Skocz do zawartości

jakub93

Użytkownicy
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi na komentarze opublikowane przez jakub93

  1. byłsobie pewnego razu chodowca chartów.trzeba dodać że jeden z najlepszych na świecie.pewnego razu dowiedział się ża za 5 lat odbędą się największe mistrzostwa wyscigów chartów na świecie.Gosciu się ucieszył pomyslał żę musi to wygrać i niemainnego wyjscia.Poszedł spać cały szczęśliwy nieprzespał nocy z podexcytowania.Nad ranem poszedł zobaczyć jak tam jego pieski.wchodzi do stajni patrzy a tam wszyskie pozdychane.Myśli sobie że musi kupić jakieś nowe jak chce wygrać ten wyścig.Jedzie do zoologicznego i pyta się o chrty .Sprzedawca mówi mu że już wszystkie sprzedane i że został tylko jamnik.Facet myśli nic innrgo nie wymyślił i kupił jamnika.Zawiuzł go do dpmu dał do obory i mówi mu 
    -Jamnik słuchaj masz wygrać ten wyscig więc zacznij juz trenować-a jamnik:
    -spoko jo to mom wygrane
    Gosciu poszedł a jamnik zaraz robi bibe zaprasza panienki ,alkohol papierosy i te sprawy
    za rok przyszedł właśćiciel i mówi :
    -kurde jamnik za 4 lata wyśćig a ty co ,musisz zacząć ćwiczyć przynajmniej pobiegaj troche koło stosoły-a jamnik
    -spoko muwie ci ze wygram to wygram
    gosciu poszedł a jamnik zaś alkohol panienki dragi itp
    po następnym roku zaś przychodzi ten gośćiu i mówi:
    -ej no jamnik nie rób se jaj za 3 lata wyścig, ja cie kupiłem żębyś ty mi wydscig wygrał a ty co- a jamnik:
    spoko mówie ci że wygram niebuj nic
    noi znowu jak kolo poszedł to jamnik zaś bal;anguje nawet na twardsze narkotylki się przeżucił itdi tak przez następne 2 lata
    wkońcu w przeddzień zawodów przychodzi gościu żeby powiedzieć jamnikowi kiedy co i jak.wchodzi do szopy a tam jeszcze jamnik ze szczykawą w żyle,mówi mu:
    -kurde jamik jutro masz być o 15 tam a tam i jak mi tego nie wygrasz to ci coś zrobie- a jamnik spoko to je już wygrane
    gosciu wychodzi a jamnik sobie myśli-kurde juz jutro zawody czeba się wziąść w garsć i taką balange zrobić ze h.u.j
    Na drugi dzień gosciu idzie po jamnika patrzy ten ledwo przytomny ale bierze go i jedzie na zawo0dy.na mijscu ustawił go na linie startowa i poszedł na trybuny z dobrą myśla.
    Zaczyna się wyscig wszystkie charty odpi.erdoliłyy a jamnik dopiero rusza charty już sa na 3 okrązeniu a jamnik dopiero na 1 wirażu.Charty już dobiegły a jamnik tak lecie a tu j/eb noge złamał.Ale zuch był to się podniusł i jakoś truchta dalej .dobiega do mety już przekracza ja i du.pną na ziemie.Pzryleciał do niego ten właściciel i się go pyta co jest? a jamnik :
    - no nie wiem co tak słabo

  2. Myślicie że to dobry pomysł żeby w(pipi) sobie strzykawke w dziąsło i odessać ropę ? mówie serio :(

    1. jakub93

      jakub93

      zapomniałem dodać, że ja na dziąśle miałem wyczuwalną "gulę", która była strasznie napęczniała. po prostu przebiłem ją a ropa sama trysnęła jak z fiu.ta. potem przepłukałem tym płynem z szałwią i było git

    2. (Zobacz 43 inne odpowiedzi na tę aktualizację statusu)

  3. Myślicie że to dobry pomysł żeby w(pipi) sobie strzykawke w dziąsło i odessać ropę ? mówie serio :(

    1. jakub93

      jakub93

      ze 3 lata temu miałem to samo. przebiłem odkażoną igłą, wycisnąłem (pipi), a potem przepłukałem usta kilka razy płynem z szałwią (w aptece to mają).

    2. (Zobacz 43 inne odpowiedzi na tę aktualizację statusu)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...