Obsolete

"Wielki" Arsenal zegna sie z LM;] Znowu sie okazalo, ze liga to liga, a LM to juz co innego;] W pubie byly 4 mecze naraz wiec z podzielnoscia uwagi bylo slabo...

W meczu Lyon - Man U widzialem tylko brame malpy, wiec nie wiem, jak to wygladalo w przekroju meczu, ale spodziewalem sie wiekszej demolki. Oczywiscie 1-1 to i tak dla Lyonu sprawa nieciekawa.

Fenerbahce vs. Sevilla w ogole nie ogladalem, wiem, ze po 1 polowie bylo 1-1. Ogolnie to nie spodziewalem sie, ze Barca da sobie 2 gole strzelic...

Dziś ACM przegrywa (powód: kłopoty z kadrą - z tego co wiem to mają tam szpital) Boruc zatrzymuje Barcelonę a Sevilla małą różnicą przegrywa z Fener. ManU wydaje mi się, że wygra.

"Na papierze" Milan wystapi w prawie, ze podstawowym skladzie. Problemem jest tylko forma zawodnikow, bedacych dopiero co po kontuzji. Ma grac Kalac, druga linia w najmocniejszym skladzie Kaka, Seedorf, Pirlo, Gattuso, Ambrosini, z przodu pewnie jeden zawodnik, czyli beznadziejny Gilardino. Jeszcze nie wiadomo, czy wystapi Pato, ale dotyczy to tylko dylematu, czy od 1 minuty, czy wejdzie potem.

Moze nie bedzie tak zle. W Arsenalu na bramce Lehmann, brak Van Persiego tez cieszy. Zobaczymy jak poradza sobie z Fabregasem i Adebayorem.

Wedlug bukow faworytem meczu jest Arsenal, jednak juz do awansu ich faworytem jest Milan.

Jak dla mnie remis, albo dobra porazka (2-1, 3-2, 4-3 itp) Milanu dzisiaj, sprawia, ze Arsenal sie zegna z LM. Na San Siro nie maja szans. Martwi mnie, ze jednak moga przewalic wysoko, oby nie;f Musza zagrac swietnie taktycznie, pewnie beda sie non stop bronic, by wywiezc dobry wynik. Sratenaczio musi byc perfekcyjne, dobre akcje ofensywne pewnie bedzie mozna policzyc na palcach jednej reki.

Najlepszy scenariusz to pierwszy gol dla Milanu i obserwowanie jak Arsenal tonie, probujac wyrownac, odlaniajac swoje tyly;]

Za duzo plyt wydal, w dodatku roznorodnych stylistycznie, by wybierac te najlepsze. Sciagnij wszystkie od pierwszej do ostatniej po prostu.

A reszta? Inter jak zwykle odpadnie;]

bul bul bul Czyli wszystko w normie.

Najbardziej zawiodlo mnie Porto, no nie wierze, ze Schalke ich wyeliminuje;x

Milito z Barcy to chyba tez pewniak, mam taka nadzieje;] Na Tottiego juz nie mialem kasy, mam nadzieje, ze Lisandro da rade.

Na stronie gry swoje typy dal Tuzimek i sa komiczne, nie wiem po co biora ludzi, ktorzy nie wiedza na czym polega gra, by proponowali sklad. Raz, ze jest za drogi, a dwa, ze dal przezabawne combo Casillas-Totti...heloouuuuu te druzyny graja przeciw sobie debiluXD

On chyba mysli, ze tu sie punkty za ladna gre, albo caloksztalt kariery kasuje.

Real z "najlepszej drużyny w historii ligi" obecnie stał się... jedną z lepszych, ale ma zdecydowanie większe problemy. O ile bowiem w lidze można przegrać mecz czy dwa, i nadal jest przewaga, tak w LM jeden słaby występ może oznaczać koniec przygody. Już jutro mecz z Romą na wyjeździe i rywal na pewno nie zlituje się nad Królewskim tylko dlatego, że Robinho jest kontuzjowany. Mało tego, uraz ma Ruud Van Nisterlooy (powinien zagrać, ale wątpliwe, czy da z siebie 100%). Tym sposobem Real jest osłabiony brakiem dwóch najlepszych w tym sezonie strzelców i asystentów. Mało? To co powiecie na to, że pod znakiem zapytania stoi występ Raula? Dodatkowo kontuzjowana jest dwójka stoperów, Pepe i Metzelder. I lewy obrońca, Marcelo. Szpital.

 

Roma ostatnio też nie jest w wybornej formie, brakuje Vucinicia i Juana, ale z 1/3 Realu powinna sobie poradzić u siebie. Pytanie, jaką przewagę mogą sobie wypracować Rzymianie. Czyżby Real znowu miał odpaść w 1/8 finału LM? To by był już chyba czwarty rok z tak finalnym wynikiem na polu międzynarodowym.

