Guest Grzehoo Posted March 28, 2008 Share Posted March 28, 2008 SLINT Tweez (1989) Spiderland (1991) Glenn/Rhoda (1994) Swój temat muszą mieć. Tweez nie wiedzieć czemu jest bardzo niedoceniany, Spiderland wiadomo - geniusz (Albini nagrywał, więc nie mogło być słabo), no i dobry s/t do tego. Na diino leży jeszcze utwór, którego nie ma na żadnej z płyt, oczywiście w wersji live. Uwielbiam ich, bo świetnie grają, tylko wielka szkoda, że tak mało płytek wydali. Quote Link to comment
Obsolete 973 Posted April 9, 2008 Share Posted April 9, 2008 Neheheh, malo plyt to bolaczka wiekszosci zespolow, obracajacych sie w tym ruchu, w tamtym okresie. Chyba nie znam zadnego zespolu, ktore lubie w tych (ogolnych eksperymentalno rockowych/noisowych/posthc) klimatach z lat 80-90, ktory by nagral wiecej niz 3 plyty. Slint jest jak dla mnie za spokojny, znam tylko "Spiderland" i jest to dla mnie niezly album, ale nic wiecej. Po prostu wole tego typu kombinowanie z wieksza iloscia noise'a i posthc. A Albini to dla mnie tylko taki wyznacznik, ze robi obiektywnie conajmniej niezle plyty, ktore warto sprawdzic, bo a nuz bedzie dobre, ale juz kilka razy sie zawiodlem na albumach zespolow, ktore produkowal. Quote Link to comment
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.