Skocz do zawartości

Mejm

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mejm

  1. jak kiedyś kupowałem po 8zł to też wszyscy mówili, że bańka się pompuje Zelezy czy nadal trzymasz :potter:
  2. Ladna banka sie pompuje. Ale kto nie ryzykuje ten nie ma.
  3. Mejm odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    Ja juz z ropedu zrobilem bo nie mialbym ochoty wracac do tej gry na ng++ i przypominac sobie bolesnie o jej wadach. Gdyby nie ten zje.bany palladyn przed grobem Nito to na ng++ musilabym tylko ubic Sfia, Queelag i Gargulce, ktorzy to bosowie sa latwi i co otworzyloby mi droge to kowala a AL. Ale, ze palladyn zje.bal sie z lootem w przepasc to musialem znow pokonac SnO bo dopiero po otrzymaniu Lordvessel sie on pokazuje no i przejsc katakumby do pierwszego ogniska w ToG. Co jednak smieszniejsze to to, ze i tak bym musial pokonac SnO bo przegladajac inventory pomylilem widly z DLC z trojzebem czanelerow wiec brakowalo mi ich tak czy inaczej do trofy z bronia. Ale tutaj przynajmniej katakumby mialbym z glowy. Tak musialem przejsc jeszcze archiwa i wiezienie do drugiego oginska i pofarmic czanelera. Ehh From. Bardzo chcialbym zaczac dwojke bo nie wiem o niej absolutnie nic, ale az mna telepie na mysl o sekcjach typu SnO i ogolnie z opinii wychodzi, ze to slabe Soulsy. Czy dwojka jest jeszcze wieksza od jedynki i serio taka zje.bana wzgledem poprzednika? Bo jedynka tez az taka fajna nie byla (dla mnie).
  4. Mejm odpowiedział(a) na Harbuz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Ja nie wiem jaki jest gejowski seks bo nie probowalem.
  5. Mejm odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Dark Souls. Ku.rwa 5x pisze i zmazuje pierwsze zdanie bo nie wiem jak ugryzc temat. Czy pisac o samych Dark Soulsach, czy przywolac najpierw historie z Demonsami, czy wypunktowac plusy i minusy? Z jednej strony nie chce tu pier.dolic jakie dla mnie DeS za zaje.biste bo pewnie zaznajomieni z tematem w kaciku rpg przewroca tylko oczami. Z drugiej, nie da sie podejsc do DaS bez odniesien do Demonsow. Takze jakby bylo za duzo porownan to sory. Zaczynamy. DeS Pamietam jak podchodzilem do tej gry. Jak pies do jeza. Mimo, ze wersja dana za free w plusie (kiedys to byly gry, dzisiaj jakas spier.dolina) kisila sie ladnych pare miechow na dysku, ja nie mialem odwagi tego zapuscic. Wtedy juz bylo wiadomo jaka gra sa Demonsy, jak frustrujaca, jak wymagajaca, jak odkrywcza i jak swieza. Troche mnie to przerazalo. Chcialem sprobowac ale wiedzialem, ze bedzie to zupelnie cos roznego od pozycji z jakimi do tej pory mialem do czynienia. I bylo, oj bylo. Nigdy wczesniej (i pozniej) gra mi tak nie utknela w umysle jak DeS. I nie chodzi wcale o fabule, mechanike czy design boss. Chodzi o cos czego nie potrafie zdefiniowac. Od tamtego momentu jak widzalem gdzies zamek, niewazne czy w tv czy na zywo, to w umysle pojawiala mi sie automatycznie Boletaria. Kiedy widzialem lawe przypominaly mi sie tunele 2-x. Rzeczy, ktore widzialem w rzeczywistosci z miejsca przywolywaly obrazy z Demonsow. Moge sie tylko domyslac dlaczego. DeS przechodzilem jak zadna inna gre wczesniej - powoli, metodycznie, zagladajac za kazdy rog, trzymajac wysoko tarcze, obserwujac kazdy detal otoczenia. Tym samym we lbie zakodowal mi sie schemat tego wszystkiego i byl przywolywany po zobaczeniu jakiegos elementu ze swiata wspolczesnego. Nie no ku.rwa o czym ja pier.dole, gra wrzyna sie w leb xD Beka wnusiu. Dobra, trzeba napisac cos o Dark Souls w koncu a nie jakies pierdy z kozetki doktora Freuda. Ale zanim, dodam tylko, ze mialem dwa podejscia do gry. I niespowodowane wcale tym, ze gra mnie odrzucila. Pierwszy raz