Skocz do zawartości

GoltaR

Użytkownicy
  • Postów

    329
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez GoltaR

  1. Po pierwszym wieczorze z grą więcej czytałem niż grałem :), dużo tego samouczka. Do AoW 3 nie za bardzo mogę porównać bo mało w to grałem. Bitwy wydają się podobne, choć mi osobiście bardziej to przypomina xcoma. Gra to takie wymieszanie Civilization, Stellaris, Xcoma i Heroes. Bardzo dużo rzeczy można skonfigurować przed meczem, od naszego bohatera po wygląd planety zasady rozgrywki i przeciwników których może być 12 razem z nami. Kampanie ledwo liznąłem, wydaje się być ok, jest zagadka do rozwiązania i łatwy początek by wprowadzić gracza do gry. Czepić się mogę co najwyżej dialogów które są drętwe i mają błędy. Przejście w SF chyba się udało. Daje sporo możliwości, teraz każdą jednostkę możemy wyposażyć w moduły które wcześniej musimy wymyślić w drzewku rozwoju. Każdy upgrade kosztuje, ekonomia musi iść w parze z rozwojem armii. Gra ma duży stopień skomplikowania i pewnie jak ktoś się pokusi o opisanie mechanik to trochę sobie popisze. Mi podoba się opcja z misjami pobocznymi które zlecają niezależne jednostki. Mimo ze praktycznie zawsze polega to na zabiciu kogoś w danym punkcie mapy jest dodatkowa motywacja na zmianę swoich planów rozwoju i wykonanie misji, jest na to ograniczona liczba tur. Obstawiam, że długo nie zobaczymy podobnej gry na konsole jeżeli w ogóle ktoś się jeszcze na coś takiego porwie. Nie wróże jej sukcesu, gra dla bardzo wąskiego grona graczy.

  2. Nie ma czegoś takiego "pod jednym naciśnięciem przycisku". Ale mozesz tak ustawic GP, bez treningu,kwalifikacji i np. na 5 okrążeń. Ustawienia można zapisać wiec następny raz jest duzo szybszy do uruchomienia.

  3. Nie wiem skąd te narzekania na nową odsłonę. W 2019 wszystko jest lepsze. Gram na ps4 i po komentarzach odnośnie grafiki miłe zaskoczenie, jest lepiej niż w 2018 i to widać gołym okiem, lepsze tekstury toru, dużo schludniejsze menu, teraz już cieszy oko a nie straszy. Dźwięk bolidów to już przepaść na korzyść nowej F1. Kariera nie licząc epizodu F2 to faktycznie to samo co poprzednik ale nie bardzo rozumiem co mieli by zmieniać, było dobrze to po co psuć, dodali transfery kierowców i za to duży plus. Online za to moim zdaniem to wielka rewolucja. Pomysł na tygodniowe wydarzenia to strzał w dziesiątkę. W piątek mamy treningi i kwalifikacje. Treningi jeździmy do woli a kwalifikacje najlepiej pojechać już na maxa za pierwszym razem, bo każda powtórka ma mieć już jakieś kary, nie wiem jakie bo byłem zadowolony ze swojego przejazdu i nie powtarzałem. Wyścig odbywa się w sobotę i niedziele. Jest wyznaczona dana godzina na matchmaking. Kilka wyścigów co godzinę, trochę podobny schemat jak w GTS. Jedziemy 25% całego wyścigu. Możemy pojechać kilka jednak wynik do rankingu zapisywany jest tylko z ostatniego. Czym lepszy % w globalnym rankingu tym więcej punktów za które odblokowujemy nowe skiny dla bolidów online, kasku i ubioru kierowcy. Bardzo mi się spodobał ten nowy tryb. Teraz był tor Red Bulla, mam nadzieje ze od piątku będzie jeżdżony Silverstone. Z poziomu gry mamy kalendarz z zaznaczonymi wydarzeniami ze świata F1 a także eventy Codemasters jak i ligi w których bierzemy udział a nawet konserwacje serwerów. Są tez odnośniki do e-sportu związanego z grą. Widzę tu duża inspiracje tym co mamy od dawna w GTS. Ludzi w multi jeździ od groma, pełno serwerów w lobby, rankingowe znajduje natychmiast, na nic nie trzeba czekać. W weekendowym evencie wzięło udział ponad 20 tys graczy, myślę ze sporo jak na F1. Miałem nie brać w tym roku 2019 od razu po premierze bo jeszcze sporo mi zostało do wyjeżdżenia w 2018 ale skusiłem się i po kilku dniach intensywnej jazdy jestem bardzo zadowolony.

