Skocz do zawartości

Fredder

Użytkownicy
  • Postów

    114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Fredder

  1. Trójkąt Bermudzki Skład aka TBS to są solówki Faziego + goście wydał ich 3 z tego co kojarzę i były równie psychodeliczne jak eNAeSy ... przykładem mogą być kawałki Taamuj Hałas Ciała, Lepiej Spróbuj Diabła czy Pewnie Coś Pamiętasz których pierwsze litery układają się w THC LSD i PCP ... niezła akcja :D

     

    a tu poniżej link gdzie można zobaczyć urywki z koncertu, grali głównie kawałki z nowej płyty ale znalazły się też takiee utwory jak aleja grob nr 6 uve kolarz i inne

    http://www.youtube.com/results?search_query=spawacza+fonobar&search_type=&aq=f

     

    wbiłem się na scenę i kręciłem gibony na piecyku od gitary Zochy... a po koncercie after party w hotelu w piasecznie... grubbo było

  2. @Farmeros : A czemu nie na poważnie? ostatnio w fono barze(WWA) był koncercik promujący płytę i luta była ostra na ponad 100 osób tak więc trochę osób się jeszcze interesuje ich twórczością

     

    @alienator: no proste :D

     

    Teksty mają niektóre absurdalne a niektóre typowo z dupy ale znajdzie się kilka perełek których feeling i styl łyka jakiegoś onara czy innego huśtającego się ćwoka na szybko niczym młody pelikan

     

     

    pytanie: Czemu sowa nie ma oka :>

  3. Witam,

     

    Otóż poszukuję osoby która jest w stanie załatwić kartę multisportu, ponieważ gdy pracowałem w portalu O2 miałem możliwość korzystania z tej usługi i po zmianie pracy bardzo mi brakuje regularnych treningów z nieograniczonym czasem :D

     

    jeśli ktoś ma możliwość wyrobienia takiej karty na moje nazwisko to prosiłbym o szybki kontakt: 513965500 | fredder@o2.pl bądź gg4652723

  4. Temat traktujący o twórczości radosnej hardkorowej ekipy z Pyrlandii która na koncie ma takie kasety/krążki jak:

     

    ANTY - DEMO

    Brat Juzef

    Rap i gwałt

    Psychedryna'97

    92 - 97

    Ninja Commando 5

    Zarzyna

    Odyseja 2001

    Hip Hop, Giwery I Bulterriery

    Podróże Na Liściu I Chmurze

    33% G.R.A.T.I.S.

    Powrót Dżedaj

    Dancing U Zenka

     

     

    Jestem ciekaw jak podpasował wam najnowszy krążek który wydali z końcem sierpnia... jak dla mnie wixa w chu? z tym że niektóre zwrotki odstają lekko z poziomem ale ogólnie jest gicior... jak dla mnie top5 to:

    Oni są

    Ja to wiem

    Dosadness

    Ważny Bank Kredytowy

    Kto tu mieszka

     

    btw. na kawałku betonowy puchacz zawiesza mi się empetrója lol

     

    pozdro dla tych co kupili krążek!

  5. wiesz to było rok temu emocje opadły ale ślad na psychice pozostał ;]

     

     

    tak tylko nawiązałem do tematu... przecie offtopu nie robie

     

     

    _____________________

    jak ktos nie słyszał masala sound system grającego banghra etc to tutej link do ich drumowego kawałka ->LINK

     

    moim zdaniem 5- na 10, ujdzie

  6. 1.jpg

     

    był ktoś może na tym? bardzo chciałem się wybrać na to ale pracowałem akurat i chciałbym się dowiedzieć jak było

     

    jeśli znacie terminy jakiś ciekawszych imprez w londynie to mogły by się one znaleść w odpowiednim topicu, ja jestem dopiero świeżyna w uk i nie wiem jeszcze co i jak tutaj na wyspach

  7. Przy hardkorach się fajosko tańcuje. Przy innych ciężkich wiksach jeszcze nie próbowałem.

     

     

    jeśli dobrze rozumiem mówiąc hardkor masz na myśli coś lżejszego niż breakcore ... powiem tak - byłem na eboli i shitmacie w klubie ktory znałem/znam bardzo dobrze z kozackich imprez DnB-Jungle o dźwięcznej nazwie CDQ, imprezka owa miała całkiem przyjemny plakat :

     

    plakat.gif

     

     

    i z wyczytanych gdzieś opini miał być to event który zapisze sie na dobre w kalendarzu imprez 2007 i w głowach jego uczestników... nie wiedziałem wtedy co to jest breakcore ani mash-up... ale wiedziałem że w Centralnym Domu Qltury są eleganckie imprezy z niebanalnymi gośćmi postanowiłem wziąć jeszcze 2 ziombli któzy nie wiedzieli zbytnio co to jest dnb a tym bardziej jego hardowe odmiany... ku przestrodze mój kumpel który mixuje schranz mówił mi że nie wie czy to nie zaostre dla niego a tym bardziej dla mnie ale zlekceważyłem jego słowa... początek nie był głupi leciały szybkie jungle dobrze się ruszało na parkiecie popijając browarki moi kumple-świeżaki nawet się wkręcali w podrygi... ale gdy wszedł pierwszy z main-eventowców zaczoł się doomsday - a raczej doomsnight... pocięte zbyt chaotycznie dźwięki ze starych filmów i reklam na tle dudniącego w nieustająco zastraszającym tępie niczym palpitacje serca staruszka pod rozrusznikiem podpiętego akumulatorem pod tesle nie dało żadnych szans nawet na przytupanie nóżką moim znajomkom a mi jako maniakowi dnb pozwoliło na jedynie 6-7 minut pseudo-fun'u

