Obsolete

I w sumie dobrze. Slaby ten serial. Winduje go tylko "magia hbo" (jak widac nie zawsze wystarczy). Paradoksalnie najwieksza gwiazda serialu, D. Hoffman to jego najwiekszy minus. Jak dla mnie straszne drewno plus jego "watek milosny" to juz istna tragedia.

Wiecej frajdy daje obstawianie koni na bwinie albo obalenie piwa na Sluzewcu.

Do zeszlego roku gral tam koles z Glazed Baby.

Lebron znowu przegral, tym razem z Orlando.

Ma juz 10 porazek. Tyle to mial Jordan, ale przy 72 zwyciestwach.

APOEL, OM i Bayern, poki co duzo latwych potencjalnych rywali dla Milanu <ok> Gianni grzej pileczki.

Kompromitacja Basel staje sie powoli faktem.

edit: o, juz

Bedzie zabawnie jak po takim czasie oczekiwania okaze sie, ze nowe odcinki sa srednie hehe.

Portland [*]

To tak sam jak było z Bale'em rok temu. Polaczki obejrzały mecz na Polsacie i nagle jaki to ten Walijczyk za(pipi)isty i niesamowite objawienie.

Tu chodzi o to, ze kazdy gracz FM wie o mlodym utalentowanym pilkarzu na dlugo przed tym, jak zacznie rzeczywiscie dobrze grac w rzeczywistosci. Pewnie sami pilkarze sobie pykaja w EfeMa i mowia "o, bede zaje,bistym graczem za 6 lat, no to spoko".

Myslalem, ze juz naprawde wszyscy pilkarze zdaja sobie sprawe, ze robienie zerowych rozbiegow przy karnym zwykle konczy sie zle, ale jednak...

No Bastos zrobił kilometrowy rozbieg i też się źle skończyło.

Dude, z mojego zdania nie wynika a contrario, ze robienie duzych rozbiegow konczy sie zawsze dobrze. Robienie "zerowych" zwykle konczy sie zle, tylko tyle.

Nie tak dawno sie zbijalismy na tym forum z podobnej glupoty przy wykonywaniu karnego na jakiejs wiekszej imprezie. Ktos kojarzy? Chyba na mistrzostwach swiata ktos tak sobie "z miejsca" strzelil i sie zdziwil, ze nie wpadlo.

APOEL = 8 spotkan, 7 bramek, cwiercfinal LM

HE HE

Myslalem, ze juz naprawde wszyscy pilkarze zdaja sobie sprawe, ze robienie zerowych rozbiegow przy karnym zwykle konczy sie zle, ale jednak...

Ile razy Busquets się kladl, bo nie ogladalem?

Większość ludzi ma w składzie Messiego, tak że wejście jutro na tabelę fantasy będzie bolesne.

"Sprzedam Messiego, kupie Zlatana, ktory na pewno cos ustrzeli z kontry i za reszte kasy wzmocnie linie pomocy, dzieki czemu nadrobie nieco punktow"

HE HE

To jest troche nieuczciwe, bo w Football Managerze normalna zasada jest, ze jak pierwsze spotkanie dwumeczu o wszystkim rozstrzygnelo, to na drugie wystawia sie rezerwy, by zawodnicy zdobyli expa i nabrali wartosci. Jakbym wiedzial, ze zawodnicy leverkusen tez graja w fantasy league i chca wygrac plejstejszyn biorac Messiego na kapitana, to bym go nie sprzedawal. Afera grubymi nicmi szyta.

Ja pier.dole... jednym meczem Messi sobie zapewnił tytuł Króla Strzelców i piłkarza roku.

 

Losy Złotej Piłki i paru innych tego typu wyróżnień będą raczej zależeć tylko od jednego - kto wygra LM, Barca czy Real.

Jeszcze Euro wypada w tym roku. Jak ktos tam w sposob wyrazny zapewni ktorejs z druzyn mistrzostwo, to zaslugi z LM moga pojsc w odstawke. Zobaczymy jak pojdzie cwaniaczkowi Messiemu.

Wymienienie Messiego na Ibre w fantasy chyba nie bylo najlepszym pomyslem.

[*]

Jutro Juve zaliczy kolejny remis, tym razem z Bologna.

 

 

HE HE HE

Bologna 1 - 1 Juventus

W kategorii "bohater dotkniety autyzmem":

Leo > Gosling

Niedzielni widzowie placza, prawdziwi eksperci (ja) usmiechaja sie pod nosem, bo znowu mieli racje.

Pewny awans druzyny z Mediolanu.

Milan wyczerpal limit faili na najblizsze pare lat. No, ale to wszystko potwierdza co notorycznie pisze - ze slabymi przeciwnikami Mediolanczykom sie nie chce.

Pocieszeniem jest kolejna ofiara na koncie sympatycznego czlowieka, Marka Van Bommela.

Jeszcze 100 takich pomocy od sedziego i dopiero bedzie mozna mowic, ze Milanowi zostaly wyrownane krzywdy historyczne.

Musialem usunac wpisy niezwiazane z tematem Ligi Mistrzow. Prosze o zachowanie minimum szacunku dla regulaminu.

co ten milan odpyerdala o.O

z jednej strony fajnie dla widowiska, będzie ciekawa druga połówka, ale jak arsenal przejdzie dalej i znowu trafi na barcę to uj mnie strzeli ;/ milan miałby większe szanse z barcą imo

Faza grupowa pokazala, ze nie ma. Tzn ma, ale sedzoiwie nie pozwola mu wygrac.

Byl.

Chlopaki obstawili u buka awans Milanu, wiec musieli nieco podwyzszyc kurs. Teraz juz moga grac na powaznie.

No. Jeden gol sprawi, ze Arsenal musi zaczynac od poczatku jazde z 4 golami. Na razie niezly fart Arsenalu, usniecie Abate i (bez watpienia) najgorsza interwencja Silvy jaka mial i bedzie mial w zyciu.

edit: w ogole to gol nie powinien byc uznany, bo pisalem wtedy posta;d

No czasami kluby maja w zwyczaju kupowac dobrych bramkarzy.

edit: kurewa;]

1-0 dla Arsenalu, a nawet 10 minut nie minęło. Powtórka z Deportivo?

Rotfl, no tak bo przeciez kolejne 4 bramki dla Arsenalu i 0 bramek dla Milanu to kwestia czasu. A teraz wracamy do rzeczywistosci i patrzymy kiedy Arsenalowi padnie kondycha i nastapi wypunktowanie.

Fajny meczyk na razie, mimo, ze rozstryzgniety przed 1 gwizdkiem. Szkoda, ze MVB wylapal zolta juz w 4 minucie. Szykuje sie czerwona.