     

    ps. 

    Trochę napisałem nieprawdy o wyzwaniach tygodniowych :). Wyzwanie trwa cały tydzień, treningi są 3 i robimy w nich te same testy dla zespołu co podczas kariery, reszta się zgadza czyli kwalifikacje do woli ale z kara a wyścig sobota i niedziela.

    • Plusik 2
    • Lubię! 1
  4. Jak tam Panowie wrażenia po Monte Carlo? Na początku jazdy byłem lekko rozczarowany, Sypie śnieg ale asfalt suchy i nie widać specjalnie różnicy między Hiszpanią. Ale jak tylko zaczęły się oblodzone odcinki to od razu banan na gębie. Koła boksują, samochód nie bardzo chce jechać, jest super tak jak powinno być.

  5. Jakoś nie zauważyłem tej zmiany, dalej w dziennych wyzwaniach dużo nocnych odcinków i wszystkie są zazwyczaj na maksymalnej długości powyżej 10 km. Trochę mnie to irytuje, ostatnio były ten sam odcinek na 3 wyzwaniach. Po miesiącu jazdy muszę przyznać, że dla mnie DR 2.0 to najlepsze rajdy w jakie grałem i mimo że po premierze wydawało mi się ze to nie jest poziom DR 1 to teraz dwójeczka podoba mi się dużo bardziej.

  6. Co do tej wyciętej zawartości, to nie jest do końca taki armagedon jak niektórzy to przedstawiają. Rajdów jest tyle samo co w jedynce, tras do rallycrossa dwa razy więcej. są jeszcze zawody historyczne, próby czasowe, także w ogólnym rozrachunku jest tego sporo więcej niż w Dirt Rally. Wyzwań dziennych i tygodniowych jest więcej, zniknęły tylko wyzwania miesięczne, trochę denerwujące jest to ze bez wersji deluxe nie mamy dostępu do jednego wyzwania dziennego i tygodniowego i nie przypadkiem są to najlepiej płatne zawody. Sesson pass na psn 113 zł, nie mało i fajnie by było dostać to od razu ale jak by nie zapowiedzieli tych sezonów to pewnie nikt by nie płakał bo zawartości nie jest mniej niż w pierwszej części.

  7. Moim zdaniem ta gra nie powinna mieć w tytule Dirt Rally 2.0 tylko Dirt 5 i było by idealnie, a najlepiej jak by tak wyglądał Dirt 4. Odnoszę wrażenie, że bazą do tworzenia dwójki był bardziej ten nieszczęsny Dirt 4 niż Dirt Rally. Trochę to wygląda tak jak by kilku ludzi pracujących nad jedynka zastąpiono ekipą z Drivecluba. Jest fajnie, miodnie, trochę bajkowo, po przejeździe odcinka myślę sobie „ niezły jestem” a nie „ ale było prze(pipi).....” jak w jedynce. Gra mi się podoba bo mimo że nie jest formatu jedynki ciągle sprawia radochę i na pewno kilka razy lepsza od Dirt 4.

    Jeszcze warto wspomnieć o deszczu a raczej o tych spadających kreskach z nieba co omijają przednią szybę albo wszystkie samochody w DR2.0 maja super wycieraczki. W jedynce było na prawdę przerąbane jechać w strugach deszczu, wycieraczki nie nadążały zbierać wody, widoczność bardzo ograniczona, a tutaj deszcz w niczym nie przeszkadza a bardziej irytuje czymś co nie przypomina deszczu, nie mam pojęcia jak to mogło zostać przyklepane i trafić do ostatecznej wersji gry.

  8. W pucharze narodów w pierwszej rundzie wystartowało około 700 polaków, być może po 4 rundach jest już ich więcej. Treningu i szlifowania formy tyle, że nie ma czasu taczki załadować. Musiałem wszystkie inne gierki odstawić przez zawody FIA. Życzę powodzenia na 3 kolejne rundy Panowie.

  9. Przenosi 500k kasy, 5k żółtej waluty, 8 fur i nie wiem czy nie ma jakiegoś bonusu do lvlu bo od razu po zrobieniu byle czego dostałem 5 lvl a w demie miałem chyba 13. Za zwykła wersje pre-order było 500k kasiory dwie fury w wersji samochód bezpieczeństwa", animowany motyw. Jest jeszcze gratisowo 9gb czegoś do ściągnięcia, wydaje mi się ze to grafiki ale już nie miałem czasu sprawdzić.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...