Skocz do zawartości

Jontek80

Użytkownicy
  • Postów

    527
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Jontek80

  1. 3 godziny temu, K.Adamus napisał(a):

    Zazdroszczę dwukrotnie. Raz - wydania. Ja ukończyłem na premierę więc pewnie skończy się na tym, że kupię drugi raz. No ale Larianom to mi nie szkoda (Perez, ustaw tam przelewy za moje wierszówki do nich z tytułem "na Baldura IV")

     

    A po drugie, że zagrasz w to pierwszy raz. Piękna growa przygoda, jakiej w dobie "produktów w miejsce produkcji" (no, wyzlosliwiam się, ale sami wiecie jak jest) od lat nie przeżyłem.

     

    Dobra, było o Baldurku - Łom, możesz działać XD

    Co mnie pierwsze uderzyło to brak znaczników i wskazywania gdzie iść i co robić.  Już trochę zapomniałem jakie były kiedyś Baldury. 

    • Plusik 1
  2. Niech Sojer zrobi jakis opis, historie i porownanie serii Densha de Go do prawdziwej jazdy elektrowozem. Ja tam uwielbiam pociagi i nie wiem co sie stalo ze nie zostalem maszynista w pkp a wyladowalem na ciezarowkach. 

    Mysle ze nie jestem jedynym i cos tam moglby dla nas stworzyc. Jest juz kilka tych serii o pociagach czy tez strategii. 

  3. Godzinę temu, Ukukuki napisał(a):

    Znowu zaczyna się pierdzielenie starych dziadów na obecne czasy :reggie: 

    Ja nie narzekam. Jedynie na leniwa mlodziez bez zainteresowan. Jak ktos ma juz jakies zainteresowania to jest to silownia i fifka. Staram sie zmuszac dzieci do samodzielnego myslenia bo widze ze szkola ich tego nie uczy. Jakies bzdury powtarzaja co im szkola wedlug progtamu partii wciska do mozgow. No a poza tym pokazuje im rozne sposoby na spedzanie czasu. Na wlasne hobby. Nie wciaskam im swojego. Choc staram sie zeby cos sie jednak pokrywalo. A co do czasow to tyle multiplajerow kanapowych co ja mialem to moje dzieci juz nigdy nie doswiadcza. Jak gra w mortala i wormsy na amidze. Czy pozniej herołsy na pc. To tylko jesli chodzi o swiat gierek. Plus wyprawy po nowe gry czy wymiana i kopiowanie w xcopy. To se newrati. Jak juz zadna gra niczym mnie nie zaskoczy a wrecz jedynie znudzi.

  4. To tylko w naszych głowach siedzi. Za dwadzieścia lat nikt tego już nie kupi. Kolejnego pokolenia juz to nie bedzie interesowalo. Tak jak szal na retro. To ktoś taki jak ja kolo 40 chcacy zagrac w gry z dziecinstwa. 90% dzieciakow gra tylko w fortnite albo roblox. No jest jeszcze fifa. Moj syn jest wyjatkiem bo kocha platformowki i kupuje najchetniej w wersjach pudełkowych. Ale nie znam drugiego takiego dziecka.

  5. Teraz, Shen napisał:

    Mało czasu na granie ostatnio, ale 30h nabiłem już w Eiyuden, na początku tak średnio siadło, ale im dalej tym bardziej się wkręciłem. Mini gierki, rekrutowanie masy nowych postaci, rozbudowac zamku, jest co robić.

     

    Mafna carta 2 bardzo dobra gra, specjalnie dla niej i Lost Odyssey pozyczylem kiedys xboxa.

    Ten lost odyssey to było coś. Ja kupiłem xboxa jak już dawno miałem pleja 4. Żeby gearsy nadrobić. Gdzieś wyczytałem że to najlepszy jrpg na klocka i kurcze to jak kolejna cześć FF 8. Jak dla mnie to takie FF 8-2. Gdzie oryginalna seria gdzieś po 10 sie zagubiła. Ta 12 w wersji zodiak też nawet fajna ale do wczesniejszych się nie umywa. Te od Sakaguchiego byly najlepsze. Dlatego tez zaszalałem i kupilem sobie the last story na wii. Ale to takie troche o klasę za odyssey. Cena za magna carta 2 teraz to jak za nowa gre. Udało mi sie dorwać za 25 euro w Portugalii w komisie.

    2 minuty temu, dee napisał:

     

    Ta gra robi wiele, żeby na dzien dobry odrzucic od siebie. Ale od Meksyku po pierwszych kilkunastu godzinach robi się fajnie.

    W ogóle to na podstawie kilku ostatnich numerów PE mozna odnieśc wrażenie że jRPG to obecnie jeden z najpopularniejszych gatunków

    A wydaje mi się ze ciągle za mało. Takich prawdziwych jrpgow to nawet chyba nie ma na pleja. Taki prawdziwy z systemem turowych to chyba octopath 2 ostatni co wyszedł. Teraz wszedzie wciskaja action rpg. Jak dla mnie często zlewa sie to w jedna papkę. Wiedzmin 3, horizon, god of war, assasin. Niczym te gry sie nie różnią choć Wiedzmin mi się podobał. Zwłaszcza pierwsza połowa.

