mr pablo

W końcu wróciła moja konsola. Została wysłana 28.01.2008 a wróciła dzisiaj. W Czechach była ponad 3 tygodnie. Chłop na infolinii powiedział, że będzie rekompensata, a jedyne co dostałem to 3 kartki: instrukcja jak ponownie podłączyć pada, ankieta i pisemko. A w nim napisane:

"[...] Please accept this complimentary one mounth Xbox Live membership card to as a gesture of our appreciation of you. [...]" Ale owego "one mounth Xbox Live membership card" w paczce nie znalazłem o.0 Oprócz tego napisane jest, że konsola została wymieniona na nową. Opłaca się dzwonić i upominać o tą rekompensatę?

Normalnie rozpierd*** mnie ich serwis. Konsola leży już w Czechach od 3 tygodni. Więc do nich zadzwoniłem i się pytam co się z nią dzieje. A chłop mi odpowiada, że konsola jest jeszcze w "fazie testów" i żebym zadzwonił na początku następnego tygodnia . No to się wku***** i po nim pocisnąłem, a zareagował na to mówiąc, że napisze do tych typków, aby do konsoli została dołączona rekompensata. Śmiechu warte.

Dzwonisz z domowego czy komy? Większość sieci ma zablokowane numery zaczynające się na 0800/00800 (Orange, Plus...). Dzwoń z domowego albo... budki .

A niby czemu miałby się zmienić? Ja dzwoniłem na 008004411796 i się normalnie dodzwoniłem. Godziny pracy: 9:00 - 17:00.

Po dwóch tygodniach od wysłania konsoli dzwonie na infolinie i pytam się co się dzieje, a chłop do mnie, że jeszcze nic nie wiadomo - konsola dalej się reperuje . No to się jeszcze zapytałem czy jest jakaś rekompensata ten czas (Gold) lub porysowane płyty, a on mi odpowiada, że nic takiego nie mogą mi zaoferować. Sobie chyba ku*wa jaja robią. To cyrk jakiś nie serwis .

Taa, ja właśnie z tego samego powodu waham się nad zakupem VF5. Grałem w demko na oryginalnym padzie i mogę stwierdzić, że nie jest to zbyt wygodne. Pamiętam jak grałem w VF4:E na PS2 i DuelShocku... w ogóle inaczej to wyglądało. A wydać ~200zł za sticka, którego będę używał tylko to VF to nie zbyt rozsądne posunięcie (przynajmniej w moim przypadku). Człowiek chce pograć w jedną ze swoich ulubionych gierek a tu taki zonk.

Taaa, jak do nich dzwoniłem i spytałem co z porysowanymi grami to powiedzieli, że mogą je "wymienić" za jedyne (?) 15 Euro (za sztukę ofc ) i to tylko wtedy, gdy producentem jest MS .

A mnie to już zaczyna denerwować.

Nie dość że stracę oryginalne pudełko, zostaję z dwoma porysowanymi grami (których oczywiście mi nie wymienią, a zostały porysowane przez ich z(pipi)aną konsole) to jeszcze gdy do nich zadzwoniłem po 9 dniach od wysłania konsoli powiedzieli, że nic jeszcze nie wiadomo w sprawie naprawy. Konsola leży w Czechach już tydzień i nic. Jakaś paranoja.

Testował już ktoś GeeVeeGrab? Ja złożyłem "zamówienie" i czekam już drugi dzień i nic. Ale badziew.

Właśnie... pudełko. Jak wysłałem konsolę w oryginalnym (nie będę pisał dlaczego, bo to głupia historia ), to jak duże jest prawdopodobieństwo kradzieży? Jestem z deka przerażony .

Dobrze mnie zrozumiałeś. Dzięki za szybką odpowiedź.

Pozostaje tylko skołować jakąś tanią oryginałke H2 i wracać na stare śmieci .

Nie chce mi się robić nowego tematu, więc zapytam tu.

Czy jest jakaś opcja, żeby pograć w H2 z ludźmi z XBC/XLink na x360? Oczywiście mam na myśli ludków, którzy grają na stary Xie.

Kurde, żeby to było choć tydzień wcześniej (względem 26. kwietnia) to też bym się mógł zjawić.

Choć musiałbym wcześniej pograć trochę z Polakami ze "sceny" (mówię o H3). No ale i tak najwcześniej za ok. tydzień, bo póki co konsola jest "na wakacjach w Czechach" .

OMG Kosmiczny wynik, ja już nie pogram w NGB - xbox sprzedany ^_^ . Czekam za to na NG2.

W TSie jest trudniej nabić 50tkę tylko dlatego, bo jest większe prawdopodobieństwo, że dostaniesz jakiegoś nuba do teamu ;p .