Skocz do zawartości

Firekage

Użytkownicy
  • Postów

    192
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Firekage

  1. Jestes niepowazny. Dobry warsztat redaktorow i wysokiej jakosci teksty nazywasz klimatem. Co to w ogole znaczy ze pismo ma klimat a drugie nie ma.

    To znaczy to, ze CHCE SIE TO CZYTAC bez wzgledu na stosowana polszczyzne. To znaczy, ze redakcja znalazla sposob na wyjscie do czytelnikow pokazujac cos wiecej oprocz samej gry/grania. Tworzy swoista wiez z czytelnikami co widac miedzy innymi po tym temacie. Nie kazdy to potrafi, nie kazda gazeta branzowa moze sie tym pochwalic bez wzgledu na to jak dobrze dany zgred operuje polszczyzna. Chyba nie sadzisz, ze do gazety zatrudni sie typa, ktory nie umie pisac, nie potrafi wyslowic sie?

  2. Shiva to byl konkret, Koso pomijajac Butchera moj ulubiony writer. Dobrze, ze Zwyrol zaczal naprawde dobrze pisac odrzucajac sporo czesc swojego folkloru. HIV'a lubilem, ale nie jest mi go zal, z czasem jego styl mi sie przejadl i stal sie meczacy. Do tego incydenty z pojazdami na X360 przy premierze (wieszczenie jego upadku przy pojawieniu sie PS3) itd. Mimo wszystko zycze najlepszego konsolowisku. Co do sprawy "klimatu" to sa to bzdury, wiadomo ze kazde pismo ma swoja, jakiegos typu otoczke ale ja nie mam 12 lat zeby jarac sie zgredziolami na jezdzacymi na krzeslach po ulicy. Oczekuje informacji, dobrych recenzji i publicystyki i to dostaje.

     

    Miales kiedys w rece prase pc'towa? Jesli mowsz, ze to "bzdury" tak chyba nie widziales jak mozna dretwo pisac. Biore taka pctowa (jesli w ogole mam ochote na zakup tego czegos) i po jednokrotnym przeczytaniu mozna to juz wywalic, tymczasem PSX EX mozna czytac i po dluzszej przerwie jakos nie nudzac sie przy tym. Czuc, ze pisza to ludzie grajacy dla ludzi, ktorzy graja, a nie emeryci, ktorym "blizej niz dalej". Tutaj nawet wiek nie przeszkadza temu w co sie "bawia", a i nie jest to na sile robione, nie widac sztucznosci.

  3. To jest wlasnie to o czym pisalem wczesniej. Ta gra momentami ma dziwne bugi, ktore wychodza po czasie. Ty masz pod koniec, ja mialem na samym poczatku przy imporcie z ME1, co pozniej wychodzilo w trakcie grania na kazdym kroku : smierc Ash (ta jest...), uratowanie Rady (ta zginela), uratowanie Rachni (nikogo nie ma) itd...

  4. W dość ekspresowym tempie ukończyłem obie części i oficjalnie zostałem fanbojem uniwersum i gier Mass Effect.

    Ekspresowym- w sensie, że grałem codziennie po 6 godzin, bo xklocka miałem pożyczonego, ale warto było. Jakkolwiek bym nie preferował Sony, to wiem, że do premiery ME 3 poprostu lepszej gry nie uświadczę, choćby się zes.rali na miętowo. Nic tak nie zmiażdży.

     

    Me1- 23 godziny.

     

    Me2- 39 godzin.

     

    Obie pozycje zasługują na pełne 10/10.

     

    Wykreowane przez panów uniwersum, fabuła i lokacje/postacie biją na głowę wszystko co powstało do tej pory i to nie tylko w obrębie gier video.

     

    ME1 - cos ponad 40

    ME2 - cos ponad 59 ;)

     

    Co do ostatniego zdania : MGS3 ;)

  5. poza tym to że u nas nie ma xbl było wiadomo od samego początku, nikt tego nie ukrywał, jak pisałem wcześniej makulatura od konsoli sama o tym informuje. widziały gały co brały. j

     

    chcesz powiedziec, ze osoby w wieku np. 4x, ktore robia prezent komus sa swiadome tego, ze czegos tam nie ma? Aha...

     

     

    skoro z kolesia taki lamer w temacie growej to podpinając konsolę zapewne musiał obadać sobie instrukcję i inną makulaturę dołączoną do konsoli. a tam jest napisane że XBL nie obsługuje wszystkich krajów oraz info gdzie można sprawdzić ich listę

    Ta makulatura jest dostepna juz po zakupie, nie przed.To robi spora roznice.Moze to zrozumiesz.