uruchomilem ja na PC z fixem, skipowalem przerywniki, dialogi i doszedlem do Blight. Po czym skasowalem bo stwierdzilem, ze chce ja ukonczyc tak jak byla pierwotnie wydana - na ps3. A doznania z Blight w 12 klatkach lepiej doswiadczyc na konsoli. DaS Intro mnie kupilo. Uwielbiam historie gdzie mamy jakis gang debesciakow, a na takich wygladali Nito, Gwyn i Wiedzma. Zawiazanie historii calkiem niezle. Assylum tez fajna lokacja, chociaz wiedzialem, ze to tutorial. A potem bylo juz tylko tak sobie. Dlatego w tym miejscu wrzuce odnosniki bo nie chce mi sie pisac elaboratow: + system surowcow. wszystkiego jest pod dostatkiem. a jak nie ma to sie kupi lub wyfarmi latwo. ograniczenie liczby kamoli tez robi swoje. + jaszczurki z surowcami. raz, ze sie po prostu odradzaja jak nie upolujesz to jeszcze mozna je calkowicie olac. koniec z polowaniem na jedna konkretna i modleniem sie aby wypadl kamyk, bo jak nie to ng+ + ciekawy design setow. kazdy znajdzie cos dla siebie. po kilka wariantow na klase + design kilku miejscowek. painted world, unded burg, caly dlc. + ciekawi bossowie (w dlc) + bardziej przystepna zarowno pod wzgledem fabuly jak i opisu swiata - skoki. bardzo niepotrzebny element. pomijajac juz to ze rycerze nie skacza to nie widze problemu aby tak zaprojektowac mapy zeby zwykle przeturlanie starczylo. tylko przy pierwszym akwedukcie sie skok przydawal bo mialo to sens, potem wystarczyly zwykle rolle. na dodatek nie mozna z pelnego biegu przejsc do rolla bo wychodzi skok wlasnie a czesciej jednak potrzebujemy sie przeturlac - ataki ze skoku (plunging). taki sam element jak buty predkosci z GoW3, wykorzystany nadmiernie na poczatku a potem porzucony. oprocz demona w assylum, taurusa i capry praktycznie juz tego nie stosowalem. a dodac trzeba, ze tych bossow da sie pokonac i bez tego. - item burden. mozliwosc noszenia tysiaca przedmiotow bylo pierwszym sygnalem do tego, ze Dark Souls bedzie szlo na kompromisy i uproszczenia. tak jak skakanie w zbroi jest glupie, tak samo noszenie kilka ich zestawow ze soba jest jeszcze glupsze. - ornstein & smaug. dwa na jednego to nie problem. problem jest taki, ze to walka co najmniej dwa na jednego bo do bandy ch.uja dochodzi jeszcze kamera i przenikalnosc atakow jednego przez drugiego. na papierze pewnie wygladalo pieknie ale realizacja do du.py. - gwyn na ng+ i zmuszanie do zmiany ekwipunku - zmiany ekwipunku. nie mozna grac sobie w zwyklej zbroi rycerza. bo jak atakuja cie bazyliszki to twoja odpornosc na curse jest mala. ale wystarczy ubrac sukienke keepera i juz odpornosc +200. tak samo nie idz na Gwyna ze swoja ulubiona tarcza bo jedyna prawilna to odporna na ogien - wiekszosc bossow, tych tandetnych jak Bed of Chaos, OnS, Gwyn, Gargulce, Capra pomine. reszty nie pamietam - brak poczucia ze dusza bossa cos znaczy. w demonach to bylo clue, wisienka na torcie, cos w okol czego swiat sie krecil. w dark souls za niektorych bossow nawet duszy nie dostaniesz. a te ktore niby sa najpotezniejsze to jedynie ikonka w ekwipunku - ekwipunek i scrollowanie pier.dyliarda itemow po to zeby znalesc ten jeden. mozna bylo po wybraniu uzbrojenia dodac jeszcze rozbicie na poszczegolne rodzaje z opcja all dla lubiacych scrollowac - rozmieszczenie bonefireow. w anor lando, ktore jest praktycznie pusta lokacja, sa 3 z czego do wszystkich trzech mozesz sie warpowac. w blight sa dwa, z czego do zadnego sie nie zwarpujesz a nastepny warpowalny jest ukryty i dostepny dopiero po chyba firesage bossie. oznacza to, ze trzeba przeorac sie przez co najmniej 1/2 blightown az do ogniska w demon ruins. chyba ze wczesniej... - hidden walls ...chyba ze wczesniej znajdziesz niewidzialna