolia, gdzie w poszczególnych dzielniachach rzadzą gangi (motyw turf war z SA i ściąganie haraczy) - zdarzenia losowe wzorem RDR - możliwość przyłączenia się do obstawy lub odbicia karawan niewolników - strzeżenie stad brahmin za pieniądze przed atakami raiderów, radscorpionów, lub ghuli - teren bazy wojskowej zajmowany przez Brotherhood Of Steel - bieranie części do naszego samochodu - sterowanie i gunplay jak w GTA IV-V Grałbym jak poyebany.
  8. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    GTA IV: >wyjedżasz odpicowaną kozak kurfa audicą że Tommo by się nie powstydził, jeden zły skręt i kończysz dachowaniem, oraz loadem, bo 200 tysi poszło się yebać GTA V: >wyjedżasz odpicowaną kozak kurfa audicą, jeden zły skręt i kończysz dachowaniem... nie zaraz... wcale nie kończysz. bo wracasz na koła i bawisz się dalej myślę że ustaliliśmy już jedyną słuszną prawdę
  9. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Gdyby IV nie miała tak zyebanego sterowania postacią, wykastrowanego contentu (tuning, czołg, spadochron ;/ ) i 90% misji fabularnych, których nie pamiętam nawet pomimo trzykrotnego ukończenia kampanii (xDDDdD) to by się nie mylił wszystkie misje Trevora sprzed przybycia do LS, oraz "skoki" to było 10/10.
  10. nobody odpowiedział(a) na luk_ash odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Fanek zakończenie cię zawiedzie. Baw się w eksploratora awanturnika, poznawaj lore, baw się budowniczego i craftuj guny. fabuła i dialogi to nie jest najmocniejsza strona tej gierki.
  11. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    fizyka to jeden aspekt. po drugiej stronie masz: dużo agresywniejsze pościgi bardziej realistyczne reakcje przechodniów przy lekkim zderzeniu/ na celowanie w nich bronią na chodniku i za kółkiem AI policjantów poziom trudności pojedynków na pięści lepszy parkour lepsze wgniecenia aut możliwość przeżycia eksplozji stojąc ciut dalej, uszkodzenia smigłowca niekoniecznie równoważne z wasted i tutaj autor video już ora
  12. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    jeśli idzie o tytuł - tak. to co świadczy za V to lepsze sterowanie, content i kampania ale Te 90% pozostałych ficzerów to niezły zonk.
  13. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    czuję się poważnie SKONSTERNOWANY
  14. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    ŚGK, Reset i SS miały równie dobry klimat co stare PSX Extreme. W ŚGK dobre mieli komiksy Śledzia (jeden z Alienami i Muminkami zayebał nawet Extrim) Dobry swoją drogą. xD Reset miał z kolei mini serię Golota VS Predator on topic: 3 kampanie, 5 różnych stylów rozgrywki, brytyjski humor. jedna z najfajniejszych gier dorzucona do CD Action. :3
  15. Ja z Brothers zapamiętałem szczególnie moment w którym Niestety pomysł i realizacja na równoczesne sterowanie dwójką braci ssały mocno, więc jeśli komuś nie przypadł baśniowo smutny klimacik, to faktycznie 6/10. A To The Moon miało być przygodówką Grzybiarz... Ludzie czytają z recenzji same oceny a później takie rozczarowanka i niespodzianki.
  16. Monster Hunter 4 - chyba tyle samo razy podchodziłem do jego dema co liczba w tytule. Nie ogarniam funu z systemu walki w tym tytule. Monstra bije się tam nawet 40 minut a oddano nam do dyspozycji max 3 ciosy na krzyż (?). Szkoda bo formuła na papierze wyglądała ciekawie.