    Do tego na opakowaniu jest az kilka informacji o xbox live ale nie o jego braku.Nie wspomne o grach.

     

    Widze tutaj analogie z licencja na oprogramowanie. O pewnych faktach tez dowiadujemy sie po tym jak sie zakupi, wsadzi czytnik do kompa ;)

     

    Ps - podam pewne zdazenie. Swego czasu bralem Windowsa, nikt nie informowal mnie o tym, ze OEM = przypisanie do plyty glownej. Sam wowczas bylem klientem nieswiadomym bo i z jakiej racji mam o tym wiedziec? Gdyby licencje dalo sie poznac przed kupnem...

  6. sznurek nie chodzi mi o to że mało realne dochodzenie swoich praw tylko cala ta historyjka.

    wesoły pan MJ dostał konsolę w prezencie, grał sobie grał aż w końcu stwierdził - obadam możliwości sieciowe, yeah! jakież było jego zdziwienie kiedy okazało się że nie może. czym zaskoczony poprosił swojego kolegę o pomoc a ten odesłał go do WWL. po zapoznaniu się z lekturą MJ stwierdził - ojej, co za nieuprzejmość ze strony M$. wrócił do domu gdzie z żoną przy herbacie doszli do wniosku że odda konsolę. w końcu poczuł się oszukany a sam czuł się za stary żeby coś pokombinować z podłączeniem się do live (coś co nawet 10 latem by potrafił już zrobić). czym prędzej więc popędził do sklepu gdzie w miłej i przyjaznej porozmawiał sobie ze sprzedającym, ten przyznał mu 100% racji więc przyjął z powrotem konsolę, uścisnęli sobie dłoń i ich drogi się rozeszły.

    no ja pie.... ta historyjka brzmi jak zwykła propaganda zachęcająca innych by poszli do sklepów oddawać konsole i robić dym.

    Wiesz, ze to o czym tutaj piszesz mozna idealnie podpasowac pod np. motoryzacje? Problem ze skrzynia biegow. Skad mam wiedziec, ze to sie dzieje w 1.6, a dowiaduje sie tego po kupnie? Prosze :

    http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=31489&sid=f04a55343cf6f6de7f41b678ecb1fb67

     

    Tez olac, nie? Jeden z moich znajomych wlasnie jest wlascicielem "szczesliwego" auta.

     

    Sory, ale o pewnych rzeczach nie wiesz przed kupnem, dowiadujesz sie juz po fakcie jak zaczynasz uzywac. Myslisz, ze np. znajomy wydalby na nowke z salonu, gdyby wiedzial, ze istnieje np. taki temat?

     

     

    Piszesz o lamerach. Wiesz, ze jako klient po wydaniu kasy ja oczekuje tego, ze bedzie dzialac "z buta", a nie po "alpejskich"? W ten sposob mozna wszystko tlumaczyc : "kolo lamer, niech sie pobawi". Niech moj znajomy sam sobie zrobi skrzynie, pani Czescia rejestrnie sie na GB, pan Kaziu niech naprawi sam sobie YLODA/RRODa i wszyscy zadowoleni bo od czego sa np. serwisy czy obsluga klienta.

  7. A propos "niezawodności" nvidii, to ostatnio ich stery powodowały przegrzewanie się kart.

    Nie wszystkich, tych na G92. Moja dziala poprawnie na tych ponoc mocno wadliwych.

     

    Ja na swoim 4890 nie mam żadnych problemów z Wiedźminem, Dragon Age i Bad Company 2 na sterach 10.2.

    Nie dziwie sie, ze wreszcie poprawili. Wszak nie rozmawiamy o sterach z koncowki 2009.

  8. Z tego co pamietam to by udalo sie pod koniec

    musisz max wyrobic sie w odstepie 2 misji. O tym gdzies czytalem, sam lecialem od razu po jego lojalce bo inaczej to robilem

    .

     

    Getha wlaczasz w pomieszczeniu medycznym za dr. Chakwas.

  9. No i jak importujemy z ME1 lvl 50-59 to startujemy w ME2 na 3 lvl'u.

    Przyznam sie szczerze, ze z tym importem na pc to sa jaja.

