Skocz do zawartości

Schranz1985

Użytkownicy
  • Postów

    3 755
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Schranz1985

  1. Dla jednych grywalna dla drugich nie grywalna.
    Zależy kto czego oczekuję od gry.
    Oglądałem ten stream Kiszaka i śmiał się z tej gry, w sensie walisz tego bossa kompletnie bez emocji bo są wolni i nie robią takiego roz(pipi)u.
    Tam gdzie nie mogłeś nawet hita wcisnąć to teraz ładowane wolne ataki wchodzą( zbijające posturę) a zaraz po tym visceral i bossy padają moment.
    Można sobię zobaczyć Laxasia jaka wolna teraz jest albo ten ostatni ADHD Boss co po prostu nie prz stawał atakować.
    Nie chodzi o licytowanie się co i o ile znerfili, czasem mała zmiana czyni z hardcorowej gry ez mode.
    Tylko że ja najlepiej wspominam te gry i tych bossów którzy stawili opór, przy których pół dnia siedziałem.
    Ci co padają od strzała to się ich nie pamięta.
    Trochę teraz mam tak w lordsach że nie pamiętam poza pieta ich nazw bo po prostu moment zrobieni i nie zapadli w pamięć.


    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać



  2. Nie ma w tym nic dziwnego.
    Gra jest w passie, tak więc dużo niedzielniakow się skusiło.
    A później jak zawszę płacz na forach i nerfy.
    Teraz przynajmniej mogą grać solo bez zjawy i bez rzucania badziewiem przez pół mapy co było powszechne.
    Problem jest taki że jak ktoś ma cyfrę jak mój kumpel to nie może grać bez patchy.


    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

    • Plusik 1
  3. Ja biegam z włócznią .
    Zastanawiam się nad mieczem pięty bo już mam uzbierane na niego.
    Ogólnie im dalej tym gorzej, coraz słabsze bossy lokację I faktycznie ten umbral wqrwia czasem ilością przeciwników.
    Mam nadzieję że to słabsza lokacja i dalej będzie ok, ale troche czar prysł .
    Edit zrobiłem Respec pod miecz Pięty i jestem zawiedziony.
    Na +5 ma gorsze statsy od włóczni do tego nie rozumiem jak działają runy.
    Kupiłem run na lepsze skalowanie od blasku włożyłem w miecz i tak jak było B tak nadal jest B?
    Myślałem że mi się zmieni na A ....
    Tak więc teraz gram na 2 bronie miecz Piety i włócznie.


    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać



  4. Mój kolega olał gierkę i wrócił do poe bo przez pół gry 2 razy padł, zamiast się uczyć bossów to oni padają podczas nauki.
    Na Reddit jest masa tematów i każdy kto grał na premierę wie jakie nerfy poszły.
    Męczyć bossy po kilka h a walić ich first try to jest gigantyczna różnica a nie lekki nerf.


    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

  5. Ale gościu co ty za bajki opowiadasz .
    Zagraj bez patchy i zobaczysz jak szybcy i agresywni byli bossowie i jak małe było okienko parry więc było mega ciężko.
    Ograłes na nerfie dla dzieci to możesz mieć taką opinię ale nikt kto grał na premierę solo się z tym nie zgodzi bo było absurdalnie trudno niektórzy pisali że wręcz nieuczciwie.
    (pipi)isz o milisekundach okienka a logi mówią wprost że znerfione jest dosłownie wszystko.
    Boost dla broni, a bossy obcięte HP wolniejsi mniej agresywni mniejszy DMG.
    Czas na viscerala to teraz chyba cała wieczność.
    Ja rozumiem że ty nie masz innej perspektywy bo ograłes po nerfach ale przyjmij do wiadomości że gra na premierę a dziś to 2 światy.

    I jeszcze te tłumaczenie że po soulsach i sekiro to wszystko łatwe xD.
    (pipi)a przecież tu 99% ludzi to starzy wyjadacze sam mam poplatynowane wszystkie te tytuły i to nie ma nic do rzeczy.
    Bo gra szmacila strasznie była wyzylowana do granic a żadnych nowych mechanik tam nie było.

    https://youtube.com/clip/UgkxUTFCqR4oYIYLpU7eKpPmRdSw-VXqu7ZR?si=Bub0HaiCVCCmi4Xk

    Dlatego jeżeli ktokolwiek jeszcze nie grał i chce poznać tą grę tak jak została oryginalnie zaprojektowana polecam granie offline bez patchy.



