-
Postów
350 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez szyper
-
-
Widać, że nie byłeś w Berlinie, bo Alik grał akurat na tym turnieju dużo lepiej od Matta, co chyba nawet Matuesz potwierdzi (Matt na pewno tam nie był w życiowej formie). Zarzucał Alika, który normalnie rzuty widzi, ale wszyscy byliśmy już zbyt zmęczeni, bo nie spaliśmy całą noc, więc nawet Alik po 17 kawach, które wystarczyły tylko na Rikimaru i Checkmate, nie wyrwał prawie nic. Więc uważaj co piszesz, bo żaden Polak prócz Ciebie się nie zdziwi jak Albercik pokona bufora na turnieju ;]
-
My na żadnego pijaczyna nie jedziemy ;]
-
10-13.07, jedyny najsowy 4me Jak co to się nie sugerujcie
-
btw, skąd ten pomysł z PALem?
-
Jeśli obiecasz timówkę to wpadniemy.
-
-
póki*
EDIT
dopóki, to przecież jedno słowo, no ale może źle na pudelku przeczytałem
-
Jednego wystawia nawet sam DevilKazuya!
edit, a nie, on wystawia Namco
@ Keii: http://allegro.pl/item652120483_arcade_sti...ka_rarytas.html
-
Akurat Krystek umie
-
Ten problem że każdy może Ci się schylić pod EWGFem czy grając z Fengiem nie powinno się karać EWGFem na wiffie, bo to postać bez recowery w powietrze (no chyba że barka) kilka razy miałem tak robię EWGF na wiffujące go hopkicka Wanga, Lawa, Kinga i zawsze wybijam a Fenga po prostu nigdy... jak gość wie że poluję Ewgfem na wiffa to potrafi się schylić w środku animacji hopkika (prawda Di, Andrzeju i zapomniany już Pączku)
Krysta to mi nawet puncha nie odpuści, a co dopiero hopkick, zresztą ja tegochyba też nie odpuszczam, więc.... poćwicz
-
spoko, nie zrozumiał jej
-
Przekaż Aqazowi, że ma tam z wszystkimi jechać!
-
Tylko po nieprzespanej nocy, gdy mecz mam o 2 w nocy następnego dnia, nie widzę żadnych, (pipi)anych rzutów...
-
2:54, i dokładnie wiedzieliśmy z Mashterem i Boskonem, co się zaraz KURWA!! stanie.
-
ZN@N@ MORD@
-
Turnieje drużynowe są mega! Brakowało tego w Berlinie. Sam Ryan chciał już coś na miejscu organizować, ale coś chyba zabrakło sił :<
Bez Kitu team, myślę, że nie będzie miał sobie równych.
-
Już mi Alessandro zdradził tajemnicę. Wyrywajmy z Julią a będziemy z każdą inną postacią, ponieważ ma ona najtrudniejsze rzuty do wyrywki (of coz oprócz Kinga:) ). Za jakiś czas może zacznę ćwiczyć, ale ciężko się za to zabrać bo to strasznie nudne i nie wiem czy nie wolę być noobem niż to robić.
A co do tego, czy Azjaci schylają rzuty... No wiadomo, że nie. To jest po prostu jedyna rzecz, którą możemy robić na ich poziomie, ponieważ nie dzieli nas ilość graczy w danym regionie
-
I tak największego skilla ma Devil. To co on musiał narobić w niektórych momentach tym Mardukiem, to ja w to nie wierzyłem. Każdą rundę, który ugrał z Bode, robił to jakimiś niesamowitymi zagraniami. Czekam na te walki na YouTube. Steve88 po prostu wyrywał temu Bode'mu rzuty i to wystarczy na Mistrza Bode.
-
Nie, że kiepskiego. W sume z japońców najlepszy dla mnie (taki shit a jednak). Ale tylko na koreańcu umiem coś po lewej, bo jest to po prostu łatwe a nie miałem czasu ćwiczyć dużo
Właśnie nie widziałem walki Ryana z DvlKazem. Nie wiem jak P Son przegrał. Przecież to inny poziom. Jedyne co, to mógł faktycznie po prostu nie zgadnąć, a tak można przegrać z każdym. Szkoda, że przegrał z Potterem. Za dużo Hella robił, a ten Harry Potter kuca ciągle, obojętnie ile ma klatek straty. Chyba nie grał z nim pierwszy raz, a jednak mało wymieniał medów Ryan grał świetnie, Devil zresztą widział na sparach. Wielka szkoda.
1) Steve88
2) Bode
3) Devil
4) Matt
5-6) Alik-Quentin
7-8) Rikimaru- Nevan
-
Mogłem pożyczyć od Mashtera w sumie sticka, bo na nim bym chociaż porobił wymianki i EWGF (lepsze to niż Feng po tej lewej). Ale z tym kolesiem przegrałem, bo już śpiący byłem w pizdu. Zresztą każdy z Poznaniaków. Alik zagrałby może nawet jeszcze lepiej
-
No najs się Alik spisał, bardzo się cieszę. Aż samemu żałuje, że odpuściłem treningi przed turniejem. Byłem pewien, że dostanę bęcki od jakiegoś Włocha raz, dwa więc nie ma na co liczyć. Okazuje się jednak, że nie są oni od nas dużo lepsi, co ładnie pokazał właśnie Albert, grając klasycznie, jak umie, bez kombinowania. Na następny raz postaram się lepiej przygotować
Turniej fajny, ale oczywiście zaczął się bardzo późno, przez co to, że nie spaliśmy ostatniej nocy, bardzo się odbiło na naszej stronie fizycznej i ciężko było się skupić w dalszej fazie turnieju, gdy pojedynki były o 1-2 w nocy.. Też ciekawe jakim cudem spotkał się Ryan z Dvlkazem na początku DE a potem szybko trafił jeszcze na Harrego Pottera, ale co tam Gracze, którzy zrobili na mnie największe wrażenie to Ryan Hart, Steve88, Potter i Devil. Najlepsi wg mnie gracze turnieju Ale drabinka była jaka była i Bode mając może 1-2 dość wymagające pojedynki jest w finale WB
PS. Di, mam dla Ciebie tą książkę, potem się dogadamy, idę spać, pozdro 4 all!
-
Jak chcesz być lubiany to wszystkim nam postaw Będzie miło, pozdro!
-
O dziwo Larsa aż tak się nie boje. Teraz w Tekkenie rządzą postacie z jak najmniejszymi opóźnieniamy, po ciosach po których te opóźnienia powinny być. LArs te opóźnienia ma, jedyne co mnie przeraża to jego 50/50 i akcje powietrzne.
Bardzo podoba mi się Eddy, jeżeli nie będę grał mishimą, to może wezmę się za tą postać, bo ktoś musi w końcu nim dobrze zagrać
-
Cyrk :o Nie rozumiecie słowa "Double" Elimination? Odpadasz z turnieju po dwóch porażkach. Jeżeli w finale wygra koleś z LB, to ten z WB spada do LB i grają następny mecz. Filozofii nie ma.
Mini tur w tekkena
w Turnieje i zloty
Opublikowano
A mi chodziło, tylko o to, żeby Punisher nie robił siebie debila pisząc pierdoły, że są Bufory nietykalne. Już teraz dosłownie wystarczy, że bufor będzie miał zły dzień, kto inny dobry i Sway wygrywa z Devilem.