     

    Ja po imporcie z 50 startowalem i tak z 1lV. W ogole najlepsze bylo poplatanie z pomieszaniem :

    -ocalilem Rade w 1, w 2 zas u Andersona podaja mi, ze nie pomoglem im, mimo ze poczatkowy opis jak i teksty Mirandy mowia, ze tak

    -wyslalem na smierc Ashley w ME1, w 2 dziwnym trafem na bodajze Horizonie ona jest...

    -nie spotkalem zadnej osoby, z ktora mialem fabularny kontakt w 1 : Blake, Vermir

     

    Aby to wyzej "odczarowalo sie" musialem grac 2x z importu z ME1 po imporcie i ukoczeniu ME2. Co ciekawe, identyczny problem mieli typy z IGNu.

  10.  

    @firekage - no ten sprzęt od początku ma wadę

     

    Co do zwrotów w sklepie to w wakacje zwróciłem do L.Merlin sporo materiałów które mi zostały po remoncie, szybko i bez problemu :)

     

    1. Z Wada ta, ale nie jesli sprzet dziala poprawnie, a jest "nietrafiony". To mialem na mysli.

     

    2. Zobacz Castorame, przyjmuja do zwrotu wszystko dzieki czemu jesli kupisz cos co nie pasuje to nie ma problemu z oddaniem, ale to jest polityka sklepu, wyjda na swoje, zas w przypadku wielu innych juz nie.

  11. Startujemy na 5 lvl'u, z 300000 kredytów i mamy po 50000 zasobów.

     

    To wyboldowane jest tez przy imporcie z ME1 na 50LV, oraz imporcie po ME2. Tylko kasy jest mniej, jesli dobrze pamietam to bylo to 200k.

  12. To źle Ci się wydaje. I bardzo dziwne, że posyłałeś najlepszych strategów i najbardziej ogarniętych na dowódców, najlepszą biotyczkę by stworzyła barierę i najlepszą techniczkę by hackowała tunel, naprawdę jestem zaskoczony, że Ci się udało i wszyscy przeżyli.

     

    Wedlug mnie to po prostu wynika z lojalek i tyle. Jak mowilem, posylalem ich na pale majac wykonanego kazdego questa, lojalke + odkryta mape w 100% i kazd mi przezyl.

  13. @Firekage

     

     

    oraz posyłania odpowiednich ludzi do odpowiednich misji.

     

     

    ciezko mi sie z tym zgodzic bo

    ja posylalem na "cepa":

     

    eskorta - Garrus,

    pole statyczne - Samara;

    tunele - tali

     

    Miranda - raz byla dowodca, moze nawet 2

    Samara - raz dowodca

     

     

     

     

    Wydaje mi sie, ze po prostu

    lojalki trzeba miec porobione i tyle, reszta nie jest wazna

     

     

    Co do achiwa - na pc tego nie ma wiec

    ja ratuje wszystkich zgodnie z medalem "no one leaves behind"

    ;)

  14.  

    Jakie warunki trzeba spelnic zeby nikt nie umarl w ostatniej misji ? Zawsze ginie mi Tali na poczatku, z reszta jest ok. W jaki sposob mozna dolaczyc do druzyny tego getha ?

     

     

     

     

    1. Wykonac wszystkie misje lojalnosciowe. Wybrac pomoc Samarze zamiast Morinth.

    2. Uratowac zaloge to znaczy, ze po Getha (IFF) lecisz dopiero, gdy masz juz wszystko zrobione bo po nim nastepuje atak na Normandie i porwanie zalogi.

    3. Wlaczenie Getha, wykonanie lojalki dla niego przy czym musisz miec juz wczesniej wszystko zrobione. Masz bodajze max czasu na 2 subquesty po porwaniu zalogi, pozniej ta umrze. Ja wykonalem jego lojalke od razu po porwaniu zalogi i po niej polecialem po nia.

     

     

  15. @Firekage:Niestety, ale to, że nie masz Live'a nie spowoduje u Ciebie złamania kręgosłupa, wstrząsu mózgu, uszkodzenia oczu w wypadku, poparzeń etc. Do Sony Polska też napłynęła masa pozwów o wybuchające Vaio, z tego co wiem

     

    W USA popularne jest domaganie sie odszkodowania ze wzgledu na :

    -straty moralne

    -gleboki uraz psychiczny

     

    ;)

     

    Swoja droga, w momencie, gdy nieswiadoma Kowalska kupuje cos co pozbawione jest jednej z funkcji, a nigdzie o tym nie pisza tak wg. mnie mialaby duze szanse.

     

    Ps - wracajac do pozwow Sony : czy prezes Sony tlumaczyl sie w USA? To mialem na mysli piszac o wpadkach itd.

