funditto

Ja skończyłem i nie wiem czy 10, ale 9 minimum. Najlepszy Marvel od czasów Endgame i najlepszy serial tego roku.

Dla mnie to jest najlepszy Marvel od Endgame, ale mi się podobał również pierwszy sezon (chociaż drugi bardziej) 

Bawiłem się dobrze. Daję spokojnie 8/10 i czekam na ‚ostatni rozdział’ serii, który został zasugerowany jeszcze lepiej niż Venom w dwójce, ale błagam niech obejdzie się bez misji MJ, bo były one najsłabsze zarówno w 1 jak i teraz. 
 

Jestem też ciekaw czy wszyscy zapowiedzieli przeciwnicy wylądują w trójce czy może któryś z nich będzie w DLC. 
 

Ciekawym motywem dla DLC lub spinoffa mogłaby też być kontynuacja wątków Black Cat 

No, to akurat jest przypał, bo kasują jego warianty na potęgę, a mimo wszystko próbują pokazać, że jest groźniejszy niż Thanos 

Ogólnie Marvel posypał się po Endgame, ale oba sezony Lokiego (drugi jeszcze lepszy niż pierwszy) to perełki lepsze nawet niż Stażnicy Galaktyki 3 i spokojnie top 10, a może i top 5 całego MCU

Od kilku miesięcy nikt nic nie wrzucał, a mi w międzyczasie udało się uzupełnić kolekcję o kilka świetnych tytułów. Oczywiście wszystko w języku polskim 

7 godzin temu, Jeez_PS napisał:

Shieet, też mam wszystkie cztery tomy, może pora w końcu zacząć czytać jak takie to dobre 

Daj znać jak Ci podeszło po przeczytaniu pierwszego tomu  

Dzisiaj odebrałem premierowo najnowszy tom mojej ulubionej serii komiksów. 
 

Już go przeczytałem i to spokojnie poziom pierwszego tomu, a może nawet najlepszy tom w serii! 

Zrobiłem świat tutorialowy i doleciałem do pierwszego zamku i to chyba nowy król platformówek 2D. Niestety muszę wracać do pracy, ale w weekend będę orać na maksa 

A mi White Rabbit właśnie anulował zamówienie..

Dobrze pamiętam, że Extra/Premium można wziąć tylko na rok czy jest jakaś opcja na miesiąc ? 

Ten film ma wyznaczoną datę premiery ?

Oj tak, wątek Brando z czwartego odcinka jest genialny. Dzisiaj wskoczą odcinki od 5 do 7. Ten seria jest tak świetny, że aż szkoda go kończyć. Co polecacie po ? Poker Face czy Yellowstone ?

Direct średni, wkurzyli mnie F-zero, ale dali fenomenalne Paper Mario, w które grałem ostatnio w 2016 roku i na które czekam jeszcze bardziej niż na Super Mario RPG. Wyraźnie widać, że najmocniejsze tytuły są już robione na następcę, ale kilka remasterów/remake’ów jeszcze wpadnie do kolekcji, bo będzie to najlepsza opcja, żeby je ograć, a sporo gier Nintendo jest ponadczasowa 

O kurde Thousand Years Door 

F-zero 99 też jest, oby był też GX albo nowa część

Another Code i Mario vs Donkey Kong zgodnie z przeciekami. Czyli F-zero chyba też będzie

Edit: nazwa gry z Princess Peach zgadza się z rozpiską z tej strony i DLC do Splatoon chyba też 

Jestem w trakcie oglądania One Piece. Po zapowiedziach i trailerze spodziewałem się syfu, a wyszedł sztos. Jestem na 5 odcinku i to zdecydowanie najlepsza nowa produkcja Netflixa w tym roku 

Mam nadzieję, że to cisza przed burzą i niedługo wpadnie State of play, bo zaraz miesiąc do premiery, a o grze prawie nic nie słychać 

21 godzin temu, Damk napisał:

 

Wcale nie taka ulubiona, jeżeli wstrzymywał się z zakupem sequela 11 lat...

Sequel przeszedł ze mną najpierw na WiiU, a później na Switchu. To casual i Wii Mu przez lata wystarczało, a miał na nim tylko dwie gry: NSMB Wii i DKCR

Kumpel, którego ulubiona gra to New Super Mario Bros Wii (serio, przeszedł sam i w co-opie co najmniej kilkadziesiąt razy) kupił wreszcie w tym tygodniu Switcha oczywiście z NSMBW Deluxe i Zeldą. Jak mu napisałem, że w październiku wychodzi nowe Mario 2D to już był zajarany, a teraz jeszcze okazało się, że będziemy mogli grać online. Oj zrobiło Nintendo nam jesień 

A ile trwa przejście fabuły bez robienia na 100% ?

To może ja rzucę swoją topką Nolana, żeby było odniesienie do mojej opinii o Oppenheimerze: 

5. Oppenheimer
4. Intersellar
3. Memento
2. Mroczny Rycerz

1. Incepcja

Z jego filmów nie widziałem Bezsenności i Dunkierki

Fakt, że początek się lekko ciągnął, ale jak już się rozkręciło to napięcie trzymało do końca. Sam film smutny i trudny, ale robiący wrażenie i aktorsko fenomenalny. Dużo świetnych występów, ale numer jeden to chyba RDJ. Szczególnie za końcowe sceny