kupilem dzisaj gierke za 79zl i jedno co moge powiedziec to : SZOK!!!! ta gra normalnie ryje czache, niemam pojecia dlaczego zostala tak slabo przyjeta przez graczy, mimo wysokich not w recenzjach, i oddzial odpowiedzialny ze developing tej gry zamknieto... .

Polecam ja wszystkim tym dla ktorcyh esencja wyscigow jest Motor Strom.

Sega Rally to czysty arkejd w 1000% , jestem po jakichs 3h grania i moge powiedziec ze stawiam ją w jednym szeregu z MS i napewno bedzie mi pomocna w oczekiwaniu na pacific rift'a .

graficznie jest conajmnie dobrze z plusem, duze zroznicowanie terernow ,ogrom detali . a na niektorych trasach w ktorych jedziemy po mokrym asfalcie to efekt jest iscie cudowny!, no i te kaluze w ktorych sie wszystko odbija... miooodddd!

pomyslec tylko ze dopiero po roku od premiery skierowalem swoje łapska w strone segi rally .

 

 

jescze raz polecam ja wszystkim ,a w szczegolnosci teraz kiedy jej cena jest na poziomie 55-80zl.

 

ps. gra w to ktos jescze?

wpis spedzilem przy sedze okolo 10h i musze powiedziec ze im wiecej gram tym bardziej podoba mi sie ta gierka, a tryb time attack z wynikami swiatowymi powoduje ze mozna w to grac i grac bez konca .

 

ta gra pod kazdym wzgledem podoba mi sie bardziej niz motorstrom , najwazniejsza rzecz - niepodowduje niepotrzebnych frustracji i ryzyka uszkodzenia pada po twardym spotkaniu z podloga pod wplywem wyladowania nerwowego jakie czesto przezywalem przy grze w MS.

 

 

Jakieś opinie jeszcze? Grał w to ktoś?

Typowa gra od Segi. Daje mase funu ale ta akurat szybko mi sie znudzila( gralem w to chyba z 4 lata temu). Trasy poryte korytami pozostawionymi przez opony ryly czache ale juz auta brudzace sie tylko do polowy to lipa po calej lini.

Sega była genialna w tych latach. Sega Rally, The Club, Valkiria Chronicles itd. Szkoda że to wszystko się nie sprzedalo bo to był mozliwy moment odrodzenia porządnej Segi.

Fajne wyścigi, ale nie "na długo". Krótkie sesje wskazane, fajnie się "wraca" po jakimś czasie.