Skocz do zawartości

wojnar

Użytkownicy
  • Postów

    2 323
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Odpowiedzi opublikowane przez wojnar

  1. 9 minut temu, SebaSan1981 napisał:

    Czyli gamingowo dwójka jest uboższa niż jedynka? 

    Akurat podchodzę świeżo po ponownym przejściu DDDA bo było za 15zł na steamie. Zdecydowanie uboższa niż jedynka. Na plus jest oczywiście cały open world i to co się tu czasem odjaniepawla bo faktycznie, każde wyjście z miasta to jest jednak przygoda i co chwilę się coś dzieje.

    • Dzięki 1
  2. Skończone

    Spoiler

    spacer.png

     

    Jednak Thief > Spearhand.

     

    Ogólnie, pierwsza połowa gry to zachwyt i miód. Potem zaczęła się powtarzalność, ciągle ci sami przeciwnicy gdzie 50% to gobliny i lizardy.

    Fabuła taka se, rozczarowało to, że część postaci która pojawia się w trailerach jest w grze łącznie przez jakieś 5 minut i nara. Końcówka też rozczarowała,

    Spoiler

    aż musiałem na yt obejrzeć jeszcze raz bo myślałem że jakąś cutscenkę pominąłem przez przypadek bo nagle walczysz z Fake Arisenem i jego pionkami a potem nagle się urywa i już więcej nie słyszymy o tej postaci xD

    Endgame o ile koncepcyjnie jest spoko to wykonanie jest słabe. Nie ma żadnego bossa na miarę Ur-Dragona czy też randomowego lootu w stylu BBI z pierwszej Dogmy. Najlepszy gear kupujesz w sklepiku (xD) a waluty dostajesz tyle że na luzie starcza na gear dla Ciebie i pionka. A i najlepsze, endgame to taki timed quest, masz 7 dni i koniec. Nic więcej, tylko NG+.

     

    Nie wiem co tu się zadziało, przecież wiedzieli co się podoba fanom a co nie. Aktualnie, po skończeniu endgame'u nie widzę sensu żeby grać dalej. W NG+ nie wzrasta exp z tego co widziałem, cyklop padł na kilka hitów. 

     

    Może jeszcze się wróci kiedyś jak wpadnie jakiś dodatek i poprawią endgame. 

     

    • Plusik 1
    • Dzięki 1
    • Smutny 1
  3. 3 godziny temu, KOMARZYSKO napisał:


     


    Ku*wa właśnie mnie to dopadło podczas odpoczynku w domu w stolicy. Wszystkie npc w stolicy nie żyją, na ulicach pełno ciał... ja (pipi)ie kilkanaście h rozgrywki w (pipi)ec.
    Próbuje wygooglować czy można to odwrócić ale wychodzi na to że nie.
    Wygląda na to że moja przygoda z DD2 dobiegła końca. Poj*bane mechaniki.

    Po jakimś tygodniu npc się respawnują. 

     

     

    • Lubię! 1
  4. Dawno jakakolwiek gra nie sprawiła że zarwałem nockę, do tego w tygodniu, do tego przy małym dziecu gdzie wiem że za dnia raczej nie będę miał możliwości odespania :teehee:

     

    Nieco ponad tydzień temu skończyłem jeszcze raz Dark Arisen więc wiedziałem czego się spodziewać ale to, co tu się czasem odjaniepawla powoduje banana na ryju. 

    Przykładowo - jadę z miasta do miasta oxcartem, w połowie drogi atakuje mnie ogr więc się klepiemy. Gdy został mu ostatni pasek życia nagle wpada drugi ogr a nawet nie minute później na nas wszystkich spada na pełnej ku.rwie gryf :obama:

    Piękne że takie akcje nie są w ogóle skryptowane i każda podróż z miejsca na miejsce to przygoda. 

     

    Wiadomo, fpsy lecą w dół nawet przy niewielkiej zadymie ale myślałem że bardziej będzie mi to przeszkadzało. 

     

    Teraz widzę na reddicie że ludzie mają ból dupy o mikrotansakcje w grze single xD wiadomo, cvuj w doope Capcomowi za to ale i tak wszystko co tam jest da się zgarnąć w grze bez większego wysiłku. 

     

    • Dzięki 1
  5. Ja gram w LE od startu early access z mniejszymi lub większymi przerwami i gra się bardzo przyjemnie. Aktualnie ok. 250h nabite.

    Miła odskocznia w przerwach od PoE i D4. 

    Aktualnie 97lvl falconer i lecę w explosive ballisty - jeden przycisk czyści ekran.

     

    A i nie radzę odpalać polskiego chatu bo można dostać raka.

     

  6. Udało się pierwszy raz dobić do 100 :obama:

     

    Spoiler

    image.thumb.png.9cbdede1edc85f911c1e209cada3aa73.png

     

    Gra się bardzo przyjemnie, build pod blue ballsy więc meta ale czułem się jak w najlepszych czasach Blade Vortexa w PoE. 

    W porównaniu z poprzednim sezonem, w którym pograłem może z 30 minut to tutaj jakoś od razu lepiej weszło.

    • Plusik 1
    • Dzięki 1
  7. Godzinę temu, KrYcHu_89 napisał:

    Na minus w akcie 3cim performance to jest inny poziom, niż akt 1 i 2.

    Dokładnie, czasem ostro ścinało mimo ze pierwsze 2 akty na luzie na ultra 100+ fpsów. 

