serial opowiada o prekursorach badań nad ludzką seksualnością i przeciwnościach losu jakim musieli stawiać czoła owi prekursorzy. pojawia się  w nim dużo scen masturbacji wibratorem z mikro-kamerą w środku i tym podobnych. w rolach głównych michael sheen i nominowana w tym roku do nagrody emmy lizzy caplan (<3). masters of sex było na początku nazywane "mad men dla ubogich", ale jest to moim zdaniem krzywdzące dla tego znakomitego serialu. wczoraj premierę miał pierwszy odcinek drugiego sezonu.

 

polecam gorąco i zapraszam do dyskusji.

Edytowane 14 lipca 201411 l przez tk___tk

Czytalem o tym 'w sieci' czy tam 'do rzeczy', nie pamietam. ogolnie polecali mocno

jak warto teka to sprawdze, jak tylko skoncze ogladac 'louie' 

ale super wczorajszy odcinek. czemu wy tego jeszcze nie oglądacie to ja nawet nie. drugi sezon jest chyba jeszcze lepszy od pierwszego.

Ja właśnie ostatnio zacząłem oglądać i muszę przyznać, że jak na początku średnio mnie ruszył to teraz(7 odcinek 1 sezonu) ładnie się rozkręcił.

https://www.youtube.com/watch?v=j5BJVyhkPLs

 

jak tam?? nadal nie oglądacie tego znakomitego serialu?

Tak.

 

Jak dokończę obecny sezon Modern Family, to biorę się za Mad Men 7B.