sciane. ale to malo prawdopodone. wczesniej to przeczytasz o niej w internecie. - questy poboczne Siegmayera i Soliare sa tak pokomplikowane, ze bez internetu sie znow nie obejdzie. latwiej trafic samemu do dlc niz ukonczyc ich questy - npce ktorych masz w du.pie. jakies big hat logany i ich przydu.pasy, paczesy, pyrmancery, onion rycerzyki etc. jedynie queelana spoko i troche historia reah spoko. reszta zaorac. - atmosfera. w demonsach byla tak gesta i niepokojaca ze nawet w nexusie, ktory mial byc oaza spokoju, panowal taki marazm, ze trzy jedyne tam kobiety nie zostaly zgwalcone przez przewijajacych sie roznych meskich poszukiwaczy przygod bo po prostu nikt nie mial na to ochoty. tak bylo ch.ujowo. w dark soulsach w ogole nie czuc, ze cos jest na rzeczy. duzo kolorow, pasteli, jakis lasek, jakas rzeczka. niby spoko bo roznorodnosc, ale tak wlasciwie to nic nie wisi nad nami poza obowiazkiem pojsca tam, pojscia tam, potem tam, i potem tam aby zrobic to ale w sumie to nie wiadomo po co. Dobra, nie chce mi sie juz. I tak za duzo a cos sie jak zwykle przypomni pozniej. Jak widac gra nie spelnila moich oczekiwan jako nastepca Demonsow. Niemniej nie znaczy to wcale, ze jest to gra zla. Po prostu dla mnie, konfrontujac ja z Demonami, jest pozycja ubozsza (mimo, ze dluzsza). I nie to, ze DeS bylo idealne. Mialo pelno za uszami ale mniejsza objetosciowo byla bardziej spojna i dopracowana. Duzo rzeczy staralo sie byc w miare realne jak chociazby loot, ktory zawsze pojawial sie na ziemi a nie magicznie ladowal w naszym plecaku (jak po odcieciu ogona smoka). Domyslam sie, ze przy takim duzym projekcie, deadlineach i poganiajacych krawaciarzach jest to trudne i nie do ogarniecia, niemniej nie zmienia to mojego podejscia do gry bo ja oceniam efekt koncowy a nie to czy bylo latwo czy trudno ja zrobic. Raz sie udalo wiec czlowiek liczyl, ze za drugim razem bedzie przynajmniej tak samo, a bylo gorzej. Widac nadal widzac zamek bede przywolywal wspomnieniami Bolaterie a nie disneyowski palac z Anor Lando. Chociaz to drugie zapewne wtedy kiedy napadnie mnie 5 dresiarzy w ciemnej uliczce. 8-/10
  6. Mejm odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    Gwyn na NG+ xD Kto to zaprojektowal. Ehh From.
  7. Mejm odpowiedział(a) na Harbuz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Szpec
  8. Mejm odpowiedział(a) na Harbuz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Zjadlem tele raz, jeszcze w liceum i od tamtej pory trzymam sie z daleka. Ale sprawdzilbym jak to dzisiaj wyglada.
  9. Mejm odpowiedział(a) na bomberman odpowiedź w temacie w SpartakuS
    Zapowiada sie wyborny weekend z forumem
  10. Mejm odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    xD I kolejna wtopa. Tym razem z Siegmayerem. Wiedzialem juz, ze potworow nad ktorymi czeka nie wolno ruszac, jedynie 3 z nich a pomoc mu przy czwartym. Wiec sadzilem, ze tak jak poprzednio, zwabie je do dolu a ze ida tylko trzy to czwarty zostanie. Nie zostal xD Poszly wszystkie xD Nawet piaty za winklem tez zladowal w dole jak chcialem mimo to dotrzec do Siega. Ta gra nienawidzi melee buildow. Coz, nastepnym razem wystrzelam ja z luku i moze w koncu dostane jego epilog oraz sztabe tytanitu. W koncu przeciez te dwie co ominalem moge sobie wyfarmic na wriathach przez pare dobrych godzin. Ehh From.
  11. Mejm odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    Gdyby tak bylo to by wczesniejszy moj post by sie nie pojawil. Niestety loot, ktory lezal sobie na samym dole urwiska po reloadzie poszedl fpi.zdu. Jest to o tyle kuriozalne, ze odstrzeliwujac spod mostu ogon czerwonego smoka ten automatycznie laduje w twoim inventory.
