Skocz do zawartości

Uzny

Użytkownicy
  • Postów

    455
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Uzny

  1. Mow za siebie, ja tam uwielbiam randhałsa z kucaka, super cios, najlepszy. Nie uwazam sie z jakiegos specjaliste od zadawania ciosow, wszak jak wspomnial kolega wyzej, swa przygode z bijatykami w ogole zaczalem od super strit fajter dwa turbo hade remiksa, totez nikogo nie mam zamiaru wyzywac na jakies pojedynki o honor, dopiero sie ucze... jak zreszta mozna wywnioskowac z mojego strit fajterowego statusu - "in training" :) Podsumowujac, jestem zjebany, lubie sf4, turniej byl spoko.

  2. Nie wiem czy tylko u mnie tak jest, ale postanowilem sciagnac sobie demko gh metalika i idzie z oszolamiajaca predkoscia 1% na 15min, na poczatku myslalem ze moze duzo ludzi je sciaga i stad ta szatanska predkosc, jednak z demo halo wars jest to samo. Dziwne, bowiem pamietam ze sciagalem cos tydzien temu i wszystko szlo maxem. Na kompie jest wszystko po staremu, xbl gold na 1 miesiac, neozdrada 6mb, modem sagem (o ile to pomocne).

  3. Szkoda ze grasz w palu bo przez to gra jest o jakas 1/3 wolniejsza niz w ntsc i wydaje sie jakby chodzila w slow-motion. Stad tez pewnie wrazenie z(pipi)anego frejmrejtu. Co do lajwa to niestety mnie nie spotkasz albowiem h2 i 3 po multi sa, kroko mowiac, bardzo niedobre wg mnie.

  4. Polecma szukac po ustawieniach jezyka, ja zawsze daje na dojcz lub frencz i bez problemu znajduje cztero-krechowe mecze :) W przypadku unstawien na "stability" i jezyku "any" pojawia sie przewaznie dluga lista gier z max 2 kreskami.

  5. Grałem na każdej plastikowej gitarce prócz tych pierwszych na pleja de sekynd i powiem że eksplorator unicestwia żłobki najlepiej. Choc zdarzały się przypadki gdzie tilt zaskakiwał dopiero po 4ch saltach w tył to jednak jest to bezapelacyjnie gitara ktora może poszczycić się awaryjnością bliską zeru. Wszystkie pozostałe (przynajmniej te z którymi miałem do czynienia, Bartosz - masz pecha do sprzętów) padały po x dniach, zacinały sie guziki lub też cierpiały na syndrom randomowego supapałera, a mowa tu tylko o kwestiach awaryjności i baboli. Co do funkcjonalności... podoba mi się chodność struny w gitarze z ghwt, do tego sprytnie umieszczony back baton i pseudo pomysl (nietrafiony moim zdaniem) ze slajderem, podobnie zresztą jak solo guzikowce w gitarze z rb, w niej z kolei nie podobają mi sie guziki, antywypukłość - zło. Jeśli o les pawla chodzi to powiem tak, spoko, o ile sie nie spierdoli i działa dobrze.

  6. sory molo ale skorzystam z wzoru

     

    Cześć,

    Z tej strony wita was Uzny! Paweł, 21 lat, moja przygoda z grami muzycznymi zaczęła się od pogrywania w GH2 u siebie, po graniu w frets on fire na cepie postanowiłem zainwestować w plastikową gitarkę. Po niepamietamilu miesiącach grania w GH2, wpadłem do Mola na wakacje (mieszkałem wtedy w Polsce) z Rock Bandem. Codziennie po pracy młóciliśmy jak dzicy World Toura, by w końcu zagrać triumfalnie Endless Setlist, lwią część tamtej "trasy koncertowej" grałem Leadzie, bo Molo jest łatwy do przekonania werbalnie. Pożyczyłem mu też na jakiś czas GH3, a on dokupił po powrocie do Polski Rockbanda 2 i GH: World Toura, który jak dla mnie jest juz drugim dowodem na koniec chwały tej serii. Nie przeskakiwałem między grami i swą uwagę ulokowalem na rb2, ktory z wlaczonym hyperspeedem najbardziej przypomina wyjebanom 2ke. Na gitarze 100% utworów gram na expert, nie lubię drzeć ryja (chyba ze po pijaku) więc setup jakby brakowało wokalisty znajdzie sie tylko wtedy kiedy bede w stanie wskazujacym, kariery Vocal solo na Expercie w RB1 nie skończyłem i nie mam zamiaru, więc żaden ze mnie Stachursky. Perkę mam zamiar dopiero sprawdzić jak kupi ją Molo, ale poza nią to mogę grać wszystko na Expert.

    Sprzęt mój ogranicza się do gitary Explorer z GH2, nie zamienię go na nic innego, no chyba że raz na zawsze wyzionie ducha.

     

    Również grałem z zespołem Engadowym, jednak byliśmy na tyle niefotogeniczni że nikomu przez myśl nie przeszło nagrywanie filmików.

  7. "Musze przyznac ze chlopaki z “onlajna yeah” zaszaleli i niezle namieszali w szykach teamu sponsorowanego przez rapidshare. Jesli mialbym sie zakladac to postawilbym wlasnie na nich, a to ze wzgledu na transfer ktory zasilil ich polska druzyne w graczy z ukrainy i obrzezy buenos aires w argentynie. Chlopaki pokazali na co ich stac i wygrali turniej bez znaczacych strat w hillu i pilce. Gratulacje." Padlem ze smiechu XD Ogolnie relacja ze(pipi)ista najlepsza rzecz jaka widzialem od tygodnia .... kto to pisal ? XD

     

    :shifty:

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...