  16. Hehe, dobre, to teraz tylko znaleźć paragony za moje 2 klocki i można je oddać, a tak na poważnie, ciekawe gdyby to podobna sytuacja miała miejsce w USA, powiedzmy "jakiś" europejski produkt ląduję na rynku amerykańskim ale bez "pewnej" usługi dostępnej np. tylko w Europie, znając zamiłowanie amerykanów do rozwiązywania wszystkich sporów w sądzie sprawa pewnie oparła by się o wokandę. A może należałoby iść za przykładem pewnego prawnika z Krakowa który wytoczył proces Stalexportowi który również sprzedawał/sprzedaje niepełnowartościowy produkt jakim jest przejazd autostradą A4 i ów proces wygrał. Panowie prawnicy jak to widzicie?

     

    Zobacz co sie dzieje z Toyota, ktorej prezes odpowiadal przed amerykanskimi wladzami ;)

     

    To trochę inna sytuacja, bo wpadka Toyoty naraziła zdrowie i życie jej klientów. Gdyby Toyota sprzedawała samochody bez, bo ja wiem, radia albo klimy to można by uznać taką analogię.

     

    Analogia jest dobra, poczytaj o najwiekszych motoryzacyjnych wpadkach na przestrzeni ostatnich 20 lat. Sam niedawno czytalem ciekawy art o tym w nawiazaniu do tego "przesluchania" prezesa Toyoty. Nie tylko oni mieli wpadki, ktore skutkowaly wypadkami smiertelnymi. Pamietacie, ze niektore laptopy wybuchaly? W USA to chyba norma, ze trzeba im odpowiadac i podnosi sie krzyk. Tam system prawny jest ciut inny od naszego, a slyszac o niektorych pozwac usmiecham sie.

  17. Hehe, dobre, to teraz tylko znaleźć paragony za moje 2 klocki i można je oddać, a tak na poważnie, ciekawe gdyby to podobna sytuacja miała miejsce w USA, powiedzmy "jakiś" europejski produkt ląduję na rynku amerykańskim ale bez "pewnej" usługi dostępnej np. tylko w Europie, znając zamiłowanie amerykanów do rozwiązywania wszystkich sporów w sądzie sprawa pewnie oparła by się o wokandę. A może należałoby iść za przykładem pewnego prawnika z Krakowa który wytoczył proces Stalexportowi który również sprzedawał/sprzedaje niepełnowartościowy produkt jakim jest przejazd autostradą A4 i ów proces wygrał. Panowie prawnicy jak to widzicie?

     

    Zobacz co sie dzieje z Toyota, ktorej prezes odpowiadal przed amerykanskimi wladzami ;)

  18. @Gooral: A no można :D Z wikipedii się jeszcze dowiedziałem, że pewien "osobnik" z tych co to Quarianom z nimi nie po drodze może mieć swój udział w pewnej baaaardzo ważnej "rozmowie" Tali na statku Flotylli :D

     

     

    Legion

     

     

    ??

  19. Mam problem posiadam obecnie monitor Dell E1910, jako że nie posiadam obecnie Tv LCD zakupiłem kabel HDMI -DVI aby móc grać na monitorze. Problem w tym że po podłączeniu tym kablem na monitorze nie pojawia się obraz, próbowałem już resetować ustawienia video konsoli, poprzez dluższe przytrzymanie przycisku power przy włączaniu, lecz to również nic nie daje. Co jest nie tak?

     

    Abys mial obraz z PS3 telewizor/monitor musi wspierac HDCP bo sygnal z HDMI jest kodowany. Jesli po podpieciu przelotka nie masz tak Twoje DVI nie wspiera HDCP i jedyne co mozesz zrobic to zakup kabla z konwerterem za jakies 120 zl.

     

    Oczywiscie resetowanie masz za soba, czyli wcisniecie i przytrzymanie powera by konsola odpalila sie w VGA, a wiec nie masz HDCP. Generalnie mozna przyjac, ze jesli monitor/telewizor ma HDMI to i wspiera na DVI HDCP. Przyznam sie, ze troche dziwne to jest u Ciebie bo znajomy ma 22 LG bez HDMI, ale jego DVI wspiera HDCP.

     

     

    A co jeszcze ciekawsze DVI wspiera HDCP, sprawdzałem w opisach tego monitora, więc to nie powinna być wina tego co mówisz.

     

    opisach na www sklepow, czy opisie na www producenta?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...