  12. Mejm odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    Kocham te gre xD Polazlem zabic paladyna liroya przy zoltej bramie prowadzacej do Nito. Typ dostal backstaba i spadl w przepasc, jego loot niezbedny do trofy poszedl razem z nim wpi.zdu. Teraz czeka mnie kolejne przejscie a co gorsze bede musial znow walczyc z grubym i chudym bo paladyn pojawia sie dopiero jak masz lordsvasell. Na ng+ poleglem z nimi tylko raz i to przez swoja glupote bo zamiast tarczy mialem wyekwipowany catalyst i kiedy moja postac krecila lbem electro smaug przyje.bal jej centralnie z mlota. Peszek. Za drugim razem poszlo troche gorzej z ubiciem Ornsteina bo ta walka to jest generalnie go.wno spier.dolone ale przynajmniej nie bylo takich boli z super smaugiem. Ale co gorosze od walki ze SnO to ponowne przejscie katakumb i bieg do ogniska ToG. Ehh From.
  13. Mejm odpowiedział(a) na Mathiu odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    W przerwie.
  14. Mejm odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    pc = xbox
  15. Mejm odpowiedział(a) na Mathiu odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Olszowki trujace ;F
  16. Mejm odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Xbox byl tak dobra konsola bo ps3 pomimo swojej mocy byla tak zje.bana. To co szwankowalo na ps3 na xie bylo zrobione dobrze. Otwarta architektura czyli piractwo dolozyly swoje. Girsy mega zgodze sie, ale jak ktos podaje architekture sieciowa, gdzie do korzystania z tego jak nie obywatel trzeciego swiata wymagane byly jakies rejestracje na ambasady, to beka wnusiu.
  17. Mejm odpowiedział(a) na wielad odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Bo ogolnie nie na jakiejs jednej znanej i dobrej kebabowni. Wszedzie praktycznie to samo a jak juz sa jakes lokalne to na za(pipi)ach a ty pewnie bedzieszw okokicach rynku. Nie wiem tez czemu musi to byc akurat kebab ale jak nasz to u siebie to moze warto olac i pojsc na jakiegos burgjera (czyli do moa) albo gdzies z polecanych wczesniej.
  18. Mejm odpowiedział(a) na Harbuz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Specjalnie tak malo zeby duzo sosu czoskowego sie zmiescilo.
  19. Mejm odpowiedział(a) na Harbuz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Nowa strona, czyli prawda.
  20. Mejm odpowiedział(a) na Harbuz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Jak zapowiadalem tak wrzucam. Z 0,5kg maki wyszly 3 pizze po 260g. Liczylem, ze placki beda mniejsze (takie chcialem) niz blacha a okazaly sie idealne. Skladniki na gorze: sos, gouda tarta, mozzarela, szynka szwarcwaldzka, pieczarki, cebula, oliwki, bazylia na sam koniec. Tym razem kupilem make typu 00 (wczesniej zawsze 550) bo miala byc konkretnie do robienia pizzy i chyba jest to lepszy wybor niz zawsze polecana 550ka, ale za ch.uja nigdy mi nie chce wyjsc takie ciasto jak na yt, ze kolesie nim kreca na lapie a ono jakby sie rozlewa. Moje jest sztywniejsze i raczej sie sciaga przy formowaniu kolka. Jak ktos wie czemu albo ma jakies tipy to pisac. Pierwsze dwa foto pizza nr 1 przed i po, ostatnie pizza nr 2 po. 3ki juz mi sie nie chcialo cykac. Smacznego.
  21. Mejm odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Akurat ogladam teraz wszystko co dotyczy DaS a widze, ze koles ma az 5 filmow z krytyka. Bedzie ogladane.
  22. Trzeba kupic ostatni numer. Chipa tez kupilem. Kosztowal 22zl, nie dziwie sie ze zdechli.
  23. Mejm odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    No to dlatego pisalem, ze beka z typa, ze w ogole to powiedzial. Majac swiatowa widownie powinien w ogole zrezygnowac z wulgaryzmow, tak na wszelki wypadek zeby czegos nie chlapnac. Chyba ze by mu suby zaczely leciec na pysk. I oczywiscie ze poljaki, ktore teraz w komentach pisza "dajcie spokoj to tylko slowo" zesr.alyby sie na mientko gdyby tylko padlo na wizji slowo "polaczek" czy inny synonim. Tekstylni patrioci juz by sie desantowali pontonami do sztokcholmu a ich rozgrzane do czerwonosci du.ska szwedzi by widzieli z odleglosci parudziesieciu mil.
  24. Mejm odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    a co ma wspólnego slowo dick z słowem, które w stanach jest wręcz zakazane i nikt oprócz czarnych nie może go używać? W stanach zakazane i zarezerwowane dla czarnych a powiedzial je Szwed, w europie, i najwiekszy bul dopy mieli biali.
  25. Mejm odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Gorzej?