Bartg

KOŁTINIO

Ta to rozlaczanie sie rowno z gwizdkiem rak jak (pipi) co to ma byc więcej reklam sie zmieści panie kurski?

Rip typer ale shadenfreude jest niemcy moga wracac jednym ryanairem z nami

Maradona je srbija!

Nasi by tak mogli zrobić, jakby Peszko z Lewym skład ustalili to

A jak nie to już mają ukraińca na jego miejsce

Myślę przyda się jeszcze na te mistrzostwa

Jak się nic wielkiego nie wydarzy to bedzie Niemcy Brazylia

1 pkt za cztery dzisiejsze mecze, forma stabilna

Hmm Francja rezerwami wyjdzie dobrze widzę?

Klepanie na 0:0? Chyba nie, druga drużyna z tej grupy zagra najpewniej z Chorwacją w 1/8, chyba lepiej grać z Nigerią/Islandią/Argentyną.

5 tu 5 tam, trochę bez ładu i składu ale da się oglądać, lepsze to niż skakanie po kanałach ew livescore.

Tak wszelkie statystyki tego typu pokazują, że było dobrze, ale chyba każdy widział ile razy nam przeciwnik uciekał, nie mogliśmy nikogo dogonić. Jak mawia klasyk lepiej mądrze stać niż głupio biegać.

Jest jakas nagroda za (pipi)owo ale stabilnie? 9+9...

Właśnie sobie zdałem sprawe, ze juz w 1/8 jest duza szansa na Niemcy - Brazylia

Jak Araby cisna egipt w ogole, prawie jak Poo a nie czekaj

Może w 80 minucie dopiero na alkomacie pokazało Glikowi 0.0

Glik uszkadzający bark podczas bregdensa na(pipi)any to byłoby nawet lepsze niż przewrotka w siatkonodze

-> Reprezentacja Polski

Krzysztof Stanowski przedstawia "Kamil Glik - historia prawdziwa"

Niektorzy widac mysla, ze przyjdzie nowy selekcjoner, z tego skladu zostanie Fabianski i Lewandowski, zeby uczyc 20 latkow z ekstraklasy

Spokojnie myślę wygrana w Lidze Narodów i awans, wykorzystamy fakt, że pozostałe drużyny nie zrozumieją o co chodzi i pomyślą, że to turniej towarzyski dla juniorów starszych.

No ale sam nie widzisz, że trochę się Nawałka pogubił? Nagła zmiana taktyki na totalnie niedopasowaną do piłkarzy, robienie z Piszczka półprawego, Glik gotowy na 90 wchodzi na 10. Bez kitu obejrzyjcie teraz mecz z Danią 0:4, wszyscy potraktowali na zasadzie "raz nie zawsze, dwa nie często" nie ma się co przejmować, a wtedy zagraliśmy równie (pipi)owo co z Kolumbią. Ale jakby zero przejęcia bo zaraz potem strzeliliśmy 9 goli potęznemu Kazachstanowi i Armenii, a mecz z Czarnogórą? Też nie było różowo momentami mimo 4:2.

Zawsze mnie śmieszy obwinianie trenera, że nie wiedzieli co grać. No w piłkę (pipi)a mać, celnie podawać, biegać, jak jest sytuacja strzelić obok bramkarza. To nie NBA, że egzekwujesz skomplikowane zagrywki, siedem zasłon żeby dostać czystą pozycję do rzutu.