    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać







  6. Solidna giereczka.
    Doszedłem do tego bossa na koniu na bagnach i przerwę robię.
    Nie są to jacyś finezyjni bossowie ale klimacik i eksploracja miejscówek całkiem sympatycznie wypada.
    Przeszedłem na 2 bronie i teraz DMG jest konkretny a i odzyskiwanie zdrowia po bloku ładnie idzie z takim DMG.
    Trochę się na błądziłem po tych bagnach.


    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

    • Plusik 1
  7. W necie wyczytałem teraz że tylko dla postaci co ma założone i takie też miałem wrażenie.
    Wszyscy u mnie mieli 52 Lev ale Tifa najmniej pkt exp.
    Na koniec gry przed ost bossem miała najwięcej.
    Edit teraz znalazłem na innej stronie że dzieli exp na wszystkich ale ta co ma założone dostaje najwięcej?
    Teraz to już sam zgłupiałem.
    Mógłbym to jeszcze sprawdzić bo mam grę ale już mi się nie chcę.

    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać



    Screenshot_20240509-222035.jpg

  8. Nie no są logi z patchy gdzie są ewidentnie wypisane nerfy.
    Poza tym jak mam podobnego skilla co kumpel i on do połowy gry ginie 2 razy a ja 80 to chyba coś jest na rzeczy.
    Poza tym można zobaczyć taka laxasia czy król marionetek jacy są wolni i czytelni po nerfach.
    Przecież oni tak nacierali że nie było kiedy hits wcisnąć a teraz to jak na slow mo.
    https://cloud.tapatalk.com/s/663cefb7402ac/laxasia-laxasia-the-complete.mp4

    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

  9. Ta materia chyba nie działa na cały team, tak mi się wydaje że tylko na postać co ma wyekwipowana, chyba że źle policzyłem bo sam byłem ciekaw.
    Trialsy też ciekawe co?
    Zwłaszcza Aerith.
    Jak zobaczyłem że każda postać ma trialsa i pomyślałem ze to jakieś walki z dupy 1v1 to bełta puściłem I wyłączyłem konsolę.
    Na szczęście to było zupełnie co innego i ciekawe story każdej postaci.
    Ja na 52 kończyłem na tym adaptacyjnym poziomie czy jak on tam się nazywał.

    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

  10. Ciekawy jestem czy na PS5 będzie trzymać FPS.
    Póki co nie zauważyłem spadków a gram na oledzie z vrr więc mam w rogu wyświetloną ilość klatek i póki co nic nie spada.
    Ciekawe bo na premierę jak digital foundry robiło analizę to spadki były koszmarne.


    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać



  11. Gram obecnie w lordsy i są łatwe, w porównaniu do lies of p to jest przepaść.
    Mówię o grze w okolicy premiery, to były jedne z trudniejszych soulslike.
    A teraz mi Ziutek pisze że 2 razy padł a jest w połowie gry xD.
    Chłop liczył na wyzwanie a gra się sama przechodzi, jest zawiedziony.

    Nie ma tej radochy z masterowania gierki, uczenia się bossów.
    Wchodzisz machniesz, trochę przyjmiesz podleczysz i elo.
    To nie jest doświadczenie jakiego oczekują starzy wyjadacze od soulslike.

    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać





    • beka z typa 1
  12. https://youtube.com/clip/UgkxlthtCbYmJcWoWyZC6Xvb6bKP0PFD4f09?si=InPhSbLOIjSQ4vlH

    Wszystkie bossy do króla marionetek bez śmierci i mówi wprost że gierka została absurdalnie znerfiona.
    I to strasznie widać jak bossy sam wolniejsze mniej agresywne zostawiają większe okienka na atak i parry.
    Do tego moment postura schodzi I ładujesz viscerala.
    Gierka dla dzieci.
    Da się odinstalować gierkę i grać offline w oryginał bez neta?

    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

  13. Visage to jest doświadczenie życia.
    Ten epizod Dolores to jest 11/10 I tylko dla niego warto kupić tą grę.
    Jest sporo łażenia, wręcz błądzenia, kilka dość trudnych zagadek i ogólnie cały czas napięcie 10/10.
    Na słuchawkach to jest istny koszmar.
    Song of horror fajny, faktycznie trochę bardziej przygodowy.
    Kilka fajnych patentów z postaciami, ciekawe i dość trudne momentami zagadki no i każdy rozdział to zupełnie inna miejscówka.
    Mimo wszytko gdzieś od 4 rozdziału jakoś już tak nie zaskakiwało i trochę mnie zmuliło.
    Madison to całościowo chyba najbardziej klasyczny horror, świetna gra od początku do końca.
    Nie straszy jak visage ale gameplayowo jest chyba najbliżej klasycznych horrorów fpp.
    Fajna fabuła, ładne lokację, sporo błądzenia po domu rozwiązywania zagadek i czytania notatek.
    Wykorzystanie aparatu jako światła, niby nic nowego ale fajnie zrealizowane i też przydatne przy zagadkach.
    Wszystkie te gry są na prawdę bdb.
    Chyba całościowo najprzyjemniej mi się grało w Madison
    Później Visage bo jest niesamowitym doświadczeniem( boję się 2 raz zagrać a brakuję tylko kilku trophy do platyny)
    Ostatnia ale nadal dobra gra song horror, po prostu trochę mnie zmęczyła w końcowych chapterach( trudne zagadki bez yt można utknąć na długie godziny)


