Skocz do zawartości

jakbu

Użytkownicy
  • Postów

    355
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jakbu

  1. 12 godzin temu, LeifErikson napisał:

    Nakład już podobno wyprzedany. :reggie: 

     

    Tak więc to chyba kolejna akcja przy której zrobi się bulwers wśród core'owych sympatykow, a masa i tak się ucieszy i położy hajs na stół, zresztą widać to po reakcjach na FB, które w większości są pozytywne. Potrafi chłop wyciskać cytrynę, ale jak pisałem wcześniej, mam nadzieję że to już łabędzi śpiew i zapowiedz tego że deal będzie dopięty.

     

    Czy ja wiem czy takie pozytywne:

    image.png.6f2600a9427caaaac3422861abb59ac4.png

  2. 2 godziny temu, Grześ napisał:

     

    Może redakcja ma jakiś problem ze skrzynkami.

     

    To jakiś trop ;) Na pewno wysyłając list do Saturn Extreme na skrzynkę Rogera musiałem przekonfigurować swój serwer mejlowy (DKIM, SPF, i te sprawy), bo inaczej całkowicie odbijało mi mejle.

    • This 1
  3. W dniu 17.02.2024 o 20:21, Kmiot napisał:

    LEGO. Byłem biedny (w sumie nadal rewelacji nie ma), więc zamiast zestawów LEGO kolekcjonowałem katalogi LEGO. Teraz kupuję zestawy chrześniakom i trochę im zazdroszczę. Jednocześnie imponuje mi fenomen tych zabawek, bo wydają się nigdy nie nudzić. Dżuja ponownie można tylko chwalić, bo chłop ma ten przyjemny dar gawędziarza. Tutaj jakaś anegdotka z dzieciństwa, tutaj jakiś wtręt z osobistych doświadczeń. Za co się chwyci, to dowozi przynajmniej solidny materiał, choć pan Jakbu się nie zawsze zgodzi (w tym miejscu pozdrawiam, wszak pomógł mi kupić moje PS2, gdy byłem nagrzany PS2 Extreme). No i efekt całości artykułu psują trochę poucinane zdania w ostatnim akapicie, ale panowie wcześniej już to odnotowali. 

     

    Nowa Yakuza. Nowa Persona.

    Znowu nowa Yakuza i nowa Persona, cóż za zaskoczenia, hehe. I teraz będę kontrowersyjny, raz się żyje, najwyżej mnie zjecie i wysracie. Mam pewne podejrzenia, że recenzje w tym numerze podpisane “Mazzi” to tak naprawdę jakiś eksperyment redakcji, albo materiały wygenerowane przez AI. Teksty Mazziego w tym miesiącu są tak monotonne, nudne i pełne okrągłych zdań, że czytając o nowej Yakuzie rano na sraniu prawie zasnąłem i spóźniłem się do roboty. Tak nie może być, one w tej formie stanowią zagrożenie. Ulubione określenia zakodowane w AI to: DODAJE GŁĘBI (tudzież POGŁĘBIA) i WZBOGACA. 

     

    A teraz ciekawostki statystyczne.

    Wątek morski pojawia się w obu recenzjach 13 razy (cytuję wyrwane z kontekstu):

    • dodaje głębi rozgrywce
    • głęboka narracja
    • emocjonalna głębia
    • głębokie emocje
    • niezwykła głębia emocjonalna
    • dodaje grze głębi i realizmu
    • dodaje głębi taktycznej
    • możliwość pogłębienia relacji
    • głęboką narracją
    • dodaje głębi narracji
    • podróż w głąb wspomnień
    • dodaje rozgrywce taktycznej głębi
    • głębszego znaczenia

     

    Natomiast wątek materialny nieco skromniej, bo raptem 6 razy:

    • wzbogacając ją o ich fascynujące historie
    • znacząco wzbogacają rozgrywkę
    • wzbogaca swoją ofertę
    • znacząco wzbogaca całe doświadczenie
    • wzbogacając je o nowe elementy
    • wzbogacając aspekt strategiczny walki

     

    Jest też kulminacja, JACKPOT i kombinacja obu:

    • wzbogacają interakcje postaci i pogłębiają narrację

     

