Skocz do zawartości

hooki

Użytkownicy
  • Postów

    1 239
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez hooki

  1. taka hybryda co po mieście jedzie cichutko na bateriach a jak masz chętkę deptasz w pedał, przepustnica się otwiera, paliwo się leje, ogień na tłoki i bulgot co najmniej 6 cylindrów jak by się pod maską gotowało jest imo niezłą opcją w tej nieszczęsnej elektrycznej wizji przyszłości.

     

    ew. może jakiś napęd atomowy? pomyślcie jak by to brzmiało - idziecie na jakiś tam zjazd rodziny czy znajomych i jakiś tam wujek kupił sobie hybryde elektryczno-benzynową i opowiada jaka to ekstra sprawa a tu nagle mówicie nono spoko spoko ja mam napęd atomowy (to nic, że energie przenosi do turbin gazowych albo generatorów elektrycznych).

     

    ale jak to brzmi  :sorcerer:

  2. generalnie kupa kabli, ja tak mam mini do TV podpiętego, przejściówka na przejściówkę do obrazu i drugi komplet do dźwięku :( tyle plus, że raz podpięte stoi tak.

  3. kurcze… właśnie wyposażam "własne biuro" w domu, mam biurko i krzesło, poluję na automat z mortal kombat 2 ;) konsola pod tv stanie w salonie, ale jakaś amiga albo psx z kineskopem w biurze mógłby też się pojawić. tak bardziej skromnie ale sentymentalnie, możne nawet przeczeszę strych u rodziców i psx wraz z dc się znajdzie… ;)

  4. moze mac adres iphona trzeba dodać na nowo do routera, u mnie oba maki i iphone łaczy się ładnie z routerem - aczkolwiek są dodane z poziomu routera na stałe.

  5. Pajda jak byś miał tam 6 chromowanych rur to by był większy sens tego, znajomy miał 156gta i śmialiśmy się z niego zawsze, że po to są te chromowane kolektory by jak raz w tygodniu otwiera maskę by dolać oleju przynajmniej miał ładny widok ;)

     

    podobnie siłowniki maski, włosi montują bo wiedzą, że często się otwiera ;)

  6. heh co było jak przechodzili na intela.. tiger był dłuuugo dłuuugo zdecydowanie korzystniejszą opcją od leoparda.

     

    mój pierwszy mini g4 na tigerze ładnie latał, po updacie do leoparda.. masakra - heh "złote czasy" bez polskiego języka, bez miliona aplikacji i wsparcia jakie jest teraz.

  7. u mnie poskładane auto, po tygodniu z fordem ka 2011 1.2 51 kilowatów fajnie znów jechać czymś co ma moment obrotowy i jakąś tam moc.

     

    lekka górka i w ka redukcja z 5 na 3 by wyjechać, żyłowanie go nic nie dawało bo ani mocy ani momentu nie było w żadnym zakresie obrotów - największe jaja i tak były jak jeździłem po rożne zakupy na budowę… heh :)

  8. z ubezpieczenia tylko holowanie do warsztatu, niestety - a przy zgłoszeniu pani po drugiej stronie słuchawki była mocno nieogarnięta, a sam fakt zlokalizowania mnie był ciężki… stałem pomiędzy dwoma znakami "witamy w małopolsce" i "śląskie żegna" na granicy dwóch miast, dosłownie po środku niczego, bez nazwy ulicy itp. ja wiedziałem gdzie byłem, ale pani z warszawy nie ;)

     

    do piątku mam mieć wieści z warsztatu, będzie decydowanie co dalej.

  9. Lancia w swoim naturalnym środowisku ;)

     

    IMG_0164.jpg

     

    wpadłem w dziurę i urwałem lewe tylne zawieszenie, koło obrócone bokiem trzyma się na sprężynie… na szczęście stało się to przy dość małej prędkości i nikomu nic się nie stało. pół godziny ładowałem auto z gościem z ubezpieczalni na lawetę tak by jeszcze gorzej tego nie urwać i potem pół godziny manewrów pod warsztatem, który się tym zajmie by auto zdjąć z lawety ;)

  10. ja dzisiaj nie soliłem wcale  :sorcerer:  bo zamiast keczupu z majonezem był domowy twaróg ze szczypiorkiem i czosnkiem, do tego mocny czedar i słony ogórek - więc mięso smakowało mięsem a składniki składnikami. no i oczywiście bułka zrumieniona na maśle…

  11. aż się zaciekawiłem i sprawdziłem conieco - aktualnie mam otwarte 11 programów, w tym indesign, photoshop i illustrator więc nie jest to tylko mail i safari z pięcioma zakładkami.

     

    w ps kilka zdjęć do katalogu, w ai jakieś tam loga i parę wektorów, w id katalog 60 stron - generalnie otwarcie kolejnego zdjęcia w ps albo jakiekolwiek edycje w ai/id są od ręki - więc śmiem twierdzić, że dla przeciętnego użytkownika taka prędkość działania może być nadto wystarczająca (biorąc pod uwagę programy z jakich korzysta) - nadmienię, że sprzęt ma 8 lat :) jest restartowany praktycznie tylko przy awarii prądu a system został przeniesiony bezpośrednio z innego maca na którym nie było żadnych porządków od 2006 roku.

     

    osx 10.7.5, 2x 3.0ghz, 16gb ram, ati 5870 1gb, hdd 7200rpm, bez ssd - konfiguracja warta jakieś 2000zł max, mam spore wymagania co do prędkości więc jak komuś muli nowy air czy macbook pro to nie wiem co myśleć.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...