    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

    • Plusik 1
  14. Kaplica ariusa i kaplica zgniłej matki, co tam się kupuję?
    Wyskakuje mi komunikat że trzeba być online czyli trzeba mieć plusa .....
    Generalnie wg mnie walka jest gorsza ale klimacik i miejscowki są faktycznie fajne.
    Cięższy mroczniejszy klimat, jakieś śpiewy i jęki w tle.


    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

  15. Muszę przyznać że z 10 prób było nim pieta umar.
    Jak zacząłem parrowac to stało się super ez.
    Bardzo proste sygnalizowane 3 combo idealne pod parry, moment postura zbita pod viscerala.
    Fajne też że jest mechanika odzyskiwania życia po bloku.
    Generalnie widzę też już problemy tej gry o których mówił Kiszak i to prawda.
    Matematyka leży, kamera nie nadąża więc jest problem z kierunkowym rollem i walki są mało dynamiczne.
    Mimo wszystko i tak gra się przyjemnie.
    Do Pinokio nie ma podjazdu ale i tak jestem mile zaskoczony bo spodziewałem się crapa.

    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać



  16. No ten Otto to xD, jedną ręką ślepy by go zrobił.
    Czy mi się zdaję czy jak wcisnę R1 to już się nie da cancelowac ataku?
    Mega irytujące.
    No i faktycznie atak R1 zabiera tyle co ten pod R2 lol.
    Nie mam aktualnie plusa więc gram offline, coś tracę?

    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać



  17. Na premierę to był hardcore, 3/4 osób cheesowalo ze zjawa albo farmili molotowy i rzucali z 2 końca mapy.
    Sam pamiętam ile miałem podejść do arcybiskupa,
    Królików, Green monster of swamp, Lexasia.....
    Już moment po premierze był 1 nerf, pamiętam bo akurat króla marionetek robiłem który też był mega trudny.
    A ten clown to miał po patchu połowę hp mniej, też był masakrycznie trudny.
    Oczywiście mówimy o walce 1v1 wiadomo że ze zjawa to zawsze ez jak eldenik z mimiciem .

    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

    • Plusik 1
  18. Tak, 2 patche z nerfem były.
    Większe okno i do tego ataki przeciwników są sporo wolniejsze przez co o wiele łatwiej je wypatrzyć i zablokować.
    Nie ma takiej opcji że nie znasz movesetu bossa i se wchodzisz robisz króliki 3v1 first try xD.
    To jakieś nieporozumienie jaki tam nerf musiał wjechać.
    No i jeszcze masz szybciej dostępne pewne itemy do upgrade broni co w połączeniu z obciętym HP bossów też przekłada się na ez mode.
    Ja wiem że większość ma to w dupie ale ja teraz czekam na dlc do eldena, i jakby mi tam zrobili bossy które walę first try z marszu to xD, (pipi) z taką grą.
    Nie ma wyzwania nie ma satysfakcji.


    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

  19. Tak w ogóle to kolega kupił gierkę i mówi że super ez.
    Arcybiskup i króliki z marszu bez zjawy przy 2 podejściu?
    Myślę sobie wtf to nie możliwe ludzie na premierę to po 2 dni na nich siedzieli i musiales znać każdy ruch na pamięć albo cheesowali zjawą czy rzucając badziewiem z 2 końca mapy bo tak było ciężko na premierę.
    I tak sobię poczytałem że w międzyczasie gra dostała 2 nerf patche nawet nie że mniej HP mają ale wolniejsze ataki my większy DMG broni większe okienka na parry itd.
    Co za (pipi) obesrane, nienawidzę takich praktyk.
    Soulslike bez wyzwania to nie soulslike.
    Z returnal też tak było, na premierę hardcore a dwa lata później w plusie spacerek .
    Poleciłem gierkę kumplowi I ziewa z nudów kiedy będzie jakieś wyzwanie .



    Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać





×
×
  • Dodaj nową pozycję...