Skocz do zawartości

cwieri

Użytkownicy
  • Postów

    462
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez cwieri

  1. Yano z craftowanych przedmiotów to możesz używać tylko broni. Możesz też zrobić nowe powozy i okręty ale one służą tylko do handlu. Jedyne te wynalazki możesz zobaczyć jak wyglądają po wycraftowaniu, są porozstawiane po pokojach w twoim domu. Reszta tych gratów służy jedynie do handlu.

  2. JaVale McGee tak polubił granie głównej roli w Shaqtin A Fool że postanowił nakręcić reality show o sobie. Najlepiej by było gdyby Shaq był lektorem w tym programie, albo chociaż czołówkę by nagrał :D

  3. To odpal sobie Story w DOA5. Tam to jest dopiero masakra. Człowiek który wymyślał tą fabułę i sposób jej przedstawienia powinien dostać wypowiedzenie, Takich głupot to już dawno nie widziałem, a nowy MK udowadnia że można zrobić fajną i sensowną fabułę w bijatyce i owiele przyjemniej się w to gra.

    • Plusik 2
  4. Rose może powrócić już w ten poniedziałek przeciwko Denver i być może zagra tylko w końcówce meczu. Może to być bardzo prawdopodobne, bo mecz został przeniesiony z telewizji lokalnej do krajowej. Coś w tym musi być, zobaczymy czy Rose jest już gotowy. W ciągu tygodnia ma też wrócić Gibson, więc Byki powinny zaatakować wyższe pozycje w tabeli.

  5. Ja bym dał nawet 2/10, nic nadzwyczaj trudnego nie. Jak się postarasz to wszystko ogarniesz za pierwszym podejściem na hardzie, są chyba 2 trofea które można pominąć i nie da się ich zrobić przez wybranie chapterów:

     

     Fully Loaded - Completely Upgrade Kratos

     

    If it ain't broke... - Reconstruct all of the Decayed Chests

     

    Ewentualnie jeszcze skrzynie z piórami i oczami, ale nie są one jakoś za bardzo pochowane więc nie powinno być z nimi problemów. Najgorsze jest to że trzeba wykorzystać online passa żeby wbić jedno trofeum :wallbash: Będzie to jedyny trofik jaki mi zabraknie do platyny, bo nie można nawet na chwilę odpalić multi bez OP. 

  6. Właśnie skończyłem grę na hardzie i zajęło mi to 9 godzin z groszami. Co do windy to nie powiem żeby było łatwo bo się męczyłem z nią przez godzinę ale się udało, ale żeby zaraz patcha wypuszczać bo jakieś sieroty nie dają rady to przesada. Na normalu i z dopakowanymi broniami nie powinno być tam problemu. Ogólnie zakończenie nie było  za bardzo trudne ale nawet dało radę, Minimalnie lepsze niż to co było w trzeciej części. 

  7. Pierwsze podejście zaliczam na hardzie i muszę powiedzieć że nie jest tak źle, a jestem już gdzieś tak w połowie gry,może trochę dalej. Są momenty gdzie trzeba się trochę pomęczyć, ale wystarczy trochę taktyki i nieraz szczęścia i po problemie. Nie widzę jakiejś większej różnicy w tej kwestii w porównaniu z 3.

    Za to natężenie czerwonych i białych skrzyń to jakaś masakra. Bronie mam już prawie wszystkie na maksa dopakowane, paski zdrowia i magii też już pełne a kilka skrzyń na pewno pominąłem. Ogólnie gra nie jest zła ale czuć już zmęczenie serii, a dawno już nie grałem w żadną część. Dobrych fragmentów nie brakuję np.

     

    walka z głową Hekantokresa, fragment z wężami przy wieży,  walka z tym strażnikiem wyroczni (nie pamiętam jak się nazywał), walka z 2 siostrami furii, ale najlepsze było chyba to

     

    http://youtu.be/Z5yMK3gfF70?t=3m26s

     

  8.  

    Wygląda na to, że ciche zabijanie i planowanie akcji z AC1 już nie powróci do tej serii. Nie jestem na bierząco z fabułą po Brotherhood ale jest jakiś sensowny powód żeby wcielać się w dziadka najmniej lubianego bohatera?

    Może być spoiler z AC3

     

     

    No tak Connor był ch.ujowy ale jego ojciec templariusz był w za(pipi)ista postacia(lepszy od swojego synusia). A najlepsze jest to że on sam był templariuszem a jego przodkowie należeli do assaynow. Może się wyjasni dlaczego Haythem został templariuszem. Najbardziej ciekawi mnie to kto będzie "siedzial" w Animusie? Przeciez Desmond nie żyje.

     

     

    Może być ciekawie

     

     

    Może teraz ojca Desmonda podepną do fotela? Chyba że wynajdą jakiegoś zaginionego brata czy coś w tym stylu. Nie zdziwię się też jak Desmond powróci. Okaże się że przeżył i dalej będzie ratował świat, albo że zapadł w śpiączkę i w czasie snu wcieli się w kolejnego assasyna.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...