bulgot72

Ja pierdziu tu są prawie sami byli i obecni użytkownicy Prosiaka-giga-suszarki, która generowała tyle hałasu, że sąsiedzi myśleli, że samolot przelatuje. A teraz uszy w konsole i słuchanie cewek. Ogarnijcie się i grajcie. 

No i o to tu chodzi. Trzeba dobrze wyważyć zmiany. O ile uncharted to dla mnie było objawienie (chociaż grałem dopiero na PS4 i to praktycznie wszystkie jedna po drugiej) każda cześć była rozwinięciem poprzedniej i za każdym razem czułem się „jak w domu”. Główną nowością była fabuła i to ona miała mnie zaskakiwać. Fanem TR byłem z czasów kiepskiego PCta za dzieciaka i nowa trylogia to już „nie jest to”. Wiec pytanie czy duże zmiany na siłę są konieczne, żeby zadowolić piszących tu kilku malkontentów. Mam wrażenie, że niektórych zadowoliłoby dopiero jeśli jeśli w Uncharted pojawiłyby się wyścigi samochodowe z elementami Minecrafta. 

Mleko straszne, do tego autohdr na xsx jeszcze to pogarsza. I nie da się wyłączyć z poziomu gry. 

Skończyłem i daje soczyste 8. Dlatego, że dostałem dużo więcej niż oczekiwałem, do tego w pass’ie. Świetnie się bawiłem, momentami wyglądało next-genowo, muzyka wybitna, rewelacja i polecam każdemu kto się jeszcze waha. 

Ta gra to zdecydowanie horror Jakieś 15 minut przed skończeniem gry musiałem na chwile zrobić sobie przerwę i wyłączyłem konsole. Po włączeniu wyświetliło mi się „nowa gra” i „ustawienia”. Save’y zaginęły w akcji. Mikrozawał prawie. Na szczęście po reboocie wszystko wróciło do normy.

Oj tak, jest mrocznie, faktycznie jak się gra na słuchawkach tak jak zalecają to jest miodzio, muzyka robi nastrój.

 

Może jestem idealistą, ale wyobraźmy sobie taka sytuacje: cp2077 jest tytułem startowym xsx/ps5. W zwiazku z projektowaniem od początku do końca tylko pod to gra od debiutu jest perfekcyjna, cały świat się zachwyca jak to Polacy potrafią, PC wyjdzie za jakiś czas i wtedy to już w ogóle orgazmy razy siedem. Jak już wszyscy myśleli, że Polacy nic lepszego nie wymyśla to jeszcze Medium dorzucili, które okazało się lepsze niż się spodziewać mogło. 
 

Tak, że ten.... dobranoc, wracam do Medium właśnie, chce dzisiaj skończyć. Oby nam się wszystkim w dobre gry obrodziło. 

Totalnie się nie rozumiemy. Wziąłem i jestem bardzo zadowolony. Ale gram w „stare gry” na „lepszym komputerze”. To nie znaczy, że nie chce „nowych gier”, które pokazująca potencjał tylko na nowym sprzęcie bo pod niego zostały zaprojektowane. 
 

@LiŚciu ja nie mówię, ze wsteczna jest zła sama w sobie. Jest zajebista w ogólnym rozrachunku. Po prostu na tym etapie pozwoliła producentom na ubogi lineup, bo „i tak jest w co grać”. 
 

Mysle ze się zdziwisz, obecne gry tylko liznely potencjał nowych sprzętów

Ja wierze, że będzie dobrze. Że jeszcze będzie masa zapierających dech w piersiach gier. Ja tylko mówię, że nie ma ich teraz. I to jest wina wstecznej. Wyobrażasz sobie wydać xsx bez ani jednej gry na premierę? Zero...

Raczej nie. Grafika nie jest problemem tej gry.

Jest najmniejszym problemem tej gry. Ale teraz dostaje niestabilne 30 fps we wstecznej i masę drobnych błędów na xsx. Mam wierzyć, że w jesiennej aktualizacji dostanę super stabilne 30 fps z rtx albo 60fps bez i z 4K? Niestety jak się robi grę na 15 różnych sprzętów w rozstrzale 1-12 teraflopów to nie może być dobrze.

8 minut temu, 20inchDT napisał:Co do crossgenów - nikt rozsądny nie porzuci tak ogromnej bazy użytkowników dla miliona posiadaczy ps5 i drugiego miliona xboxa xd

Redzi zajebiscie na tym wyszli. Gdyby od początku skupili się na PC i next-genach to dzisiaj byśmy dalej szczęki zbierali z podłogi z wrażenia. 

Tak na to patrząc trzeba było wydać PS4 pro pro i xboxa one xx. Bo teraz większość ludzi się jara starymi grami na lepszym sprzęcie. Wow ze mamy 60 fps zamiast 30. Ale nextenowej grafy jak nie widziałem tak nie widzę (cp2077 jest blisko, ale to wciąż ewolucja, a nie rewolucja).

Kwestia podejścia. Jeśli robimy nową generację to po to, żeby gracze nią żyli. Nie poprzednią. Teraz mamy bardzo specyficzna sytuację. Na x’a pojawił się dopiero teraz Medium, 2 miesiące po premierze. Na ps5 jest remake starej gry, pół gry o pająku i demo technologiczne. Z jednej strony wsteczna do błogosławieństwo, z drugiej przekleństwo. Bo nie zmusza do szybkiego generowania nowych treści. To samo w całej otoczce - fajnie ze „stary” sprzęt współgra z nowym. Ale chciałbym nowy. I wszystko dookoła tez nowe.

Łopatki masz w elite. Ale jak jesteśmy w temacie to mnie osobiście wkurza, że wciąż większość serwisów / sklepów etc żyje poprzednia generacja. A w szczególności MS. W wielu miejscach jeszcze to ikonka z x one, to stare gadżety, gdzie jest elite 3 tylko na xsx, gdzie piloty, słuchawki i inne pierdy tylko na next geny, nie mówiąc już o grach... trochę to słabe.

W kolejnej iteracji zmienia plastikowy ślimak i ślimacznice na metalowe i będzie po temacie.

Pewnie tak. Chociaż widać po opiniach: to jest tak za(pipi)ista funkcja, że prędzej czy później wszyscy to wdrożą. Obecnie (co nawet Phil zauważył) Xbox musi szybko ogarnąć pady (triggery i haptic vibe), a ps5 musi ogarnąć vrr i quick resume.

Dla mnie za(pipi)istość qr to qr plus game pass. 11 z 12 pozycji na dysku to gpu. Tą 12. jest cp2k77. Czasem do niej wracam mimo 70h na liczniku i 3 zaliczonych zakończeń. I wtedy pach pach w sekundę mam do zrobienia jakiś rozbój albo inną poboczna aktywność. Zaliczę i wracam do innych gier. To, że cp jest na płycie nie zwalnia go z qr. Fakt - (pipi) to przyzwyczaja do dobrego. Na spółkę z ssd. Byłem u szwagra w weekend - ma PS4 pro i z politowaniem patrzyłem na czasy wczytywania. A jeszcze chwile temu to była dla mnie norma.

Wszyscy się domyślili, że zakładamy obecność płyty w środku...

No to u mnie tylko przez pewien czas. Jak zajrzę po jakiejś chwili to stoi już w miejscu.

Wiatrak chodzi przez jakiś czas po wyłączeniu jeśli po prostu układy tego wymagają. Jeśli temperatura spadnie i  tak sie wyłączą. Widocznie dawałeś z siebie wszystko żeby wykorzystać te 12 teraflopów mocy do napędzenia tetrisa. Wtedy wiadomo, ze Xbox nie może dojść do siebie dojść jeszcze długie godziny ;)))

A jaka gra?

Mam na płycie RE2 i cp2k77 i w obu działa.

13 godzin temu, Michał102 napisał:

Też macie czasem kolorowe artefakty na ekranie świata rzeczywistego? 

Miałem raz, ale to chyba jakiś nieudany efekt typu halo/poświata, a nie nic niepokojącego z konsolą. 

30 minut temu, jar3czek napisał:

 

Jest więcej takich "smaczków":
 

  Ukryj zawartość

 

BTW, czy też macie problemy z Quick Resume w tej grze? 3 razy próbowałem ją tak odpalić i 3 razy zaliczyła crasha.

Tak. To samo. Crash za każdym razem. 

Wstępnie super. Liczyłem na 7/10, a jest nawet z plusem. Klimat mega, muza jeszcze lepsza, dwa światy są zdecydowanym wyróżnikiem tej gry. Kluczem do zrozumienia jest Sokal. Kto grał (ja przeszedłem wszystkie 3 części - wymaksowane - platyna w S3) to będzie zadowolony. Zobaczymy jak będzie dalej.