Skocz do zawartości

44bronx

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez 44bronx

  1. Opublikowano

    A mi, póki co, power upy nie wydają się być przegięte, każdy z nich ma słabe strony, co widać na filmikach które pojawiły się w necie. Zobaczymy jak będzie to wyglądać gdy sam w to zagram :)

     

    Dokładnie.Przed obczajeniem tych dłuższych gameplayów, nie byłem przekonany czy te AA nie zepsują zabawy fanom poprzednich części Halo, ale z tego co widzę jest całkiem nieźle, tak jak Soul napisał każde AA ma swoje dobre i słabe strony (np. gdy włączymy niewidzialność wrogowie nas nie widzą, ale robimy się praktycznie głusi), Elite z tymi unikami wygląda niesamowicie, bardzo dynamicznie.Grafa też jest poprawiona znacznie względem H3 i wszystkim, którzy dalej twierdzą, że Reach jest podoby technicznie do 3 proponuję wizytę u dobrego okulisty lub oczajenie tych nowych gameplayów w HD.Ja już się nie moge doczekać.Jedyne do czego mam malutkie obawy to brak BRki ale nowy MAgnum i DMR powinny załatwić sprawę.

  2. Opublikowano ·

    Edytowane przez 44bronx

    orion, bo na tym polega dissowanie przeciwnika - na osmieszeniu go :P

     

     

    Dokładnie, tyle, że tede nie ma za bardzo kogo ośmieszać, bo jego przeciwnik sam się ośmiesza (wystarczy zobaczyć ten ''teledysk'' z bitem Paca) :D

     

    Co do Twojej wypowiedzi orion50 to z tego co zauważyłem to w Polsce się przyjęło, że diss wygrywa ten, który w kawałku powie więcej cw.eli, ku.rew i ped.ałów w stronę przeciwnika.Małolaty u mnie na osiedlu jarają się peją bo ''on to pocisnął pedemu, bo go zwyzywał od cw.eli''I powtarzam po raz kolejny wbijam w peję i tego pozera tedego, ale tede chociaż wie na czym polega beef, a peja to zaraz nagra diss na Majewskiego.

  3. Opublikowano ·

    Edytowane przez 44bronx

    Liczę na jakieś nowe patenty i jeszcze większy rozpie.rdol niż w sequelu, o singla się nie martwię, na bank będzie gruuubo.Co do dżungli to jestem jak najbardziej za, dżungla w wykonaniu epic wyglądałaby z pewnością świetnie.

    Jeśli chodzi o multi to mimo świetnego gameplayu nie mam żadnych oczekiwań, bo niestety epic już dwukrotnie pokazało, że nie potrafią zrobić dobrze działającej technicznie gry multi (chociaż to bardziej wina silnika, bo taki np. UTIII śmiga na tym samym silniku i lagi są w sumie tak samo duże jak w GoW2).Szczerze wątpię żeby w tym temacie się coś zmieniło.

  4. Opublikowano ·

    Edytowane przez 44bronx

    dlaczego peja kur.wom jest?bo nagrywa jakieś żenujące kawałki pod bity Paca, do tego używając flow Paca.Naprawdę mam gdzieś ten cały śmieszny beef tych dwóch pajaców, ale peja z każdym wywiadem i z każdym nowym kawałkiem coraz bardziej się pogrąża.Przecież te jego teledyski to totalna żenada, kto ogląda takie rzeczy??W tym gajerku to w ogóle tam skacze jak po.(pipi), do tego robi miny jak nienormalny.Pewnie ogry walą gruche pod jego mordę, bo to jest chyba jedyne wytłumaczenie kręcenia tak chu.jowych ''klipów''.Do tego te jego teksty typu ''ja cie pier.dole jestes cienki bolek''.Żenada.

  5. Opublikowano

    No spoko, oby to było dobrze zrobione, a jednak mam kolejną obawę - skoro teraz statsy będą najważniejsze, a wygrane/przegrane mecze nie będą miały znaczenia to hamburgerki będą robić wszystko żeby tylko nie ginąć (Mam nadzieje, że Halo pozostanie grą, w której kampienie nie daje nic, a wręcz przeciwnie) i nabijać statsy, nie przejmując się losami meczu.

    Pożyjemy zobaczymy, mam nadzieję, że B wiedzą co robią.

  6. Opublikowano

    Mam nadzieję, bo jakby tego zabrakło to Halo dużo by straciło.Oby też nie było tak, że ''generała'' będzie mógł zrobić każdy, wystarczy żeby dużo grał i ranga ''sama'' wskoczy po zdobyciu iluś tam tysięcy/milionów punktów.

     

    Z motywem sezonów to zgodzę się, że jest ok, nie pasuje mi jedynie to, że będzie się liczyła ilość rozegranych meczy, chłopaki z Bungie mogli się w tym ograniczyć do zdobywania asyst, killi, medali itd.Ilość rozegranych meczy nie powinna mieć wpływu, bo nie każdy będzie w stanie rozegrać np. 15 meczy dziennie, z powodu obowiązków lub czegoś innego, a sytuacja kiedy jakiś noobek gra całe dnie,więcej ginie niż zabija i nie interesuje go wspieranie teamu, a jest wyżej w rankingu od osoby, która jest non stop ''na plusie'', gra drużynowo itp, ale dużo mniej gra jest moim zdaniem nieporozumieniem.