Przenioslem do tematu LM, tu bardziej pasuje. Tez sie ostatnio zapedzilem i zalilem sie w temacie Serie A, odnosnie kontuzji w Milanie w perspektywie meczu z Arsenalem.

Plaga kontuzji w Realu to niezla kicha. Jak dla mnie byli calkiem powaznym faworytem do finalu.. Ostatnie sezony nie byly dla nich najlepsze, wiec sie utarlo, ze nie jest to jeszcze druzyna do zwyciestwa w LM, ze jeszcze nie teraz.

Jak dla mnie to wlasnie w tym sezonie, szczegolnie w pelnej formie, dawali ostro popalic. Niepokonany Iker na bramce, wyczyniajacy cuda, a z przodu mordercze trio Robinho, Ruud, Raul, zawsze gotowe strzelic te jedna bramke wiecej, gdyby komus, jakims cudem udalo sie pokonac Casillasa.

Zobaczymy, czy Roma to wykorzysta.

Jezeli chodzi o Milan, to w jutrzejszym meczu wystapi prawdopodobnie jakis tam 38 letni bramkarz, bo z powodu kontuzji nie ma kogo wystawic. Chyba, ze Kalac sie wykuruje, ale Ancelotti dzis wypowiadal sie o tym dosc sceptycznie.

A reszta? Inter jak zwykle odpadnie;] Barca i Porto musza przejsc dalej. Olympiakos i Fenerbahce to troche takie niewiadome, druzyny mogace sprawic niespodzianke, ale na pewno nie naleza do faworytow.

Man U jest chyba na gazie po ostatnim zdemolowaniu Arsenalu. W dodatku Ronaldo w tym meczu nie gral i podobno nie byl z tego powodu zadowolony, wiec jezeli jego chec gry, przelozy sie na efekt na boisku, to Lyon musi bardzo uwazac, by nie pozegnac sie z cwiercfinalem juz po pierwszym meczu.

Dzis o 21 45 na tvp2:

Clerks

Ciekawe jak to bedzie wygladalo z lektorem, ale nawet jak bedzie tragicznie, to mi to nie przeszkodzi w obejrzeniu tego genialnego filmu.

in a row?XD

Nie wiem, czy ktos oprocz mnie ma jeszcze motywacje by grac;]

Jedenastka na te kolejke:

Valdes

Puyol

Abidal

Milito

Gonzales

Ronaldo K

Pirlo

Gerrard

Kanoute

Rooney

Lopez

Defensywe najlatwiej bylo wybrac. Nawet jesli Celtic cos strzeli u siebie, to na rewanz obroncow i bramkarza juz szukac nie musze. Wypadki sie zdarzaja, ale postawienie na blok defensywny Barcy w tym dwumeczu to najwieksze prawdopodobienstwo trafienia kompletu 6 punktow per capita. Myslalem tez czy dac Terry'ego lub Alvesa, ale wtedy musialbym zmniejszyc ilosc pomocnikow, lub napastnikow a tego robic nie chce.

Na pomocy tradycyjnie Ronaldo i tradycyjnie jako kapitan. Gonzales z Porto dobrze punktuje, a dwumecz druzyny z Portugalii z Schalke, to kolejna walka teoretycznie duzo lepszej ekipy z ekipa duzo slabsza, wiec warto sprobowac.

Pirlo i Gerrard to troche eksperyment. Licze, ze w tej rundzie rutyna i symbole odegraja spora role, byc moze decydujaca. Bez tych postaci Liverpool i Milan graja duzo gorzej i to wlasnie oni musza "pociagnac do gory" reszte zawodnikow. No i rzuty wolne..obaj to swietnie potrafia.

Kanoute w ataku to rzecz oczywista. Lopez to efekt moich nadziei, co do w miare latwego dwumeczu dla Porto. Lisandro w lidze szaleje, czas chyba troche postrzelac w LM. Z kim jak nie z Schalke.

Rooney wygral ostatecznie walke o miejsce w druzynie z Messim. Do Barcy wraca Eto'o, jest i Henry. Potencjal strzelecki moze sie rozlozyc na niekorzysc Messiego, 10-0 nie wygraja;] Rooney stanowi wiekszy gwarant.