  17. pisząc na poważnie dodaje więcej emotek aby wydawało się że zachowuje dystans. teraz chciałem pociągać się trochę za warkoczyki :czesc:
  18. nobody odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    no właśnie nie chodzi o wymuskanie bohaterów samo w sobie, ale o taką samą generyczność, którą zarzuca się tu zachodnim devom ekipa z zachodniej wersji Nier > piękni chłopcy i dziewczęta part 3256546887
  19. >pisać tym podobne bzdury nie ogrywając 80% z nich >upominałeś Poliodora aby darował sobie ocenianie gier w które nie grał bo jest się wrażliwym na bullshit xD jak dobrze że to tylko wyrafinowany i bezbekowy trolling
  20. nobody odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    A co gdybyśmy otrzymali w głównej drużynie ZRÓŻNICOWANIE typów urody i wieku, oraz głównego bohatera, który nareszcie nie wpasowuje się w ten oklepany do porzygu schemat?
  21. nobody odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Przecież w XV jest sporo starych postaci :drapie się po głowie: Choć faktycznie przydałby się w samej paczce ktoś trochę odstający wiekowo. No sam widzisz... A tak fajnie będzie pooglądać sobie te trzecioplanowe, niegrywalne postacie i powyobrażać że zamiast tych gówniarzy gramy główne skrzypce jako np... Ci goście on the right @Bansai No wiem że to nierealne. xD Tym niejmniej najlepiej motyw ratowania świata w kontekście początkowej postawy głównego bohatera wyszedł imo w VII. Przez bardzo długi czas liczył się dla niego tylko hajs.
  22. nobody odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    @Figaro pomijajając że w kwestii wyglądu postaci IX przyznałem rację Tobie nadal nie powinno to wykluczać obecności zarówno pięknych i młodych jak i trochę starszych postaci w XV. Choćby tylko dwóch. Wg mnie próbą czegoś naprawdę innego byłoby danie nam na głównego bohatera kogoś takiego jak np. Bash z XII, czy Cid z VII. kogoś w wieku osób, które są z tą serią najdłużej. Cholera też mam nadzieję że motyw ratowania świata się tu nie pojawi.
  23. nobody odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Zapamiętasz bo grałeś nimi przez 60 godzin w zayebistej przygodzie. Ale wyobraź sobie, że FF IX nie istniał i teraz dostajesz gierkę gdzie widzisz tylko te postacie na plakacie i nic więcej. Na pewno byś pisał swoje jednolinijkowce pt "JAPAN XDDD". Także dajcie szansę i postaciom FFXV. Ej ale z tym to akurat dobrze trafił. E a pamiętacie ten pobudzający wyobraźnie zbiór postaci, które upatrywano jako naszą drużynę i głównych wrogów? nosz kurfa mać
  24. nobody odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    No i znów to samo. Chyba tak. Podział na jedną postac która kradnie, drugą atakujacą i trzecią rzucającą magię (np. VII i IX), całkiem fajny system gambitów w XII (złóż je tak by do końca walki nie musiec nic robić), wy(pipi)isty system materii w VII, itd. itp. Nie muszę chyba mówić że kontrola nad całą drużyną > kontrola nad jedną postacią. Praktycznie każda walka z bardziej wymagającym przeciwnikiem wymagała czegoś więcej niż tylko press x to attack x 20 and win. To ja już wolę te nienormalne ludki z FFVI/VIII/IX itd niż te emo małpki. Mogliby już w końcu zmienić Nomurę jeśli chodzi o głównego projektanta postaci, bo te jego designy są już tak oklepane i na jedno kopyto,że rzygać się chce. W VIII byli akurat normalni, w dodatku ze średnią wieku max 20 wiosen. Chyba masz na myśli mangową VII. No i cholera brakuje tu starych dziadów po 30-stce jak właśnie Cid, Barret, czy... Red XIII. Postacie z takiego Niera łykają ich bez popity.
  25. nobody odpowiedział(a) na MEVEK odpowiedź w temacie w Tekken
    już nie mówiąc o tym że w DR dodano kilka dodatkowych aren bez ścian i zbalansowano najbardziej chore zagrania jak np. (tył + square Bryana)