na za10groszy można kupować "punkty licytacji" za smsy. bardzo możliwe, że prze(pipi)iesz wszystko, ale a nuż wpadnie jakaś prostownica, klocki lego albo wiiu (ja miałem ponad 200zł i końcówkę umowy z operatorem - zgarnąłem abonament live i opiekacz heh)