19 Lutego

AS Roma - Real 2:0

Liverpool - Inter 2:1

Olympiakos - Chelsea 0:1

Schalke - FC Porto 1:3

20 Lutego

Arsenal - AC Milan 2:1

Celtic - Barcelona 0:3

Fenerbahce - Sevilla 2:2

Lyon - Manchester 0:2

Dzieki. Potrzebowalem tego na zblizajacy sie mecz z Celtikiem w wygraj LM;]

Takie pytanie: ktory z obroncow Barcy najczesciej wypuszcza sie do przodu i bierze udzial w sytuacjach podbramkowych na polu karnym przeciwnika? I czy generalnie trener miksuje z ustawieniem, czy stawia na tych samych zawodnikow?

O ile wiem Puyol mial jakas kontuzje, ale juz sie wyleczyl?

Kij tam, po Transformersach przyszedl czas na filmowe GI JOE Bedzie na pewno Destro i Zartan. Mam nadzieje, ze nie beda urealniac uniwersum i bedzie kiczowato, kreskowkowo i zabawnie (obowiazkowo musza byc legendarne okrzyki bojowe obydwu stron konfliktu).

Klub w oficjalnym komunikacie poinformował, iż w trakcie dzisiejszego treningu Zeljko Kalac doznał zwichnięcia palca prawej dłoni. Jutro ma wyjaśnić się, czy Australijczyk będzie w stanie wystąpić w środowym meczu z Arsenalem. Przypomnijmy, iż w trakcie wczorajszego meczu z Parmą z powodu bólu pleców ławkę rezerwowych opuścić musiał rezerwowy bramkarz Nelson Dida, który nie brał udziału w dzisiejszych zajęciach.

no po prostu (pipi)a fantastycznie, milanlab do boju;0

Mastodon jest w polowie nagrywania nowej plyty. Ma byc brutalnie, ale i eksperymentalnie, czyli (pipi)a wiadomo jak bedzie.

Tool tez cos tam robi, ale poki co sa na poczatku tworzenia.

Agnostic Front w lipcu w Gdyni

ale najlepsze info to, to, ze Death Before Dishonor bedzie na Hunterfescie :]

Nie wiem, nie sluchalem. Na mediaportalu fake'ow nie daja, to bylby 1 przypadek jaki znam, no ale niewykluczone. Musicie sami sprawdzic.

Jezeli Maldini wystapi dzis w meczu z Parma, to bedzie to jego 1000 oficjalny mecz w karierze.

Isis - Holy Tears (2008) single

http://rapidshare.com/files/92300984/Iss_H...iaportal.ru.rar

TRACKS:

1. Holy Tears (Album Version) 7:46

2. Not In Rivers, But In Drops (Melvins Remix) 5:29

3. Holy Tears (Live at the Continental Airlines Arena, E. Rutherford, NJ, 10/06/06) 8:30

Ty chyba nie rozumiesz. Ja mowie o aktualnej formie, a nie o tym, ze Ronaldo jest ogolnie lepszy, czy gorszy. Wie o tym tez Ancelotti i umieszczal grubasa na lawce, bo tem mial problem z kondycja, by godzine spedzic na boisku.

Wobec deficitu w ataku, Paloschi przeprowadzil Milan przez dwumecz z Catania i ostatnio dal wazne 3 punkty w lidze ze Siena.

Wole perspektywistycznego 18 latka, ktory, gdy trzeba walczy w 1 zespole, z dobrym skutkiem i jest kluczowym zawodnikiem Primavery, niz starego, podatnego na kontuzje eksgwiazdora, ktory nic w Milanie nie robi.

Slabo jestes zorientowany w sytuacji w Milanie, Paloschi gral nie tylko przeciw Livorno, wiec z tym "JEDNYM" meczem, to nie trafiles w ogole.

1 album to byl chyba 120 days of genitorture, czy cos podobnego. Niedlugo ma byc nowy album. Aktualnie nie mam jak zrzucic, bo komp zdechl, a na laptopie nie posiadam. Na soulseeku jest wszystko.

Abel sie zowie.

Aktualnie byl w tak slabej formie, ze nawet wobec brakow kadrowych, wystepowal jako rezerwowy. Wieksze wrazenie robi na mnie Paloschi. Ronaldo nigdy nie dojdzie do dawnej formy, przestalem w to wierzyc.

Hm, jak komus sie chce, to niech zalozy, ja jeszcze nawet sie nad skladem nie zastanawialem, wiec mi troche zejdzie.

Tak, cieszę sie, zwłaszcza na myśl meczu z Arsenalem w LM

Z Arsenalem i tak, by nie zagral, bo jest rezerwowym. Gral slabo i jego strata to niewielki minus, Paloschi jest bardziej pozyteczny.

Ja sie nie tykam. Jak dla mnie cover The Doors z ostatniej plyty jest tragiczny. Boje sie, ze "What a wonderful world" w ich wykonaniu nie przezyje.