    Tak, policzyłem. Marnowałem już czas w życiu na głupsze rzeczy. I wyszło mi, że zmieściło się tego całkiem sporo jak na trzy strony tekstu. Napotkałem również na spięcie w obwodach i przy okazji recenzji Yakuzy informacja o tym, że “możliwość poruszania się w trakcie bitew dodaje głębi taktycznej” trafia do druku dwukrotnie (oba zdania oddalone zaledwie o akapit). Nie wiem kurde. Te teksty są tak bezpieczne, szablonowe, gładkie, pozbawione charakteru. Może to kwestia tego, że Mazzi recenzuje ciągle te same gry z serii i trudno uniknąć pewnego automatyzmu, jak również brakuje entuzjazmu czy świeżego spojrzenia? Tym bardziej, że pamiętam jak raptem dwa miesiące temu recenzję Alana Wake’a 2 autorstwa Mazziego nawet pochwaliłem. Z ciekawości wróciłem do tamtego numeru. Jest tam również recenzja innej Yakuzy (The Man Who Erased His Name), żądne zaskoczenie, bo w każdym numerze jest jakaś Yakuza, przeczytałem obie ponownie (w sumie cztery strony) i GŁĘBI naliczyłem tylko trzy, WZBOGACANIA żadnego.

    Raptem dwa miesiące temu recenzje Mazziego to była zupełnie inna, wyższa klasa, a w tym numerze prezentują się jak zbiór notatek i zaledwie szkic. Jakby się autorowi nie chciało.

     

    Chodziło mi też po głowie, że w ramach eksperymentu społecznego recenzje Mazziego w tym miesiącu napisał Grucha, albo Igor, ale uznałem, że taka sugestia byłaby zbyt ostra w stosunku do Mazziego, bo może ma po prostu słabszy okres. Ja się po prostu martwię, bo wiem, że stać go na lepsze teksty.

     

    Choć z Panem Kmiotem już dywagowałem na te tematy na osobności, to skoro zostałem lekko wywołany do tablicy zmuszony jestem się odnieść :D

     

    Dżujo zawsze solidna marka, trafiająca doskonale w moje gusta. Niemniej przy Dreamcaście było kilka potknięć, tak jest i tutaj przy LEGO. Zupełnie nie rozumiem dlaczego pominięto najbardziej zróżnicowany okres w dziejach marki jeżeli mowa o grach wideo. W kilka pierwszych lat wydali chociażby szachy, strategie czasu rzeczywistego, symulator zarządzania parkiem rozrywki, wyścigi (LEGO Racers byle jaką produkcją? Serio? Dostało nawet dwie kontynuacje, bo się dobrze przyjęło...), itd. Gorsze pozycje dopiero zaczęły się od PlayStation 2, choć trzecie LEGO Island na zawsze w moim serduszku. To było dla mnie LEGO GTA przed LEGO City Undercover.

     

    Recenzja Yakuzy jak Kmiot zauważył: tragedia. Samemu cofałem się w tekście bo już miałem poczucie, że głupieję. Czytam zdanie, które już przed chwilą czytałem i nie wiem czy zgubiłem się w tekście, czy o chuj chodzi.

     

    Ale dzięki opóźnieniom, w końcu udało mi się nadrobić kolejkę i numer został przeczytany przed wydaniem następnego. Dziękuję, za poczekanie Roger. Można drukować następny, imprimatur.

    • Lubię! 1
  4. W dniu 24.02.2024 o 22:40, Mari4n napisał:

    Ciekawy projekt powrócił do życia. Kartrydż ze slotem na karty microSD, z których można odpalać gry. Ma wbudowany ram, i zamiast zapisywać stan gier w pamięci konsoli, generuje tak jakby oddzielną kartę pamięci do każdej gry na karcie SD. Projekt ciągle jest rozwijany, ale kompatybilność z grami podobno jest dobra. Sprzęt nazywa się Saroo, i na Ali można zgarnąć za około 400 cebulionów.

    Czaję się na to bo wtedy nie muszę kupować drugiej konsoli by wyciągnąć z niej napęd i podmienić na ODE. Ale projekt jeszcze w powijakach. Fajnie, że gry ładują się w ten sposób o wiele szybciej, ale powoduje to problemy z kompatybilnością. Poczekam aż Chińczycy rozwiną pomysł.

  5. Tajest, nie pomagało. Odkopałem rozwiązanie z czeluści Reddita, tutaj przeklejka z manuala:

     

    Aby włączyć tagowanie QoS, przejdź do obszaru Ustawienia i wybierz Ogólne > Ustawienia sieci > Ustawienia zaawansowane > Ustawienia tagowania QoS. Zostaną wyświetlone dwie opcje oznaczone etykietą Włączono tagowanie DSCP i Włączono tagowanie WMM.
     