    Ogólnie 3 akt jest dosyć niedorobiony, najbardziej wkurzał jednak problem z książkami i notatkami gdzie 99% nie miało tekstu, tylko sam kwadracik.

     

    Najbardziej zapadła mi w pamięć walka bossem 3 aktu, żeby nie spoilerować, "któremu wbijamy na chatę". Jak zaczęła się muzyka to aż miałem banana na ryju przez całą walkę.

     

    Teraz wpadło drugie przejście jako Dark Urge, niektóre scenki są aż za mocne xD

    No i nie ma to jak mody, mój Dark Urge wygląda teraz zayebiście:

    Spoiler

    so0Wbmm.jpeg

    54hF0T5.jpeg

     

  8. image.png.0fd614f5ced5f5f582010b99ad879a86.png

     

    Ojezu jakie to było dobre. 80 godzin, zrobiłem chyba wszystkie side questy jakie tylko były dostępne, nie licząc tych pominiętych wyborami (grałem w trybie odkrywcy).

    Zrobiłem kilka save'ów pod koniec więc zaraz będę jeszcze ogarniał inne endingi a potem zaczynam drugie przejście, teraz jako bad guy Dark Urge.

    Brakuje mi nieco podsumowania na koniec, jak potoczył się dalszy los naszych kompanów itp. Chyba w Dragon Age było coś takiego.

     

    Nie mniej jednak, IMO jedna z najlepszych gier ostatnich lat. 

     

     

    • Plusik 1
    • Lubię! 3
  9. 2 godziny temu, KrYcHu_89 napisał:

    No i fajnie, że można wracać pomiędzy aktami do lokacji, w Divinity chyba się nie dało. 

    Tylko do pewnego momentu. W pewnym momencie podczas 2 aktu dostajesz info o "drodze bez powrotu" i po tym nie będziesz już mógł wrócić do 1 aktu.

    W 3 akcie też z tego co widzę nie ma możliwości powrotu do 2.

    • Dzięki 1
  10. 11 godzin temu, Bartolinsky napisał:

    No i chyba złapałem grubego buga co się tyczy jednego kompana

      Ukryj zawartość

    Halsin siedzi u mnie w obozie i pyerdoli mi cały czasy nic związanego z tym by dołączyć do drużyny. Questa z uratowaniem uchodźców zrobiłem, ale dalej mi wisi, że muszę pogadać z Zarielem, ale jego już nie ma i nawet nie wiem, czy był u mnie w obozie podczas popijawy, bo przeklikałem wszystkich. No i nie wiem czy to może w drugim akcie coś ruszy, czy trzeba będzie zrobić sobie customowego druida u dziadka trupa :pechowiec:

     

    Spoiler

    Halsin dołącza dopiero w 2 akcie, musisz dla niego zrobić questline który zaczyna się od obudzenia pewnej postaci. Będzie wiadomo o co chodzi. 

     

    U mnie już raczej koniec 2 aktu, po robocie już powinienem dojść do Baldur's Gate.

    Co tu się odjaniepawla :obama: 

  11. 10 minut temu, Assassins_78 napisał:

    To czekamy do 19tej :)

    17tej ;)

     

    U mnie jednak wpadnie Bard. Długo myślałem czy jednak nie zacząć Paladynem albo Warlockiem ale pograłem chwilę bardem w EA i jakoś bardziej przekonuje mnie jego flow. 

     I chyba zrobię z niego skill monkey w połączeniu z Rogue. 

     

    Teraz najważniejsze pytanie - gracie laską czy facetem? :newell:

  12. Jak ktoś ma zainstalowany EA to lepiej usunąć wszystkie save'y i odinstalować aby nie było problemów.

     

    image.png.de2ca380590d408825bf4e62404c7563.png

     

    Ktoś też ładnie na reddicie wypunktował co najlepiej zrobić aby mieć "czysto":

    • Delete saves ingame
    • uninstall the game
    • go to appdata\local\larian studios and delete that whole folder
    • go to steam\steamapps\common and delete baldurs gate 3 folder
    • go to steam\userdata\your folder number(its just one if there's one user on this pc) and delete folder 1086940 - thats BG3 folder as well
    • Plusik 1
  13. 8 minut temu, Il Brutto napisał:

    Wiadomo cos czy beda jacys inni towarzysze do zrekrutowania niz ta 6 origins?

    Będą, przynajmniej 4, chociaż w jednym wypadku na pewno będzie albo jedna osoba albo druga (Halsin albo Minthara). Możliwe że dalej w kolejnych aktach da się jeszcze kogoś zwerbować.

     

    Ja jeszcze się grubo zastanawiam czy faktycznie startować customem czy jednak startować jako Wyll (i tak miałem startować Warlockiem) i zrobić romans z Karlach. Może być ciekawie bo te postacie są mocno powiązane ze sobą fabularnie a już latają filmiki z wersji preview gdzie ciekawe rzeczy się dzieją Wyllowi za to, że daruje jej życie ;)

     

    Jakbym miał startować jako Wyll to w drużynie dodatkowo Karlach, Shadowhart i Gale. Jeśli jednak byłby to custom to raczej Gale by wyleciał. 

    Chociaż pewnie i tak zaraz po starcie ktoś zrobi moda na więcej postaci w party, nie jestem fanem takich modyfikacji ale chciałbym jednak poznać fabuły reszty.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...