Skocz do zawartości

Bartg

Senior Member
  • Postów

    16 772
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Odpowiedzi opublikowane przez Bartg

  1. Alez wspaniale profesjonalny jest Pezetpeen, Probierz zamiast na wieczornej konferencji z udziałem sponsorow i mediow oglasza kadre w klubie golfowym, bo byl przeciek - ktoś zrobił zdjecie telefonu kuleszy z wypisanymi powołaniami i puścił przeciek :kekw:

  2. Klasyka, pamiętam ziomek opowiadał przyjechał jakiś dojebany Range Rover za bańkę, że mu infotaiment się zawiesił. Chłopaki pokombinowali tak, że zbrickowali cały system, nic nie działało :kekw: Auto stało 4 miesiące w serwisie czekając na aktualizację. Po całej akcji właściciel wymienił Range'a na nowy model za kolejną bańkę, to chyba syndrom sztokholmski. 

  3. Szymański w kadrze też niestety gra słabo, plus u Probierza prawie w ogóle nie grał. Do Austrii to nam bardzo daleko, ich poziom odjechał nam już parę lat temu. O ile w poprzednich latach mieliśmy na turniejach grupy, gdzie można było oczekiwać awansu, tak teraz chociaż 1 pkt w grupie to będzie sukces.

    • Plusik 1
  4. 16 hours ago, easye said:

    Powiem tak, nie wiem ile w tym prawdy, bo oczywiście to był znajomy znajomego, ale pracował właśnie w takim salonie znanej marki samochodowej na literę C i opowiadał, że jak te wszystkie auta przypływają, to zdarzają się kartki dla serwisantów przeglądowe z usterkami - opowiadał o aucie z fabryczną wadą skrzyni biegów i całą instrukcją, co należy wykonywać, gdyby klient wrócił, bądź się skarżył, jak go dezinformować itp. Powiem szczerze, że nie jest mi nawet trudno w to uwierzyć patrząc jak nawet telewizorów już prostych nie robią i twierdzą, że jest okej. Sqrwysyństwo, bo kupujesz nowe droższe auto z salonu, a się opkazuje, że może od początku ma jakąś wadę - tymbardziej forma leasingu z odkupem powoduje, że się stresuje się mniej przepłacając...

     

    Zarezerwowałem jednak te auto z Nowego Sącza z dostawą pod paczkomat, bo wciąż wychodzi jakieś 6 tys. zł taniej niż auto w Warszawie.

     

    Oczywiście, że tak jest :D Mój kumpel z czasów licealnych od chyba 13 lat pracuje jako doradca serwisowy w po kolei: Fiat, Honda, Land Rover Jaguar, teraz Nissan Subaru. I takie rzeczy jak dostawa nowych aut do salonu porysowanych czy pogniecionych, z wyciekami, awariami elektroniki to jest może nie codzienność, ale nic nadzwyczajnego. Najwięcej tego oczywiście było w JLR, tam normą było, że nowe auta przyjeżdżały z adnotacją, żeby nie wydawać klientowi przed aktualizacją oprogramowania całego infotaimentu, bo np nawigacja nie działa, albo android auto :kekw: 5 lat tam ziomek pracował i był pełen podziwu dla ludzi, których auta 1/4 roku spędzają w serwisie, a potem i tak przychodzą i kupują kolejnego Range Rovera za 700k zł. Pamiętam przysłał mi kiedyś zdjęcie z "backstagu", jak leży chyba 6 czy 7 silników 2.0 turbo z Jaguarów/Land Roverów z przebiegiem poniżej 100k km, wszystkie miały albo pęknięte głowice, albo pęknięte bloki. Nowy silnik 70k zł :dunno:Najbardziej lubił poniedziałki, najlepiej po długim weekendzie, od 8 rano kolejka lawet pod serwisem :kaz: Albo jak zamawiali nowe części blacharskie z UK to zamawiali np 7 identycznych błotników, wtedy była szansa, że choć jeden będzie prosty i nadający się do założenia.

    • Haha 7
  5. Quote

    Zbigniew Boniek w Prawdzie Futbolu: Mateusz Drożdż (prezes Cracovii) wszedł wczoraj do szatni Cracovii i oskarżył piłkarzy swojego klubu o celowe przegranie meczu z Ruchem. 

    To właśnie do tego wydarzenia najprawdopodobniej odnosił się Kamil Glik, pisząc "Wiele razy byłem na dole, ale tak poniżony nigdy".

     

    :obama:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...