Obsolete
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Obsolete
-
To nie ma nic do rzeczy.
-
Pamietam. Zostaly na 100% zaliczone i Boston wyszedl na remis.
-
Juz po premierze, wiec pewnie tak.
-
Alez Boston sfrajerzyl 2 kwarte, odeszli juz na 11 punktow i to stracili. Roznice punktowe sa niewielkie, beda emocje :potter: Garnett musi sie wziac w garsc wraz z Allenem. edit: [*] Patrzac po wyniku, drugi mecz byl konkretny;] (3ot)
-
To jest upadek Lakers. W kazdym najgorszym stopniu jaki mozna bylo sobie wyobrazic.
-
Musiales wszystko spie,rdolic, wiedzialem ze tak bedzie;/ Nie no, Lakersi przegrywaja te serie nie tylko sportowo, naprawde niezla zenada, szczegolnie to co zrobil Bynum...
-
no ku,rwa to jak ogladanie filmow popcornowych, trudno miec wielkie wymagania po obrazach typu Green Hornet, a jednak potrafisz sie dobrze bawic, mimo, ze brak tu 30 minutowych monologow dotyczacych rozmyslan o egzystencji
No, ale to nie usprawiedliwia kiboli w zadnym stopniu. Jak ktos zostawi otwarty samochod, to radia nie kradniesz, chyba ze pochodzisz z marginesu spolecznego. Proste.
As i said.
Tak jak przewidywalem, Mavs gladko rozprawili sie z Lakers.
imo spoko album taki na 6+/10. Brak kawalkow, ktore by zostaly w glowie, wszystko sie zlewa w jeden. Tytulowy poki co zdecydowanie najlepszy.
W sensie, ze slaba ochrona na meczu usprawiedliwia robienie burd?
to na pewno przez slaba jakosc ripa :potter:
Polkadot Cadaver - Sex Offender (2011) http://www.mediafire.com/?vso4v7843wd5qx0 Format (AAC @ 128) (This will have to do for now as I don't own the record and this was what I was sent...) Premiera na dniach, wiec poczekam na lepsza jakosc.
Boston zaczal tak jak powinien zaczac cala serie. Jest dobrze. Wyjda na 2-2.
ok mecz wieczoru czas zaczac biczys!
AC MIlan oficjalnie krolem Polski po raz kolejny.
Na 3 minuty przed koncem spotkania Lakers - Dallas mozna bylo jeszcze sadzic, ze LA to dowiezie. Na szczescie nie dowiezli. No a Rose w pojedynke wygral mecz, fajnie. Teraz czas, by Boston sie wzial do pracy.
No z tych mocniejszych rzeczy to na razie Hate Eternal zarzadzil i takie dwaj grajndy, jeden z Czech, drugi z Singapuru, potem wrzuce. Posluchalem Septic Flesh..i to jest taki Cradle of Filth deluxe. Tzn wiem, ze SF jest milion razy bardziej utalentowany i ambitniejszy, 3 ligi wyzej od CoF i w ogole, sa dobre momenty, ktore maja niszczxycielska moc,ale jednak sluchajac takiej muzyki nie moge sie uwolnic od wrazenia, ze jest to kiczowate go,wno. Z kandyzowana wisienka na czubku, ale jednakze go,wno.
Indian jest spoczko tylko mogliby czesciej albumy nagrywac.
No w koncu Pudzian, czyli gala dla prawdziwych koneserow MMA. Dlugo kazali na to czekac.
Boston mial realne szanse wygrac ostatni mecz w Miami. Szedl jak rowny z rownym - w ostatniej kwarcie bylo 80:80 a potem stalo sie cos niewytlumaczalnego. Przypomniec nalezy, ze Celtics grali w mocno okrojonym skladzie (Pierce i Allen czesto na lawce, Rondo tez przez jakis czas lezal poza parkietem, Shaq wiadomo) no i grali jak...ci,py. Wniosek jest taki, ze Celtics w optymalnym skladzie i w formie sa 3 razy lepsi od Miami, tylko ze musza sia odnalezc w meczach u siebie. Grac jak oni. Wtedy wyjda na 3-2. Oczywiscie zawsze mozna powiedziec, ze Miami tez bedzie moglo grac lepiej, jednak Boston jest dla mnie druzyna duzo bardziej poukladana pod playoffy, powinni to wygrac i naprawde szkoda, ze nie moga pokazac pelni swoich mozliwosci. A ma ktos filmik z 2 meczu, bodajze z 3 kwarty, jak James po kontrze biegnie na kosz Celtics i wgniata Rondo w ziemie?;] Dobre to bylo a mam