  6. 35 minut temu, Shen napisał:

    To jeszcze może odkryjesz w kolejnych numerach Eiyuden Chronicles i Unicorn Overlord:obama:

    U happy console gamera widziałem tego unicorna i chyba to nie dla mnie. A jak ten nowy suikoden? W psxie średnio go ocenili. Ten Granblue bardzo miło mnie zaskoczył. Tales of arise czeka w kolejce. No i czekam na baldura w wersji fizycznej bo cyfry staram się nie dotykać. Chyba że nie ma wyboru jak bylo z eastword czy jak on tam sie zwał i sea of stars. Po czasie wypuścili fizczyne wersje ale nie były to aż tak dobre gry żeby kupować i postawić na półce.

    Ten star ocean second story byl fajny. Kupilem przypadkiem Magna carta 2 na xboxa 360 i tez mi sie bardzo spodobal. Patrzyłem na meta oceniony słabo dość i nie rozumiem czemu. Dla mnie to taki 8/10. Lepsze to niz FF XVI.

  7. 2 godziny temu, sznyciol napisał:

    Kupiłem sobie Psxa, otwieram na 80 stronie a tam (pipi).a widać xD


    Wysłane z mojego NE2213 przy użyciu Tapatalka
     

    No z tym pipi. Moj syn sie zalapal do gazetki i moglby sie kolegom pochwalic a tu taki zonk. Bedzie pewnie ubaw.

    PS Konsolite. Jesteś chyba podobny rocznik. Ja jestem 80 i pamiętam jak jeden z nas powiedział "ku.wa" to reszta sie śmiała i wszedzie rysowaliśmy pały i jaki ubaw był. Potem były żarty o "kijach". Czy też nazwaliście pewne części "bimbały" czy to lokalnie u nas tylko było.

    • Haha 1
  8. 3 godziny temu, Shen napisał:

    Polecam wchodzic do działu rpg czasem.

    Na forum zagladam tylko w tematy zwiazane z psx extreme. Pismo i edycje specjalne. Jakies takie perlki probuje wyhaczyc z recenzji w pismie. Cos jak battle axe i afterimage od konsolitea. Teraz tego granblue. Wczesnie od zaxa crosscode. Do gier pokroju final fantasy nie potrzebuje psxa.

    Dlatego cenie sobie go za recenzje tych mniejszych gierek i nie tak popularnych.

  9. 1 godzinę temu, tomoman napisał:

    No widzisz, ja mam na odwrót, te nudne technikalia były najciekawsze :D  Ja wiem, że mamy manierę w czasach sociali wpadać w jedynie słuszną własną ocenę świata, ale czasem warto spojrzeć z szerszej perspektywy. Recenzje przejrzałem tylko, bo 90% tych gier sam ograłem. 

    Ja nie mialem.w ogole dreamcasta. Pierwszy raz i ostatni gralem na nim z 3 lata temu na gieldzie retro. Byla chyba sega rally i crazy taxi. Kupilem sobie pozniej ta skladanke z crazy taxi na xboxa 360. No i wszystkie shenmue ogralem na ps4.

  10. 33 minuty temu, number_nine napisał:

     dobra, to już nie chce 

    Jak dla mnie ten numer najgorszy z tych wszystkich specjali. Polowa numeru to jakies nudne technikalia co raczej nikogo nie zainteresuja, potem 1/4 to takie o niczym a tylko 1/4 to recenzje.

     

    20240508_090900.thumb.jpg.66bd49ce77c404e1e4c61c5a8fd13f23.jpg

  11. 4 godziny temu, Perez napisał:

     

    Si, zgadza się, ale to celowo póki co szerzej nie puszczałem info, bo jeszcze wizualnie chcemy zrobić lekki lift (choćby tę główną grafę wymienić, co chyba od początku jest), a też teraz majówka to sporo osób takie info ominie. Od jutra wracamy do życia :). 

    Moze warto wspomniec cos o tym w magazynie ze sie pozmienialo. Nie kazdy tu zaglada albo na fejsa.

    • This 1
  12. 20240505_150722.thumb.jpg.93bce1d472f8442f0839d53fc329d327.jpgKupilem dzieki wam tego Granblue Fantasy i bardzo dobrze sie bawie. Tak to przeszedlby mi kolo nosa. Po skonczeniu Magna Carty 2 i FF 7 Rebirth nie bylo w co grac zbytnio. Zamowilem tez Tales of Arise ale Granblue poszedl na pierwszy dostrzal. Piekna grafika no i te dziewczyny w japonskich rpgach. Ciagle czekam na baldura w wersji fizycznej bo cos im tam sie obsuwa. Rozwazalem Stellar albo Granblue. Wybralem rpga bo to bardziej moj gatunek a stellara nadrobie jak stanieje. Moze zanim skoncze Talesa do baldurs dojdzie. To tez moja pierwsza gra z serii Tales. Jak bedzie fajne to nadrobie Vesperie na xboxa.

    Talesy 13 funtow, Granblue 35 a nowy stellar najtaniej 65. 

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...