  7. Opublikowano

     

    I na koniec wśród nowych screenshotów znalazł się mały bonus. Na jednym z nich widać ów Veto 2.0 i wśród map widać nową - Sword Base. Tak patrząc na sam obrazem mam cichą nadzieję na 'duchowego następcę' Prisonera z Halo:CE.

     

     

    Przecież tę mapkę widać na trailerku multi, widać jak koleś wchodzi na ''trampolinę'' i skacze do góry strzelając do gościa z DMRki.

  8. Opublikowano

    Mi "Alicja..." niestety w ogole nie podeszla, poniewaz nie ma nic wspolnego z ksiazka. Przez to fabula jest, hmm... troszke od czapy :/. Samo wykonanie i ogolny design oczywiscie super.

     

    Byłem na ''Alicji...'' w sobotę, bardzo mi się nie podobało, fajne efekty i design, ale cała reszta jak dla mnie zbyt disney'owska, niektóre sceny przyprawiały mnie o mdłości (np. ostatnie przemówienie Alicji, jej, miałem ochotę wyjść z kina, niestety takich momentów było więcej).Ogólnie żałuję wydanej kasy i tego, że dałem się namówić na ten film.

  9. Opublikowano ·

    Edytowane przez 44bronx

    Dawno nie oglądałem tak żenującego i debilnego filmu.Te wszystkie ''gejoskie'' kawały są raczej żenujące i chyba jedną z niewielu akcji przy których się uśmiechnąłem bez zażenowania, była akcja jak bruno zapakował ''swojego'' synka na kierownicę skuterka i ruszył w trasę...Reszta raczej żenująca, ku.tasy na ekranie itp.Borat też mega mądry nie był, ale nie był chociaż żenujący.

     

    Troszkę nadużyłem słowa ''żenujący'' w moim poście, ale tu tylko takie pasuje, nawet Braindead nie jest tak debilny jak ten film :whistling:

  10. Opublikowano

    W sumie mam mieszane uczucia...Niby wszystko wygląda jak należy, tzn. jak stare dobre Halo, jednak te fikołki i jetpacki nie napawają mnie zbytnim optymizmem...Graficznie nie robi wrażenia, ale jest ok, ważne żeby było płynnie i żeby była porządna rozdziałka i wygładzanie krawędzi, a nie jak w trójce...No nic, przy okazji bety okaże się czy te zmiany wyjdą na dobre, na tą chwilę zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem nie będzie brakowało BRki...Ale może to bezpodstawna obawa.Zobaczymy.

  11. Opublikowano ·

    Edytowane przez 44bronx

    Pierwsza płyta (czyli ten soundtrack do komiksu) jest ok, taki storytelling do przesłuchania dwa razy i zapomnienia.W sumie singiel najbardziej mi się podoba.Na plus bity - Ostry w dalszym ciągu potrafi zrobić dobre podkłady, choć te na O.C.B były dla mnie lepsze.Spodziewałem się tu jakiejś lepszej historii, bo niby tyle lat nad tym kminił oesteer, a wyszło jak wyszło.

    Druga płyta jest średnia i tu pasuje jak ulał tekst ''znowu to samo''.Teksty nudnawe i w sumie o tym samym co zawsze.Na CD2 bity bez rewelacji i trochę mułowate, na O.C.B bity były mocniejsze, żywsze i dla mnie dużo lepsze.Przesłuychałem ją raz i narazie nie zanosi się na drugi odsłuch.

  12. Opublikowano

    Zmieniając temat - Bungie udzieliło wywiadu Geoffowi Keighley z GTTV/Spike, dowiadujemy się z niego następujących rzeczy:

    - dualwield najprawdopodobniej nie powróci (jak żartuje Brian z Bungie: Spartanie III jeszcze nie nauczyli się trzymać dwóch broni na raz) - ja cieszę się z tego niezwykle;

    - w co-op'ie każdy gracz będzie grał swoją 'trójką', nie będzie możliwości wcielenia się w innych członków Noble Team;

    - wbrew wcześniejszym informacjom nie jest w 100% wykluczone, że znajdzie się w grze jakaś misja, w której będziemy śmigać np. po orbicie Reach, ale też nie jest to pewne;

     

    - ja w sumie do dual wieldingu nic nie mam, czasem się przydaje, ale może dzięki temu, że tego nie będzie to będzie bardziej skillowo

    - coop ma być w końcu na 4 czy na 6 osób, wiadomo coś na ten temat?

    - No przecież w Halo musi być coś kosmicznego, wręcz nie wierze, że nic takiego nie będzie.

  13. Opublikowano

    Byłem w tamtym roku na Heinekenie, mam nadzieję, że do Wawy dam radę dotrzeć, tym bardziej, że do Stolicy mam ''rzut beretem''.Ciekawe po ile będą bilety, mam nadzieję, że cena będzie rozsądna.

    Mając w pamięci nagłośnie jakie ''Podrygowcy'' mieli na Openerze, boję się co będzie w zamkniętym pomieszczeniu jakim jest Torwar - będzie rzeźnia!!! :thumbsup: