JanzKijan 1 Opublikowano 25 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2008 Czołem. Na wstępie zaznaczę, że nie jestem wielkim entuzjastą komiksu; poprostu jakoś tak zawsze książki, apriorycznie troszkę, brałem na celownik...z drugiej strony komiks erotyczny zawsze mnie ciekawił, choć raczej przez wzgląd na przedmiot niż formę. ...skoro o komiksie, to nie można nie wspomnieć o "Rorku". Seria obejmuje 7 tomów (bliższe info a propos treści znajdziecie tu - http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/rork ). Dwie pierwsze części, czyli "Fragmenty' i "Przejścia" to dziełka zaiste wybitne, głównie za sprawą niepowtarzalnej atmosfery niedomówienia (jakże wymownego chwilami ). Pozostałe tomiki, moim subiektywnym, są już znacznie słabsze; wkradła się lekka sztampa i czar prysnął...a może sądzicie inaczej? Zachęcam do rozmowy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Belcoot 0 Opublikowano 10 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 (edytowane) Heh, wczoraj w piwnicy udało mi się wygrzebać spod stosu pudeł dwa pierwsze Rorki, które jakimś cudem uniknęły inkwizycji (czyt. oddania przez starych na makulaturę). Jakieś 12-14 lat temu się nimi podniecałem, jak dziecko (którym w gruncie rzeczy byłem). Dziś... heh, robią na mnie jeszcze większe wrażenie! Tak, jak JanzKijan napisał, pierwsze dwa tomiki wybitne. Dziwnie jakoś Rork kojarzy mi się z prozą Lovecrafta albo REHa . No w każdym razie, natychmiast po przeczytaniu zdobyłem następne tomy (jeszcze tylko Powrotu mi brakuje). Przed chwilą dosłownie przeczytałem Cmentarzysko Katedr i choć rysunki, czy kadrowanie mistrzowskie, tak już jako całość zdecydowanie mniej mi się spodobał, niż dwie poprzednie części. Cóż, mam nadzieję, że pomimo tego co tutaj napisałeś, JanzKijan, następne będą lepsze od trzeciego, a może nawet równie dobre co 1 i 2... Swoją drogą, a Koziorożca, czy może jakieś inne spin-offy Rorka czytałeś ? Zastanawiam się nad tym, żeby się za nie wziąć następnie... Edytowane 10 Czerwca 2008 przez Belcoot Cytuj Odnośnik do komentarza
JanzKijan 1 Opublikowano 12 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2008 Miałem okazję zapoznać się ze wszystkimi odsłonami "Rorka", za wyjątkiem ostatniej. Moim subiektywnym, jak wspominałem, tylko dwie pierwsze części to komiksowe aeropag; reszta (choć chwilami niezła) przedstawia poprostu jakby inną jakość (jakość nie na miarę utworów wspomnianego przez Ciebie Lovecrafta, z którym "Rork" mnie też się kojarzy)...niby - w dalszym ciągu mało-kompromisowa wizja artystyczna, świetna kreska i ogólnie organizacja formalna (np. wariacje przy rozmieszczaniu "okienek"), ale - Lovecrafta w tym dużo mniej:-). Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.