    Włączyłem obie opcje. To pomogło i konsola już nie świruje z siecią. UFFFF.
    • Lubię! 1
  6. Piszę z prośbą o pomoc, bo ochujam. Xbox Series X traci mi ciągle sieć po przejściu do trybu uśpienia. Jestem połączony po WiFi. Po wybudzeniu konsoli sieć po prostu przestaje działać, nie da się znaleźć jakiegokolwiek WiFi w opcjach. Pomaga jedynie uruchomienie ponowne konsoli. Szukałem co piszą w Microsofcie, sugerują zresetować adres MAC (nie pomogło), inni pisali by przejść na WiFi 5GHz (mam ustawione 2.4/5GHz równocześnie, zmieniłem na samo 5GHz, nie pomogło), kończą mi się pomysły. Może ktoś z was miał ten problem? Jak sobie poradziliście?

  7. To podrobione GDEMU za 120 na Shopee próbowałem kupić z 5 razy. Za każdym razem okazywało się, że Chińczyk podawał numer paczki kogoś innego i leciał zwrot. W międzyczasie podnosił cenę. Jakoś przy 300-400 zł za sztukę zrezygnowałem, bo i tak nie dotarło... A na Dreamcast Extreme czekam.

  8. Udało mi się nadrobić całość. Tekst o PSP bardzo napisany na korzyść Sonki, choć to wtedy Nintendo krul ale spoko, przeżyję. Ale tekst o sejwach... merytorycznie tak se, aż musiałem wylać swe żale.

     

    Zelda miała sejwy najpierw na dyskietkach (1986, Famicom Disk System!), nie na kartridżu z bateryjką. I nie w 85, a dwa lata później wyszedł kartridż. Co do innych form sejwów, wcześniej chociażby był Famicom Data Recorder (1984), pozwalający na zapisywanie danych na kasecie. A z późniejszych: na przykład Ten no Koe 2 do PC Engine, przystawka na baterie, wyszło to kilka lat przed Saturnem. Memorki nie skończyły się na pierwszym Xboxie - przecież miał je też Xbox 360. I tak dalej, i tak dalej...

    • Lubię! 1
  9. 10 godzin temu, kotlet_schabowy napisał:

    W ogóle to sporo baboli w tym numerze, ponad "średnią Extrimową". W tekście o Lego poucinany każdy wiersz w ostatnim akapicie, w newsach brak liczebnika w info o sprzedaży jednej z gierek, powtórka 3 groszówek w recce Tekkena, no i akcja w listach. A przeczytałem może z połowę pisma.

    Przeczytałem pierwsze 4 strony i naprawdę jest tragicznie. Źle wycięte grafiki, kropki w złych miejscach, ucięte informacje. Nawet Piechota gdzieś ze spadów się wyłania! ;)

  10. Możesz zainstalować bez, potrzebne jest cokolwiek co odpali Ci instalator, na przykład Swap Magic albo FreeDVDBoot. Co do sieczki logotypowej: jeżeli pamięć mnie nie myli, logotyp PS2 jest zakodowany na każdej płycie z grą i w przypadku gdy odpalasz pozycję z innego regionu niż ustawiony na konsoli to logotyp się wysypie. Ale mogę się tutaj mylić. U mnie też się wysypują logotypy przy PAL gierkach, natomiast NTSC działają normalnie.

  11. MechaPwn śmiga też na ostatnim modelu fatki i moim zdaniem daje efekt lepszy niż modchip: na czipie gry z innych regionów potrafią świrować z obrazem, wyświetlać się w złym miejscu, choć najczęściej w przypadku gier z PS1, itd. Do samego MechaPwn nie potrzebujesz w ogóle FMCB, choć zawsze jest miłym dodatkiem. Osobiście też śmigam na debugowym ustawieniu NTSC, bo mam sporo gierek z japońskiego rynku.

    • Plusik 1
  12. W dniu 8.11.2023 o 11:38, XM. napisał:

    I tak masz łatwiej bo na xboxa trochę tego jest, kurwa - znaleźć coś na PS3 to jakiś cud. Kupiłem te gitarę od WoR, myślałem że dongel ten sam, a tu się okazuje, że nie dziala. Nie dość, że nie idzie znaleźć tego w normalnej cenie to jeszcze pojebało i jedne gitary do dongla od gh3/wt, a reszta do innego dongla.

     

    Szukaj sprzętu z World Tour lub Band Hero na PlayStation 2. Jest to dokładnie to samo, co do PS3, ale zazwyczaj śmiga sporo taniej bo ludzie nie wiedzą.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...