Taa cudy świata... też mi coś... byłem nad Niagara to nic ciekawego tam nie było, tylko woda się leje...owszem w nocy ciekawy efekt podświetlenia wodospadu :P
Skoro już mowa o naruto to radzę oglądać do max 145 odcinka, bo potem anime zasysa, a potem przerzucić się na mangę bo jest o niebo lepsza. (w sobotę jadę na ATB do Poznania ^^ (taka przechwałka :P)
Widzę znów jestem rozchwytywany :> wiewióra, ty miła i aisza :)...anyway PSP sprzedałem bo...mój portfel i moja ex-dziewczyna bardzo się lubili, że tak powiem :P
W kwiecie wieku...ech. Gdybyś wiedziała jak jestem już tym zmęczony. A wczoraj mnie wyrolowała jedyna dupencja niezadowoloencja na której mi zależało :P... cholera ale ze mnie emo ;P
Jak kończyłem sesje naruto pierwszego dnia, to zastanawialem sie co bedzie dalej choć miałem już zamknięte oczy i leżałem w łóżku :P...cholera stary chłop a bajki ogląda :P
Widzę wciąż żyjesz czasem letnim "słoneczko :)" anyway...co do naruto, co ja mam powiedzieć o "za dużo naoglądałem się" jak na wakacjach 140 odcinków w 2 dni obejrzał żem :P