     

    na domiar złego na górnym piętrze gdzie miało być reagge i chillouty również leciały bc i mashupy bo goście od wczesniej wspomnianej muzy nie dojechali... kumple wraz z zaprzyjaźnionym djem schranzu który jednak również odwiedził lokal osiedli na sofach lecz dawka wibracji lecących od mózgu przez krtań a potem bebechy w brzuchu spowodowały odruchy typowo wymiotne... i nie było szans żeby dotarli do kibla hehe ja tego nie widziałem niestety/stety ale to był total synchronic bełt - 2 za kanape i jeden za fotel... podobno to nie były jedyne tego typu przypadki tej nocy ale zaznaczyć muszę że nigdy wcześniej i (jak do tej pory) później czegoś takiego nie widziałem/zasłyszałem

     

    a to dopiero był ebola ... jego występ pamiętam jak przez mgłe ale jeszcze jakoś ale gdy do konsolety dorwał się shitmat nie bylo już co ze mnie zbierać nawet po dawce vodki z redbullem x2, zakończyłem melanż w ten oto sposób(czerwona koszulka) ->

     

    DSCN0752.JPG

     

    ten w zielonej to ten schranzzowiec ;]

     

    niewyobrażalny hałas i natężenie dźwięków było na tyle miażdżące że padłem tam gdzie siadłem... czyli przy stoliku 1.5m od djeki za głośnikami buahaha

     

    tym oto wesołym akcentem zakończę dodając tylko że to było najbardziej hardorowe g^wno z którym się spotkałem... na audioriver '07 też był lekki mash-up i bc ale nie rył aż tak strasznie beretu jak tam

     

    dlatego mówie stanowcze NIE! breakcorowi, mash-upowi, schranzowi i happy hardcore :D

     

    nie ma to jak liquidy, soulfulle i jungle

     

     

    • Plusik 1
  8. proste ze dnbpl_slayer.gif rzadzi...

     

    ktos byl na audioriver '07 ?

     

    jak nie to zapraszam b.goraco w tym roku

     

    Żeby ciągle podnosić poziom i rangę wydarzenia, organizatorzy Audioriver w trzecim roku działalności postanowili wprowadzić bilety. Jeżeli zakupu dokona się w pierwszych miesiącach sprzedaży, opłata będzie właściwie symboliczna, a nawet w dniu imprezy cena biletu będzie dużo niższa niż na porównywalne wydarzenia. Pieniądze z biletów pójdą przede wszystkim na pozyskanie gwiazd i poprawienie zabezpieczenia terenu. Jesteśmy pewni, że prawdziwi fani dobrej zabawy będą z tego rozwiązania bardzo zadowoleni âďż˝â�� komentują organizatorzy festiwalu.

     

    Pierwsze nazwiska gwiazd zostaną podane w kwietniu. Wtedy też ruszy sprzedaż pierwszej puli biletów. Szczegóły wkrótce.

     

    Audioriver to dwudniowy, międzynarodowy festiwal, którego celem jest szerzenie najlepszej muzyki elektronicznej. Dotąd odbyły się dwie edycje âďż˝â�� 2006 i 2007 âďż˝â�� obie na malowniczej plaży w Płocku.

    W pierwszym roku Audioriver zgromadził 20 tys. osób, by 12 miesięcy pó

    źniej podwoić ten wynik. Audioriver 2007 zajął 7. miejsce na liście najważniejszych światowych festiwali wg prestiżowego serwisu internetowego Resident Advisor.

     

     

    dzieki za plytke adildowa

     

    aaaaaaaaa.jpg

    ostro2.jpg

     

     

    warszawiakow granie w lodzi:

    Simba - http://adas.radiolodz.pl/nocnytrans/?modul...nfo&ids=664

    Raabe - http://adas.radiolodz.pl/nocnytrans/?modul...nfo&ids=663

    Zyguli - http://adas.radiolodz.pl/nocnytrans/?modul...nfo&ids=665

     

     

    pozdro dla wszystkich CeDeQowcow

  9. ja podobnie jak przedmowca, chcialem miec zawsze przenosne badziewko do grania ale za mlodu hajsu nie bylo... a odkad sie zaczelo pracowac mozna spelniac niespelnione zachcianki --- w dodatku gdy pracowalem na magazynie z archiwami to opierdzielalo sie polowe czasu i katowalem javki na telefonie podladowarka bo nie wytrzymywala biedna motka c975 zadlugo... a potem zmienilem robote na punkt sprzedazy modulow VoIPowych gdzie klient pojawial sie z czestotliwoscia spotykania milych posterunkowych na osiedlach wiec musowo musialem sie zaopatrzyc w jakiegos zjadacza czasu

     

     

    teraz jestem w UK mam do roboty 45min autobusem+metrem no i siedze jako admin w kafejce wiec dostepem do internetem smarkam na lewo i prawo wiec sie srebrny skubaniec slim przydaje w pracy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...